Strona 1 z 2

Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Pt gru 25, 2015 16:08
przez MonikaMroz
Koty niestety chorują w najmniej spodziewanym momencie. Amy złapała zapaleńie pęcherza i pieńiadze które miałam przeznaczone na karmę poszły na leczenie mojej kolorowej.
Proszę wiec o niewielkie wsparcie. Kto może niech dołoży sie do karmy dla moich panienek która podobno pomaga zachować zdrowe drogi moczowe.
http://www.zoozoo.pl/glowna/7974-pronat ... 4060.html#

Bazarek KUP TERAZ
Oto fanty:
Tabliczka cena 15 zł (juz z wysyłka)

Obrazek


Podkladka pod kubek z czarnym kotkiem cena 7 zł (juz z wysyłka)


Obrazek

ZAPRASZAM !!!!

P.s. Zdjęcia poprawie jak usiądę do komputera :ok:

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Pt gru 25, 2015 17:55
przez Dorota Wojciechowska
To ja zacznę licytację podkładki :) :ok:


Ja mojej dzikawej koci której nic się z leków nie da podac, a która miała złe wyniki moczu od dłuzszego czasu dodaję do miski z wodą sok z żurawiny(kupuję na targu żurawinę i sama robię, a później trzymam w lodówce i pipetką dodaję do miski z woda odrobinę ) Kici poprawiła się ilość siku i nie śmierdzi już tak mocz. jak mi braknie żurawinki, lub przestaję podawać, to od razu mocz smierdzący i malutkie ilości

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Pt gru 25, 2015 20:11
przez MonikaMroz
Dorota Wojciechowska pisze:To ja zacznę licytację podkładki :) :ok:



Dziekuje :D
Zapomniałam że jest to Kup Teraz :D
Znajdę nr konta to wyslę pw :D

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Pt gru 25, 2015 20:14
przez MonikaMroz
Dorota Wojciechowska pisze:
Ja mojej dzikawej koci której nic się z leków nie da podac, a która miała złe wyniki moczu od dłuzszego czasu dodaję do miski z wodą sok z żurawiny(kupuję na targu żurawinę i sama robię, a później trzymam w lodówce i pipetką dodaję do miski z woda odrobinę ) Kici poprawiła się ilość siku i nie śmierdzi już tak mocz. jak mi braknie żurawinki, lub przestaję podawać, to od razu mocz smierdzący i malutkie ilości

Ja sama dopajam dziewczynki zwykła wodą. Jedna Mili już 1,5 roku temu miała kryształy, teraz jest ok. A Amy w ślady za Mili w wieku 3,5 lat ma zapalenie pęcherza :D
Już jest o wiele lepiej. Wcina RC Urinary.

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Pt gru 25, 2015 20:18
przez MonikaMroz
Rozliczenie:
Dorota Wojciechowska -7,00 zł + 3,00 zł (nadpłata) = 10,00 zł :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ewa L - 15,00 zł + 15,00 zł (nadpłata) = 30,00 zł :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Kotki Bardzo dziękują. I ja też <3
Jak dostanę karme to wkleję fakturę. Bardzo dziękuję dziewczyny za wsparcie :D

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Pt gru 25, 2015 20:32
przez Ewa L.
To ja poproszę tabliczkę TU MIESZKA KOT Z RODZINĄ. :mrgreen:

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Sob gru 26, 2015 12:41
przez MonikaMroz
Ewa L. pisze:To ja poproszę tabliczkę TU MIESZKA KOT Z RODZINĄ. :mrgreen:

Dziękuje Ewciu :1luvu:
Podam zaraz pw.

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Sob gru 26, 2015 19:54
przez Ewa L.
Kaska poszła :ok:
Nie stresuj się bo to nie pomyłka tylko tak miało być :mrgreen: :wink:

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Sob gru 26, 2015 21:40
przez MonikaMroz
Ewa L. pisze:Kaska poszła :ok:
Nie stresuj się bo to nie pomyłka tylko tak miało być :mrgreen: :wink:

Dzięki Ewciu :D
Ale adresik poproszę na pw :D

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Pon gru 28, 2015 13:14
przez MonikaMroz
Fanty wyślę Jutro czyli we wtorek bo dzisiaj niestety leczę sie z okropnego przeziębienia. A jutro i tak muszę wyjsć już do pracy więc od razu skocze na pocztę :D

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Pon gru 28, 2015 23:32
przez Ewa L.
MonikaMroz pisze:Fanty wyślę Jutro czyli we wtorek bo dzisiaj niestety leczę sie z okropnego przeziębienia. A jutro i tak muszę wyjsć już do pracy więc od razu skocze na pocztę :D

Ok nie ma problemu. :ok:

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Wto gru 29, 2015 19:39
przez MonikaMroz
Dziewczyny fanty wysłane. Proszę o znak jak dojdą. Dzisiaj była awaria na PP wiec jeśli przesyłki nie dojdą do Was to zwrócę pieniążki oczywiście.
Pozdrawiam :D

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Wto gru 29, 2015 19:50
przez Ewa L.
Ok będziemy cierpliwie czekać. :ok:

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Wto gru 29, 2015 20:40
przez Dorota Wojciechowska
:ok:

Re: Na niespodziewane kocie wydatki...

PostNapisane: Śro gru 30, 2015 16:44
przez Ewa L.
Przesyłka dotarła bardzo dziękuję. :1luvu: