Strona 1 z 2

KONIEC - dla kotków z cmentarza w ok. Bielska Podl.

PostNapisane: Nie cze 30, 2013 19:59
przez Magdulka
Witam Wszytskich Kociolubnych:)


Pieniążki zebrane z tego bazarku chcę przeznaczyć na pomoc w pokryciu kosztów związanych ze sterylizacjami kotów żyjących na cmentarzu w Bielsku Podlaskim.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
/zdjęcia z wątku kotów z Bielska/

Kocimi łapankami i sterylizacjami zajmuje się Sylwia (Sylwia 1982), która poświęca swój czas i dużo, dużo energii. Niestety jak zawsze problem nie są dobre chęci czy ich brak, ale pieniążki, których ciągle jest za mało. Część sterylek zdeklarowała się pokryć Fundacja Jak Pies z Kotem. Jest też prowadzona zbiórka na zakup klatki łapki, gdyż Sylwia musi wypożyczać klatkę z Białegostoku. A ta nie zawsze jest dostępna, nie mówiąc już o kosztach związanych z transportem do Bielska.
Tutaj link do wątku kotów z Bielska i okolic:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148459&hilit=koty+z+bielska+podlaskiego

Na cmentarzu położonym w szczerym polu, ok. 4km od Bielska Podlaskiego żyje od całkiem niedawna kilka kotów. Ciężko dokładnie stwierdzić, ile jest ich tam dokładnie, bo kicie pojawiają się tam w różnych godzinach. Przyjmujemy, że jest tak około 4-5sztuk. Co prawda w pobliżu jest trochę zabudowań i domostw, ale nie jest ich dużo i koty właściwie żyją na terenie cmentarza. Ktoś zrobił kotkom budki – jednak nie wiadomo co będzie zimą, czy takie domki wystarczą na podlaskie mrozy? Koty są półdzikie – więc o adopcjach raczej nie ma mowy. Jedna kotka już na wiosnę miała kociaczki – ludzie je pozabierali, z jakim skutkiem ciężko stwierdzić (mam nadzieję, że będą miały dobre i stałe domki). Jednak nie można liczyć, że zawsze ktoś kotki weźmie, a w takim tempie za rok kotów może być 5 razy więcej. Niestety proboszcz parafii, do której należy cmentarz nie zechciał pomóc finansowo.Nikt też tych kotów regularnie nie dokarmia. Dlatego też organizowany jest ten bazarek. Do zaoferowania mam owoce swojej twórczości – świece ozdobione techniką decopage oraz sprzęt sportowy.

Oto zdjęcia
Obrazek Obrazek Obrazek
1 świeca motyw maków
2 świeca motyw rumianków
3 świeca motyw słoneczników
mniejsza świeca – motyw niezapominajek i krokusów
Wymiary większych świec to 14cm wysokości i 6cm średnicy, a mniejszej wysokość 10 cm, średnica 4,7cm.
Świece są w przekroju okrągłe, koloru kremowego/ecru.
Koszt dużej świecy to 16zł +wysyłka, a małej 10zł.
Jeśli chodzi o koszty dostawy to 1 świecy to:
w przypadku przesyłek poleconych: ekonomiczna 8zł, priorytetowa 9 zł
w przypadku paczek: ekonomiczna 11,5zł, priorytetowa 13 zł

Proponuję również zestaw do ćwiczeń. Zestaw jest nowy.
Obrazek
Informacja z opakowania: „umożliwia przeprowadzenie treningu wyszczuplającego, wzmacniającego i rozciągającego. Wykorzystując opór własnego ciała uelastycznisz, rozciągniesz i wzmocnisz swoje mięśnie. Dzięki tym popularnym i prostym przyrządom uzyskasz płaski brzuch i zgubisz zbędne kilogramy” W skład zestawu wchodzą: piłka gimnastyczna o średnicy 65 cm, 2 gumowe piłki wagowe (2x 0,9kg), taśmę pilates oraz pompka do piłki.
Posiadam dwa takie zestawy. Uwaga: jeden nie zawiera pompki.
Cena zestawu z pompką 45zł, a bez pompki 37 zł. Jeśli chodzi o transport to cena paczki ekonomicznej 14zł, priorytetowej 16zł.
Na terenie Białegostoku możliwość odbioru osobistego.
Istnieje możliwość realizacji indywidualnych zamówień dotyczących świec /wielkość, wzór, kolor, kształt/ (proszę o pw)
Wszelkie pytania proszę kierować na pw.

edit: dla bezpieczeństwa transakcji możliwość wystawienia przedmiotów na allegro. (01-07-2013)

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Nie cze 30, 2013 22:53
przez madzik85
Podrzucam, strasznie żal mi tych kotów...to nie jest ani dobre, ani miłe miejsce do ich bytowania :(

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon lip 01, 2013 5:04
przez Magdulka
Najgorsze jest to, że te koty są pozostawione same sobie. Obok droga, a w okolicach same pola. Wiadomo, ludzie przychodzą na cmentarz, ale większość osób nie jest zbyt prozwierzęca i niewiele ich obchodzi los tych zwierząt, czasami ktoś da wody lub coś do jedzenia, ale to czasami. Bywało często tak, że ktoś podrzucał tam jakieś szczeniaki czy kociaki:(. Myślę, że jak ludzie zobaczą, że są tam koty to mogą swoje niechciane kociaki zacząć tam zostawiać, a wtedy to będzie istna katastrofa :(

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon lip 01, 2013 11:59
przez kassja
Biedne kotulki.
Podrzucam :ok:

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon lip 01, 2013 12:50
przez madzik85
Magdulka pisze:Najgorsze jest to, że te koty są pozostawione same sobie. Obok droga, a w okolicach same pola. Wiadomo, ludzie przychodzą na cmentarz, ale większość osób nie jest zbyt prozwierzęca i niewiele ich obchodzi los tych zwierząt, czasami ktoś da wody lub coś do jedzenia, ale to czasami. Bywało często tak, że ktoś podrzucał tam jakieś szczeniaki czy kociaki:(. Myślę, że jak ludzie zobaczą, że są tam koty to mogą swoje niechciane kociaki zacząć tam zostawiać, a wtedy to będzie istna katastrofa :(


Magdulka, wspominałaś, że te koty zamieszkują cmentarz od niedawna. Może udałoby się je gdzieś przesiedlić? Póki jeszcze nie są przywiązane do tego terenu...

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon lip 01, 2013 16:06
przez Magdulka
madzik85, niestety w Bielsku nie ma żadnego bezpiecznego miejsca dla kotów wolno żyjących. Wczesną wiosną, gdy jeszcze nie widziałam, że na cmentarzu żyje stadko kotów zgarnęłam stamtąd kotkę, która dosłownie się do mnie przykleiła. Zawiozłam ją na znajome ranczo (ok 4km od cmentarza), ale niestety kot po 2 tygodniach wrócił na cmentarz :cry:.

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Pon lip 01, 2013 20:04
przez sylwia1982
madzik85 pisze:
Magdulka pisze:Najgorsze jest to, że te koty są pozostawione same sobie. Obok droga, a w okolicach same pola. Wiadomo, ludzie przychodzą na cmentarz, ale większość osób nie jest zbyt prozwierzęca i niewiele ich obchodzi los tych zwierząt, czasami ktoś da wody lub coś do jedzenia, ale to czasami. Bywało często tak, że ktoś podrzucał tam jakieś szczeniaki czy kociaki:(. Myślę, że jak ludzie zobaczą, że są tam koty to mogą swoje niechciane kociaki zacząć tam zostawiać, a wtedy to będzie istna katastrofa :(


Magdulka, wspominałaś, że te koty zamieszkują cmentarz od niedawna. Może udałoby się je gdzieś przesiedlić? Póki jeszcze nie są przywiązane do tego terenu...


nie wydaje mi się, żeby przesiedlenie kotów z cmentarza coś dało i według mnie nie jest to dobry pomysł i na dodatek nie ma gdzie ich zabrać z tego cmentarza, trzeba będzie na jesień pomyśleć o budkach, tylko potrzebne będą materiały do wykonania kocich budek

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Wto lip 02, 2013 13:13
przez sylwia1982
może komuś coś wpadnie w oko :ok:

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Śro lip 03, 2013 15:31
przez Magdulka
coś cichutko na naszym wątku:(

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Śro lip 03, 2013 20:43
przez Czarnulka21
Zestaw do ćwiczeń z pompką poproszę :D

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Czw lip 04, 2013 5:33
przez Magdulka
a więc zestaw z pompką wędruje do Czarnulki :ok: :kotek:

Re: Koty z Bielska Podlaskiego - potrzebna pomoc

PostNapisane: Sob lip 06, 2013 17:15
przez Magdulka
Komu, komu :kotek: :kotek:

Re: Koty z cmentarza w ok. Bielska Podl. -sterylizacje

PostNapisane: Czw lip 18, 2013 13:59
przez Magdulka
Zapraszam :kotek: :kotek:

WYPRZEDAŻ - dla kotków z cmentarza w ok. Bielska Podl.

PostNapisane: Pon lip 22, 2013 11:45
przez Magdulka
Obniżka cen!!!
Duże świece - 12 zł/sztuka + wysyłka
Mała świeca - 7zł/sztuka + wysyłka
zestaw piłek bez pompki - 25zł +wysyłka
Zapraszam

Re: WYPRZEDAŻ - dla kotków z cmentarza w ok. Bielska Podl.

PostNapisane: Pon lip 22, 2013 18:39
przez XmonikaX
Czarnulka ubiegła mnie :))) fajny tez zestaw. Może jeszcze takowe są????