Poszłam do piwnicy i znalazłam duży karton skarbów
Całość chętnie sprzedam na potrzeby leczenia i żywienia moich i nie moich kotów: Cosia, Czitka, Balbi, Pasio, Mama i Brat.
Wysypałam na kupę , ale to nie cała kupa, myślę, że ktoś może sobie to rozbić na kilkanaście indywidualnych bazarków, ja nie dam rady, brak czasu niestety.
Wszystko nowe. Co tam jest? Torebki, paski skórzane, biżuteria , spinki do włosów, torebeczki dla dzieci, pierścionki, kolczyki, apaszki i dużo różnych różności. Kilka sznurków korala naturalnego-sieczka. Perełki sztuczne.
Zostawiam na licytacji przez tydzień, ktoś może się skusi. To pudło-niespodzianka
Uwaga- ponieważ dziesięć lat leżało w piwnicy, trzeba niektóre rzeczy po prostu przewietrzyć. Grzyba nie ma
Jeżeli będzie zainteresowanie mogę jeszcze to trochę porozkładać inaczej.
Zacznę może od 150 zł plus wysyłka za całość.
Zapraszam