*Kalendarz-terminarz-organizer czasu :)*Jeszcze jeden.

Elou 
Póki co bez zdjęcia ale uzupełnię. Mam do oddania za jak największą kasę
firmowy kalendarz na 2013 rok. Granatowy, z wytłoczonym logiem firmy, hasłem 30 lat i 2013 razy kilka. Wszystko bardzo stonowane i nienachalne. Na górze okładki srebrny paseczek. Każdy dzień ma swoją kartkę, sobota i niedziela współdzielą. Jest plan wakacji, plany miesięczne, mijający już rok i lata następne w rzucie poglądowym. Numery kierunkowe, strefy czasowe, tablice rejestracyjne i kupę innych mniej lub bardziej przydanych informacji pod ręką. Adresownik alfabetyczny i kilka kolorowych mapek na koniec. Elegancka tasiemka - zaznacznik również z wyhaftowanym logiem szacownej firmy
Kalendarz ma format około zeszytowy (B5?). Ma również eleganckie etui z karbowanej tekturki.
Jakikolwiek uzyskany zysk przeznaczę na leki i utrzymanie mojej tymczasowej Wojtusi-Zołzy zabranej w maju z opolskiego schroniska. Zołzik ma początki PNN i niestety reaguje na najdroższy wyłapywacz fosforu - Renagel. Do tego regularne badania. W związku z niestabilnym stanem zdrowia oraz kosztownym prowadzeniem Zołzy (jada jedynie mokre - mięsko i wysokomięsne puszki) zapowiada się na bardzo długiego jak nie wiecznego tymczasa.
Taka była Wojtusia w schronisku:
viewtopic.php?f=1&t=121507&start=900#p9089416
A tak wygląda teraz:
viewtopic.php?f=1&t=121507&start=900#p9061342
To znaczy tak wyglądała koło lipca, teraz wgląda jeszcze ładniej i okręglej
Kalendarz startuje od złotych 10. Ja pokrywam koszt wysyłki. Licytujemy przez tydzień od pierwszej oferty, do 21.00 dnia siódmego. Zdjęcia uzupełnię czem prędzej
Zapraszam!
edit: spóźnione zdjęcia








Licytacja do 27 grudnia, do 21.00.
Licytują:
Pako - 12zł

Póki co bez zdjęcia ale uzupełnię. Mam do oddania za jak największą kasę


Jakikolwiek uzyskany zysk przeznaczę na leki i utrzymanie mojej tymczasowej Wojtusi-Zołzy zabranej w maju z opolskiego schroniska. Zołzik ma początki PNN i niestety reaguje na najdroższy wyłapywacz fosforu - Renagel. Do tego regularne badania. W związku z niestabilnym stanem zdrowia oraz kosztownym prowadzeniem Zołzy (jada jedynie mokre - mięsko i wysokomięsne puszki) zapowiada się na bardzo długiego jak nie wiecznego tymczasa.
Taka była Wojtusia w schronisku:
viewtopic.php?f=1&t=121507&start=900#p9089416
A tak wygląda teraz:
viewtopic.php?f=1&t=121507&start=900#p9061342
To znaczy tak wyglądała koło lipca, teraz wgląda jeszcze ładniej i okręglej

Kalendarz startuje od złotych 10. Ja pokrywam koszt wysyłki. Licytujemy przez tydzień od pierwszej oferty, do 21.00 dnia siódmego. Zdjęcia uzupełnię czem prędzej

Zapraszam!
edit: spóźnione zdjęcia









Licytacja do 27 grudnia, do 21.00.
Licytują:
