» Pon lut 10, 2020 20:18
Re: Karta "Opiekun awaryjny"
A tak w ogóle, jeśli ktoś miałby wątpliwości polonistyczne, to z projektu karty zniknął gdzieś na etapie prac jeden przecinek. Zła jestem okrutnie, bo powinny być dwa przecinki. Możliwe, że to mnie go zjadło, bo programy graficzne robiły sobie niezłe żarty i wyrzucały błędy.