Miau.PL

Bazarek jest przeznaczony dla Tulinka z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=159642

Kotek bardzo cierpi, pilnie potrzebne są badania!!

Na pomoc Tulinkowi spieszą super wiadereczka, świetnie nadające się na kocie/psie chrupki Porządnie zamykane, nie ma szans na włamanie się futrzaków i wyżarcie wszystkich chrupek naraz (co u mnie wielokrotnie zdarzało przy opakowaniach oryginalnych). Do wiaderka mieści się 1,5 kg chrupek




Mam 3 takie wiaderka
Bazarek jest w opcji KUP TERAZ
Cena wiaderka - 15 zł

nr 1 SPRZEDANE Justinna
nr 2 SPRZEDANE violet
nr 3 SPRZEDANE violet

Koszt wysyłki pokrywa Kupujący wg stawek Poczty Polskiej

Zapraszam na zakupy!!!

do góry
dla Tulinka

ok biore jedno! choc moje koty to specjalisci w otwieraniu pudelek z karma..zwlaszcza borys..wiec wyzwanie sie przyda

Justinna pisze:ok biore jedno! choc moje koty to specjalisci w otwieraniu pudelek z karma..zwlaszcza borys..wiec wyzwanie sie przyda

Dziękuję pięknie

już piszę PW

zostaly tylko 2 wiaderka wiec korzystac poki sa dla Tulisia

Poproszę 2 pozostałe,
baardzo mi się przydadzą

Justinna- mam dokładnie takie samo wiaderko i ono jest naprawdę mocne.
Jak dobrze zaciśniesz przykrywkę to człowiek miewa z nią problem

Gratuluję zakupów!

zuziu96 kochana , Justinna- bardzo Wam dziękuję


i zapraszam na bazarek

alessandra pisze:...
i zapraszam na bazarek

no wykupiłam już przecież resztę...

violet pisze:

alessandra pisze:...
i zapraszam na bazarek

no wykupiłam już przecież resztę...

o kurcze

to ja bardzo przepraszam - w końcu z Klubie Ślepaczków działam, to i mnie sie niedowidzenie udzieliło i bardzo dziekuję violet

a jak spadnie na podloge to sie nie otworzy? bo moj spryciarz tak robi z pudelkiem jakie mamy teraz..musze je trzymac w szafce zamkniete a nie bardzo mam tam miejsce..ale borcio jest nieustepliwy jesli chodzi o kocie chrupki..pomyslowosc kota nie zna granic
alessandro..historia tulinka zapadla mi w serce..na ile moge to pomoge ..oby tylko wyzdrowial biedak i mogl sie cieszyc zyciem jako zdrowy kocurek

nie ma sprawy
to poproszę nr konta (Zuzi chyba?)

Justinna pisze:a jak spadnie na podloge to sie nie otworzy? bo moj spryciarz tak robi z pudelkiem jakie mamy teraz..musze je trzymac w szafce zamkniete a nie bardzo mam tam miejsce..ale borcio jest nieustepliwy jesli chodzi o kocie chrupki..pomyslowosc kota nie zna granic
alessandro..historia tulinka zapadla mi w serce..na ile moge to pomoge ..oby tylko wyzdrowial biedak i mogl sie cieszyc zyciem jako zdrowy kocurek

Justinnu przy wsparciu takich przyjaciól jak wy, wierzę,że damy radę , oby tylko lekarze dali rade go dobrze zdiagnozować i znaleźli przyczyne bólu i radę

Jestem, jestem i wszystko już piszę

Bazarek zakończony

Justinna i violet dziękuję serdecznie za pomoc Tulinkowi

Justinna, wiadereczko już zapakowane, jutro wysyłka A jeżeli chodzi o to, czy bystre futrzaki dadzą mu radę z otwarciem, to myślę, że nie dadzą. Moje (bardzo bystre ) wiaderka nie otworzą, a do każdego oryginalnego opakowania potrafią zrobić włam. Tak długo gryzą, aż zrobią sobie dziurkę, przez którą dobro się sypie bez ograniczeń


violet, zaraz wysyłam PW

Wiaderka już w drodze do DS-ów

Pieniążki też już powędrowały do Tulinkowej skarpetki