Strona 1 z 4

Kot Riko dla kotów Zofia.Sasza. Koniec!

PostNapisane: Pt sie 30, 2013 21:34
przez Bungo
Zosia jest w szpitalu. Czekamy na Nią wszyscy, a najbardziej Jej zwierzęta, którymi zaopiekowała się fundacja Ostatnia Szansa i CoolCaty.
viewtopic.php?f=1&t=156181
Najpilniejsze potrzeby to żwirek dla kotów i opieka weterynaryjna.
O pomoc dla kotów Zosi prosi niezwykły kot - Riko.

Obrazek

Książka "Riko i my. O kotach, ludziach, przyjaźni i zaufaniu" jest spisaną przez ludzi opowieścią dziejów ogromnego, wiejskiego kocura, który dzięki własnej mądrości i ludzkiej dobroci zamienił nędzną egzystencję wsiowego mruczka na wygodne życie szefa wspaniałej kociej ferajny. Udało mu się także zmienić los wielu innych kotów - własnych dzieci i ich matki, kotki Szarosrebrnej, a także innych kocich biedaków. Czytelnik, który nie miał zbyt wiele do czynienia z kotami, może uznać niektóre, zapisane w książce historie, za wymysł autorów. Ale ktoś, kto koty zna i kocha, będzie wiedział, że kot naprawdę potrafi przyprowadzić w bezpieczne miejsce swoją kocią rodzinę i przekonać dziką kotkę, która nigdy nie zaznała od ludzi niczego dobrego, że może tu zostać i być szczęśliwa. Taki ktoś uwierzy bez trudu, że kocur może zaopiekować się znalezionym na łące, umierającym z głodu kociakiem i przynieść go w pyszczku do domu, prosząc o ratunek dla nieszczęśnika. Że mruczeniem uspokoi innego, przerażonego malucha. Że - omyłkowo zamknięty przez opiekuna dwa dni w pokoju - zbuduje tymczasową toaletę z podartych gazet i nigdzie poza nią nie nabrudzi. Że po śmierci któregoś z towarzyszy on także straci ochotę do życia. Że latami będzie szukał zaginionego syna i w końcu przyprowadzi go do domu.
Autorzy książki przekazali na rzecz kotów z miau dwa egzemplarze opatrzone ich autografami.

Obrazek

Cena wywoławcza każdej książki to 10 zł. Koszty wysyłki pokrywam ja. Pieniądze zostana przekazane na konto casica, która obecnie koordynuje zbiórkę. Bazarek potrwa przez tydzień od chwili zgłoszenia pierwszej oferty.
A jeśli ktoś chce dowiedzieć się więcej o książce i o Riko - to niech zajrzy tu: https://www.facebook.com/#!/rikoimy

Licytują:
1.slapcio - 32 zł :!:
2. Amica - 32 zł :!:

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Pt sie 30, 2013 21:43
przez najszczesliwsza
Za wywoławczą.

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Pt sie 30, 2013 21:47
przez Bungo
Dzięki.
Bazarek zakończy się więc 6 września o 22.40

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 7:36
przez mamaGiny
podbiję na 15 :)

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 8:28
przez kwinta
17 :kotek:

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 9:29
przez Bungo
Dzięki dziewczyny!
I przypominam, że książki są DWIE!!!!!

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 9:45
przez shira3
druga za wywoławcza

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 10:46
przez slapcio
szczęśliwa, mam nadzieję, trzynastka za drugą.

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 10:49
przez mamaGiny
20 za pierwszą :)

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 11:57
przez bluette
Drugą książkę za 17zł poproszę :D

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 14:47
przez Bungo
Obrazek

Ten buras na zdjęciu to Riko, a czarnuch - to uratowany przez niego Nero. Nero jest normalnych rozmiarów i na tej fotce waży ok. 4 kg. A przy Riko wygląda jak kociak 8O

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 14:48
przez marivel
druga za 20

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 14:50
przez Bungo
Bardzo dziękuję - imponująca licytacja :ok:

A tu jeszcze kilka słów od autorów książki"
"Riko, ogromny bury kocur o kamiennym spojrzeniu, posturze atlety i złotym sercu był panem i władcą okolicy, w której na nowym osiedlu stanął i nasz dom. Budowa osiedla wywróciła do góry nogami jego świat, ale Riko odnalazł się w nowym otoczeniu. Potrafił zająć się nie tylko sobą, ale i zaopiekować swoją rodziną, a nawet pomagać obcym, a słabszym od siebie kotom - silniejszych, prawdę mówiąc, nie było - i bardzo wiele nauczyć nas, ludzi, u których zamieszkał. Riko każdego dnia miał nam coś do powiedzenia w sprawach zasadniczych - jak być wiernym i dobrym, odważnym i łagodnym, silnym i delikatnym, twardym i wrażliwym, władczym i opiekuńczym. Było i jest zaszczytem, że nam zaufał. Niesamowite wręcz uczynki Rikiego - od uratowania obcego, niemal umierającego kociaka, którego znalazł podczas patrolu i przyniósł do swojego ogrodu, poprzez zbudowanie higienicznej toalety w pokoju, w którym na prawie trzy dni zamknęli go i gdzieś pojechali roztargnieni ludzie, aż do odnalezienia i sprowadzenia do domu, po latach poszukiwań, własnego syna - stały się przedmiotem rodzinno-towarzyskich pogwarek, budzących najpierw zainteresowanie nastolatków, a potem także ich rodziców. Ktoś wreszcie wpadł na pomysł, że ponieważ tych historii jest coraz więcej i coraz trudniej wszystkie spamiętać, to może by je spisać. Uzupełnieniem książki jest słowniczek kociego języka."

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 19:53
przez najszczesliwsza
25zł.

Re: Kot Riko prosi o pomoc dla kotów Zofia.Sasza...

PostNapisane: Sob sie 31, 2013 19:57
przez Bungo
Wow :!:
Jak rozumiem i jak zaznaczyłam w pierwszym poście, licytujesz 1 książkę?