różności dla Tulisia u alessandry koniec

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon sie 06, 2018 17:58 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

alessandra pisze:
gatiko pisze:32
:201461 :201461



Ciocia rolmalnie chyba bardzo lubisz ten osotoropest Tuliś :1luvu:

Tuliniu kochany, ciocia żarła i owszem,ale teraz to ...

... a teras to mje ciocia pasie ,na siłe mje sypie do chrupkuf i muszem to jeść ( to ja, Biszkopcik to pisałem ),a wies co, Ciastusi tesz dodaje ,ale mniej, bo Ciastusia to ona by nawet suchego ftedy moze nie chciała, to ciocia taka ostrożna ja myślę....
No to powiem Ci, Tuliś,że my s Ciastunią, to szczęśliwe jesteśmy z tego młynka, bo pinionszki bendziesz mjał na coś tam, co nie , no i może w końcu ciocia ten ostropest jakoś fajnie umjeli no ...

Biszkopcik z Ciastusią CIę pozdrawiają <3

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon sie 06, 2018 22:16 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

gatiko pisze:32
:201461 :201461

gratulacje :D

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto sie 07, 2018 12:15 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

gatiko pisze:
alessandra pisze:
gatiko pisze:32
:201461 :201461



Ciocia rolmalnie chyba bardzo lubisz ten osotoropest Tuliś :1luvu:

Tuliniu kochany, ciocia żarła i owszem,ale teraz to ...

... a teras to mje ciocia pasie ,na siłe mje sypie do chrupkuf i muszem to jeść ( to ja, Biszkopcik to pisałem ),a wies co, Ciastusi tesz dodaje ,ale mniej, bo Ciastusia to ona by nawet suchego ftedy moze nie chciała, to ciocia taka ostrożna ja myślę....
No to powiem Ci, Tuliś,że my s Ciastunią, to szczęśliwe jesteśmy z tego młynka, bo pinionszki bendziesz mjał na coś tam, co nie , no i może w końcu ciocia ten ostropest jakoś fajnie umjeli no ...

Biszkopcik z Ciastusią CIę pozdrawiają <3



że wy kolegi to jecie :strach: ale ja mam gorzej, teras na mnje polujom :strach: normalnie tak , potem wpychajom oleja w szczykawce w mnje , że to niby ma pomóc , siem nie dałem najprzód, użarłem że hej :mrgreen: , to Duża pomocnika se wzięła i teras mnje wpychajom , bo nie mam jak drapać , bo mnje w powietrzu jak konia na szelkach czyma pomocnik, a Duża olej w pysio daje , ech, koci los... :roll: Tuliś

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 07, 2018 17:33 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

jessi74 pisze:
gatiko pisze:32
:201461 :201461

gratulacje :D

Dzięmiauiemy :-)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Wto sie 07, 2018 17:35 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

alessandra pisze:że wy kolegi to jecie :strach: ale ja mam gorzej, teras na mnje polujom :strach: normalnie tak , potem wpychajom oleja w szczykawce w mnje , że to niby ma pomóc , siem nie dałem najprzód, użarłem że hej :mrgreen: , to Duża pomocnika se wzięła i teras mnje wpychajom , bo nie mam jak drapać , bo mnje w powietrzu jak konia na szelkach czyma pomocnik, a Duża olej w pysio daje , ech, koci los... :roll: Tuliś

No weśśś, matkoborzoiszczypce ! Jak konia ? Bidnyś Ty Tuliś ... moze cza by CIę jakoś uratować... Czymiemy łapki za Ciebie. Ale wies co, tak z drugiej strony po pszemyśleniach wienkszych... to my Ci jednak damy radę dobrą. Może weśś Ty się tak nie nerwuj, bo faktycznie takie oleje i różne niedobre rzeczy to są dla zdrowia.
My tesz żesmy tak musiały pić i jeść dziwne rzeczy, ale to na zdrowie wyjszło.
Biedny Tuliś koń :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro sie 08, 2018 7:12 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

gatiko pisze:
alessandra pisze:że wy kolegi to jecie :strach: ale ja mam gorzej, teras na mnje polujom :strach: normalnie tak , potem wpychajom oleja w szczykawce w mnje , że to niby ma pomóc , siem nie dałem najprzód, użarłem że hej :mrgreen: , to Duża pomocnika se wzięła i teras mnje wpychajom , bo nie mam jak drapać , bo mnje w powietrzu jak konia na szelkach czyma pomocnik, a Duża olej w pysio daje , ech, koci los... :roll: Tuliś

No weśśś, matkoborzoiszczypce ! Jak konia ? Bidnyś Ty Tuliś ... moze cza by CIę jakoś uratować... Czymiemy łapki za Ciebie. Ale wies co, tak z drugiej strony po pszemyśleniach wienkszych... to my Ci jednak damy radę dobrą. Może weśś Ty się tak nie nerwuj, bo faktycznie takie oleje i różne niedobre rzeczy to są dla zdrowia.
My tesz żesmy tak musiały pić i jeść dziwne rzeczy, ale to na zdrowie wyjszło.
Biedny Tuliś koń :201461

:ryk:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 08, 2018 9:03 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

alessandra pisze: :ryk:

Teras to nas ciocia pasie jakimś cystym, czy coś, czy czystem czymś ... no takie dziwne cistus pisze. Ja zem myślał,że to dla Ciastusi ten cistus. No to się zadziało, bo zaras zem musiał to pić ze szczykafki. Na pcozatku to mje niedobrze było, żem główką kręcił ale co ja mogę ... bidny. Ciastuś niby piła. Myślę, tak i tak nic nie poradzę, jak się ciocia uprze tak pozamiatane. No to zaczenem pić spokojnie i nawet chyba mje smakuje. No to Ciastuś widziałem,ze teraz zaczęła główką kręcić. Ale tesz pije ładnie.
Ty tesz pij, Tuliś , pij na zdrowie.

Asz sie boje fkiedy te młynki pszyjdą od cioci Kocka., bo znowu bedzie wpychała we mnie ciocia ten ostropesz :strach:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro sie 08, 2018 12:18 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

gatiko pisze:
alessandra pisze: :ryk:

Teras to nas ciocia pasie jakimś cystym, czy coś, czy czystem czymś ... no takie dziwne cistus pisze. Ja zem myślał,że to dla Ciastusi ten cistus. No to się zadziało, bo zaras zem musiał to pić ze szczykafki. Na pcozatku to mje niedobrze było, żem główką kręcił ale co ja mogę ... bidny. Ciastuś niby piła. Myślę, tak i tak nic nie poradzę, jak się ciocia uprze tak pozamiatane. No to zaczenem pić spokojnie i nawet chyba mje smakuje. No to Ciastuś widziałem,ze teraz zaczęła główką kręcić. Ale tesz pije ładnie.
Ty tesz pij, Tuliś , pij na zdrowie.

Asz sie boje fkiedy te młynki pszyjdą od cioci Kocka., bo znowu bedzie wpychała we mnie ciocia ten ostropesz :strach:



Co Wy sie macie z tą Dużą :201422 biedne, biedne kotełki :201428

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 15, 2018 19:09 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

juz pw do gatiko poszlo bo juz jestem w domu , wplata od jessi74 tez jest , ale jak ktos ma chec cos jeszcze zakupic to zapraszam :D

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4806
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2018 19:29 Re: różności dla Tulisia u alessandry MŁYNKI ZNOW W GRZE

kocka pisze:juz pw do gatiko poszlo bo juz jestem w domu , wplata od jessi74 tez jest , ale jak ktos ma chec cos jeszcze zakupic to zapraszam :D

Tak, odczytalam przed chwila :) Napisałam na pw.

Edit - zapłacone .

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon sie 20, 2018 20:16 Re: różności dla Tulisia u alessandry koniec

dzis mlynki pojechaly do gatiko , czekam jeszcze na odzew jessi74 ze moge wyslac slodka paczke, tymczasem druga wplata zrobiona , dziekuje wszystkim za udzial w bazarku :201494 :D

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4806
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 20, 2018 21:31 Re: różności dla Tulisia u alessandry koniec

kocka pisze:dzis mlynki pojechaly do gatiko , czekam jeszcze na odzew jessi74 ze moge wyslac slodka paczke, tymczasem druga wplata zrobiona , dziekuje wszystkim za udzial w bazarku :201494 :D

To ja pięknie dziękuję w imieniu Tulinka za leki i wspomagacze, dietetyczne jedzonko. :1luvu:
Przrogromnie dziękuję. Jak tylko pogoda będzie znosna, pojedziemy na badania. A na razie dieta i wspomaganie. Odliczam trzeci tydzień spokojnie na calmie i oby jak najdłużej :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 21, 2018 11:46 Re: różności dla Tulisia u alessandry koniec

Rozliczenie pomocowe :

113zł +79zł = 192zł z bazarku kocki :1luvu:

70zł +45zł =115zł z bazarku FEluni :1luvu:

razem: 307zł :1luvu:

wet- 70zł ( w tym hepatiale forte)
conecta- 80zł
calm -21zł zooekspress
jedzenie z zawartością tłuszczu 0,3% -112,84zł (30puszeczek 70 i 85gr)
wydatki : 283,84zł

dzisiaj zamawiam calm i hepatiale forte w zooekspresie
21zł +37zł =55zł
oraz hillsa suchą karmę https://www.zooexpress.pl/go/_info/?use ... _id=&code=

bardzo,bardzo dziękuję za pomoc :1luvu:

Wkrótce wystawie bazarek z akcesoriami dla kotków (jedzenie dietetyczne jest drogie niestety ) i będziemy zbierać do skarbonki na badania :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 22, 2018 19:47 Re: różności dla Tulisia u alessandry koniec

Dziękujemy Pani Agnieszce, za śliczne młynki :201461 :ok:
Nawet pięknie zapakowane. :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro sie 22, 2018 21:23 Re: różności dla Tulisia u alessandry koniec

:ok: :kotek:

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4806
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości