Takie kfiatki ...- dla Mruczka -KONIEC

[alessandra]

Ktoś mi wchodzi w paradę, za niespodziewajkę nr 4 podnoszę do 100.

Bendzie siem dzialo z pjenknym podzienkowaniem
Tuliś

[MAU]

Tulisiową niespodziewajkę za 110 kfiatkuf poproszę.

[alessandra]

Kochani,jutro kończymy bazarek tradycyjnie e godzinie duchów

[alessandra]

Tulisiową niespodziewajkę za 110 kfiatkuf poproszę.

Wow pięknie dziękuję za ducha walki
W imieniu Mruczka

[czarno-czarni]

I ja.

[alessandra]

Dzisiaj po godzinie duchuf Duża pójdzie do ogrodu po te kfiatki , no ja bendem jako ten body guard czy jakoś tak , coby nam tych kfiatuf nie zwineli Tuliś

[mir.ka]

Dzisiaj po godzinie duchuf Duża pójdzie do ogrodu po te kfiatki , no ja bendem jako ten body guard czy jakoś tak , coby nam tych kfiatuf nie zwineli Tuliś

odważny Tuliś

[MAU]

No przy takim body guardzie jak Ty, Tulisiu to Duża będzie się czuć całkowicie bezpieczna,nawet o północy
w ogrodzie

[alessandra]

No starszaki poszły spać, ale ja czuwam, nawet Mikołajowi na ogon nie nadeptujem, tyko tu paczam
No to taka fajna zabawa: ja deptam mu na ogon a on siem złości i mnje goni,fajowo, nie Tuliś

[MAU]

Fajowy kumpel z tego Mikołajka, prawda Tulisiu?
No to czekamy na tę godzinę Duchów
Tylko bądźcie ostrożni z Dużą w tym ogrodzie Tulisiu

[alessandra]

Kochani, bardzo , bardzo dziękuję wszystkim za udział w bazarku i ducha walki , aby wspomóc Mruczka


Proszę oczekiwać pw z dodatkowymi pytaniami wciągająco -wyciągającymi , abyśmy z Tulinkiem mogli stworzyć jak najbardziej Wam pasujące niespodziewajki

[alessandra]

No mamy takom sprawem (jak zwykle, jak siem nie wyrabia Duża, to Tulisia posyła, coby na tom pierwszom liniem frontu poszedł ) :
spadł był śnieg z deszczem, no i co powiecie? Ano poszłem do ogrodu a tam kfiatek nie chce nijak wyleźć, bo mu zimno , mówiem: wylazuj, bo Damy czekajom , a on,ze nie . No i teras jest tak: wołamy na pomoc ogrodnika, coby z nim pogadał , a prosim o chwilem coby Ciocie poczekały na pokazanie , bo jak siem taki zaprze, to gotów zwiendnonć i nico jusz nie bendzie do pokazania.
Znaczy mjałem powiedziec,że jutro bendziem pokazywać, tylko mi siem wydłużyło, bo chciałem wyjaśnić ,że to przez te kfiatki, a nie Tuliś zawalił no

[czarno-czarni]

a my dziękujemy z serca za pomoc dla tego biedaka. I dla Pana Walentego, bo on chyba bardziej cierpi a będzie miał wspaniałą niespodziankę i pomoc!

[meg11]

Kasa poszła.

[ani_]

Dajcie znać o kolejnym bazarku i pochwalcie się co straciłam.