Strona 4 z 4

Re: >>koniec, rozlicz_ Maliniak i inne na wolnożyjące z łapa

PostNapisane: Pt mar 22, 2019 22:28
przez milena88
Dziś przesyłeczka została nadana do Ciebie Qlka :ok:
……………………………..
Jest lepiej, dzwoniłam do weta i mnie uspokoił. Jak wdrapuje się czy skacze[jak uciekła mi na korytarz -to chciała na ścianę wskoczyć , z miejsca 8O , tak na metr podskoczyła]nic jej nie będzie, niech sobie chodzi . Wpuściłam ją z powrotem do kenelka. Mamy ograniczać stres. Wlazła na drapaczek i tam sobie jest. Załatwiła się , zjadła cąberek , jutro reszta mięsa, bo dziś miało być malutko. Miluś dziś na zwiadach i wrócił do domu na kolację :201461 Teraz śpią.
Jeszcze tylko zapas żwirku przyjdzie i będzie chwila spokoju. Te młode koty, to zawsze, tak ten żwirek molestują. Starsza 9lat Katja to oszczędna _ a jak na mięsie, to jakby kota niebyło w kuwecie i częściej się przytula nieśmiała.

Dziękujemy, napiszcie jak paczuchy dotrą. SabaS odebrała. :201461 :201461

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Re: >>koniec, rozlicz_ Maliniak i inne na wolnożyjące z łapa

PostNapisane: Sob mar 23, 2019 7:05
przez AgaS1987
Sliczna kicia! Duzo zdrowka dla wszystkich! Milenko masz bardzo dobre serce :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: >>koniec, rozlicz_ Maliniak i inne na wolnożyjące z łapa

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 18:52
przez Qlka
Milenko Mamucha mi zameldowała, że paczucha dotarła. Leży pod stołem i czeka na mój powrót z rehabilitacji.
Siedzę w szpitalu już 2 tygodnie i życie umila mi herbatka z Twoimi malinami... Jeszcze następne 2 i dorwę się do konfitur bananowych. Już nie mogę się doczekać!

Re: >>koniec, rozlicz_ Maliniak i inne na wolnożyjące z łapa

PostNapisane: Pon mar 25, 2019 21:15
przez milena88
Dziękuję. Zdrówka życzę! Polecam niewielkie ilości do naleśników czy do lodów.
Dziękuję raz jeszcze i życzę wszystkiego dobrego. :201461 :201461

Re: >>koniec, rozlicz_ Maliniak i inne na wolnożyjące z łapa

PostNapisane: Wto mar 26, 2019 10:11
przez włóczka
Melduję że paczka dotarła :-)

Re: >>koniec, rozlicz_ Maliniak i inne na wolnożyjące z łapa

PostNapisane: Wto mar 26, 2019 13:05
przez milena88
Dziękuję :kotek: :kotek:

Re: >>koniec, rozlicz_ Maliniak i inne na wolnożyjące z łapa

PostNapisane: Pon kwi 08, 2019 16:09
przez włóczka
... a tak w ogóle to dziękuję bardzo za gratiska :-)

Re: >>koniec, rozlicz_ Maliniak i inne na wolnożyjące z łapa

PostNapisane: Pon kwi 08, 2019 18:45
przez milena88
A ja tam już niepamiętam :piwa:

Pierwszą dwa dni po wypuszczeniu myśleliśmy , że młoda poszła w świat i nie wróci. Cieszyłam się tyle, że dziczków nieurodzi.
Małpa Miśka ogarnęła podwórko i na dobre zagościła w stodole, czarny Misiek razem z nią śmiga.

Niby starsze , dzikie ale nie kulą się już i z podniesionym ogonem sprawdzają swój rewir. Bawią się I dokzują jakby były u mnie od zawsze. Czasem Miluś przypędzi nawet w dzień pospać na fotelu. Do jedzenia pierwsze ale do głaskania zdala i niech tak będzie, bezpieczniej dla nich.

Jak skończymy zapas karmy to przypędzę z bazarkiem na dalsze dokarmianie. Dzięki, bez Was nieodważyłabym się im pomóc .