wkrotce walentynki, wiec mysle o jakiejs walentynkowej promocji...
monitomi, odrobina dystansu do tego typu spraw na pewno nie zaszkodzi. Nie chodzi bowiem w tym bazarku o to, czy ktos swiecie wierzy w to, czy nie.
Natomiast uwazam, ze zawsze warto sprobowac chocby jeden raz. Niczego sie nie ryzykuje.
Ja osobiscie nie traktuje Kart Tarota jako wyrocznie, nie podchodze do tego fanatycznie: bo tak mi karty cos powiedzialy i tak musi byc, bo one wiedza najlepiej i basta. Dla mnie to taki troszke osobsty doradca, jakby troszke taki "psycholog".