Strona 1 z 4

Dla Czesia Muminka pomysłów kilka -KONIEC-pokazujemy

PostNapisane: Pt cze 08, 2018 15:03
przez alessandra
Czesio (zbieżność imion z Włatcami Móch nie przypadkowa i zamierzona) trafił pod opiekę Lecznicy EDEN w ostatnich dniach maja. Kot, przypominający wtedy bardziej początki kociej mumii niż żywe zwierzę, został znaleziony na śmietniku, w miejscowości Kadłub Turawski. Kot był w sumie w stanie agonalnym. Oprócz ogólnego, skrajnego wycieńczenia organizmu był pogryziony (najprawdopodobniej). Najgorsze rany obejmowały prawą stronę głowy kota, policzek. Tam też zrobił się ogromny, śmierdzący ropień. Później przetoka do jamy ustnej. Kocur przeszedł już trzy zabiegi chirurgiczne mające na celu opracowanie ropnia, następnie usunięcia tkanek martwiczych. W trakcie pierwszego zabiegu został też wykastrowany. W chwili obecnej mięśnie prawej strony pyszczka są odsłonięte, łącznie z kością jarzmową. Ponieważ ropa przestała się już zbierać można było kota zaopatrzyć opatrunkami hydrożelowymi. Niestety w wyniku obrażeń porażony został jeden z nerwów prawej strony wynikiem czego Czesiowi podwija się prawa stópka. Kot sobie z tym świetnie radzi ale nie będzie mógł wrócić na wolność, chyba, że ściśle kontrolowaną. Także Czesio jest już materiałem do adopcji 
Przed Cześkiem jeszcze sporo walki. Ale on chce żyć. Walczy o każdy kolejny dzień. Ma apetyt, radzi sobie z bólem. W trakcie pobytu w lecznicy pokazał też, że nie jest taki dziki jak o nim mówią – pięknie mruczy, mizia się, ociera. Ma też cudowne, błękitne oczy a ja nie mogę się doczekać by zobaczyć prawdziwy kolor jego sierści 
Mam wielką nadzieję, ze wspomożecie Cześka i zaprosicie innych do pomocy.

Obrazek
Obrazek

Tyle słowem wstępu , który pozwoliłam sobie przenieść, a którego autorką jest Boo.

Tulinkowy bazarek dla Czesia jest w opcji licytacji i trwa 7 dni od pierwszej oferty. Koszt wysyłki pokrywa Kupujący , proponuję najtańszą opcję - paczka w ruchu 8.49zł lub każdą inna według życzenia.

A oto co Tulinek oferuje tym razem

no my jusz byli w podróżch i pod wodom i skarbuf szukalim , teras ja to bym proponował co dla ochłody i coby kolorowo było i żeby kolega mjał moc do życia i dom swój :ok: to takie pszygotowałem dla dorosłych frykasy niespodziewajkowe a mocom tchnące a dla fszystkich bendzie co nieco i dla ludziuf i dla kotuf :wink: A jakby kto nie znał moich bazarków to tu prosim zajrzeć a popaczeć,że ładne i na coś siem przydadzomTuliś :wink:
viewtopic.php?p=11967437#p11967437
viewtopic.php?p=11967800#p11967800
viewtopic.php?p=11968260#p11968260
viewtopic.php?p=11968261#p11968261


1. Ras to dla tych, co to takie kolory lubjom , a moc w sobie chcom wzniecić :mrgreen:

Obrazek

cena wywoławcza: 25zł -licytuje mir.ka :1luvu:
za 26zl licytuje marta123 :1luvu:
za 30zł licytuje kocka :1luvu:
za 35zł licytuje Ewaa6 :1luvu:
za 40zl wylicytowała kocka :1luvu:


2. Dwa to bendzie jak kto w Miami by mjał wakacje, słonecznie a miło :D

Obrazek

cena wywoławcza: 35zł
za 40zl licytuje mamaGiny :1luvu:
Za 40zl wylicytowała mamaGiny :1luvu:


3. No to takie desperado nieco abo obłęd w oczach :strach: -dla tych, co nie bojom siem wyzwań :mrgreen:

Obrazek

cena wywoławcza: 45zł
za 50zl licytuje aleusha :1luvu:
za 70zł licytuje BONObono :1luvu:
Za 70zl wylicytowała BONObono :1luvu:

wirtualna cegiełka dla Czesia:
ani_ :1luvu:
mir.ka :1luvu:

Serdecznie zapraszamy :D
Podsumowanie
Z licytacji zadeklarowane 150zl plus cegiełki :1luvu:
Z serca dziękuję :1luvu:

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka

PostNapisane: Pt cze 08, 2018 16:18
przez aleusha
Nr 3 za 50 zł poproszę.

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka

PostNapisane: Pt cze 08, 2018 16:20
przez mir.ka
a to 1 to takie rudawe? to moze zaryzykuję

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka

PostNapisane: Pt cze 08, 2018 16:58
przez mamaGiny
ta 2 kojarzy mi się z aperolem a to dziś mi wyjątkowo potrzebne baaaardzoo
wywołuję więc za 40

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka

PostNapisane: Pt cze 08, 2018 21:32
przez alessandra
aleusha pisze:Nr 3 za 50 zł poproszę.

Z pięknym podziękowaniem :1luvu: medal za odwagę będzie w komplecie :mrgreen:

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka

PostNapisane: Pt cze 08, 2018 21:33
przez alessandra
mir.ka pisze:a to 1 to takie rudawe? to moze zaryzykuję

Raczej brązowy balajaz ale rude się będzie ładnie komponowało :ok: podać na ochłodę? :wink:

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka

PostNapisane: Pt cze 08, 2018 21:36
przez alessandra
mamaGiny pisze:ta 2 kojarzy mi się z aperolem a to dziś mi wyjątkowo potrzebne baaaardzoo
wywołuję więc za 40

Wielkie podziękowania :1luvu: gdybym mogła, jeszcze bym jakiegoś policjanta z Miami dodała, ale teraz już takich jak Sony nie ma,zatem musi tylko ten pocieszacz w szkle wystarczyć :wink:

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka

PostNapisane: Sob cze 09, 2018 7:40
przez mir.ka
alessandra pisze:
mir.ka pisze:a to 1 to takie rudawe? to moze zaryzykuję

Raczej brązowy balajaz ale rude się będzie ładnie komponowało :ok: podać na ochłodę? :wink:


oczywiście, ze podać :)

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka

PostNapisane: Sob cze 09, 2018 16:43
przez alessandra
mir.ka pisze:
alessandra pisze:
mir.ka pisze:a to 1 to takie rudawe? to moze zaryzykuję

Raczej brązowy balajaz ale rude się będzie ładnie komponowało :ok: podać na ochłodę? :wink:


oczywiście, ze podać :)


zapisujemy z pieknym podziękowaniem :1luvu: i mea culpa, bo mnje telefon padł był w trakcie rozmowy z Cioteczką, teraz sie ładuje, a ja do pracy przybiegłam coby powiadomić :oops:

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka

PostNapisane: Sob cze 09, 2018 17:37
przez mir.ka
alessandra pisze:
mir.ka pisze:
alessandra pisze:
mir.ka pisze:a to 1 to takie rudawe? to moze zaryzykuję

Raczej brązowy balajaz ale rude się będzie ładnie komponowało :ok: podać na ochłodę? :wink:


oczywiście, ze podać :)


zapisujemy z pieknym podziękowaniem :1luvu: i mea culpa, bo mnje telefon padł był w trakcie rozmowy z Cioteczką, teraz sie ładuje, a ja do pracy przybiegłam coby powiadomić :oops:



tak to ze sprzętem bywa :(

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka-15.06

PostNapisane: Sob cze 09, 2018 20:31
przez Boo
Kochane! Bardzo, bardzo dziękuję!
Dziękuję Oli, dziękuję wszystkim licytującym!

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka-15.06

PostNapisane: Nie cze 10, 2018 13:24
przez alessandra
Bankiet dziekczynny zrobim na koniec, Ciocia :wink: , póki co hopsniemy w górę, może kto zechce powalczyć dla Czesia a nie paczajta na goronc, tylko w siłem woli ćwiczcie jako ci rycerze śreniofieczni, co to nie tylko w upale ale jeszcze i w zbroi stali na polu walki -ciekawe,tak swoją droga ,czy stąd właśnie wzięło się powiedzenie " zakute łby"? ,że niby w ten gorąc zamiast pod lipą wiersze tforzyć :roll: :mrgreen: Tuliś

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka-15.06

PostNapisane: Nie cze 10, 2018 20:22
przez marta123
Witam za numer 1 daje 26 zł. Pozdrawiam

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka-15.06

PostNapisane: Nie cze 10, 2018 21:39
przez alessandra
marta123 pisze:Witam za numer 1 daje 26 zł. Pozdrawiam

Witamy serdecznie :D a z podziękowaniem zapisujemy :1luvu:

Re: Dla Czesia Muminka pomysłów kilka od Tulinka-15.06

PostNapisane: Pon cze 11, 2018 9:34
przez alessandra
Kilka zdjęć z ostatniej sesji zdjęciowej.
Tamtego dnia byłam też przy zmianie opatrunków w Czesiowym 'przeciągu'. Przyznam się Wam, że nie umiałam zrobić wtedy zdjęć. I nie chodzi mi o widok ubytku tylko miałam wrażenie jakbym odzierała go z intymności jego choroby, może nawet z kociej godności. Z resztą chyba lepiej patrzeć na tą cudną mordę a nie na jakieś tam przeciągi ;)
(choć na paru zdjęciach co nieco widać)
Popatrzcie też na te 'spracowane' łaputki
Boo
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Pomyślcie sobie jak to jest nie mieć policzka. Tak jakby kawałek za nosem, w górę do oczodołu, w bok prawie do ucha i w dół do żuchwy nie mielibyście powłoki cielesnej. Tak, że przez miejsce gdzie powinien być policzek był... przeciąg. Tak teraz wygląda Czesław. Można się na nim uczyć anatomii - widać pracujący język, ruszającą się żuchwę, kość jarzmową a nawet łączenie kości szczęki.
I tak sobie myślę co by z taką raną(?) zrobił człowiek. Bo powiem Wam, że Czesiek je, pije, bawi się a nawet mryra. Nie podoba mu się wpychanie w owy 'przeciąg' opatrunków z hydrożelu, no nie podoba ale żeby robił sobie z tego jakieś większe halo to raczej nie.
Zwierzęta są niesamowite, nieprzeciętne. A Czesiek ma wolę życia - ogromną! I jeszcze wszystkim nam pokaże! (mam taką wielką nadzieję)