Pyszne pieczone jabłka z cynamonem KONIEC

Witam serdecznie na bazarku
Dla wrokotków (viewtopic.php?f=1&t=144021) moja babcia zrobiła coś pysznego! Pieczone z odrobiną cukru i cynamonu jabłka. Niestety kociaki owoców nie jedzą, więc szukamy kogoś, kto zamieni jabłka na kocią karmę
Jakie to jabłka? Nie wiem... Babcia powiedziała mi tylko, że kiedyś nazywano je grechotami, bo w dojrzałych grzechoczą pestki. Pochodzą z własnej, starej (jeszcze przedwojennej
) jabłoni, nigdy nie pryskanej żadną chemią. Są świetne do kanapek, naleśników, jabłecznika. Słoiczki są 3 - najmniejszy ma 420 ml, większe prawdopodobnie ok 500 ml (może trochę więcej - ciężko określić, bo nie sprawdziłam tego przed włożeniem jabłek, a mają nietypowy, ozdobny kształt). Wszystkie słoiczki są pasteryzowane i przetrwają dłuuugie miesiące 
Z mojego ostatniego wpisu:

Wystawiam je w formie licytacji, która potrwa do poniedziałku 20.08. do godziny 20.00.
Koszt przesyłki pokrywa kupujący - sprawdzę go dopiero po zakończeniu licytacji, bo słoiczki będą pakowane do paczki, koniecznie z oznaczeniem, że wewnątrz jest szkło. Jeśli jest tu ktoś cierpliwy, to może odebrać słoiczki we Wrocławiu, ale będę tam dopiero od początku października.
1. słoiczek 420 ml

licytuje:
charm za 5 zł
Danzig za 6 zł
Pako za 8 zł
charm za 9 zł
Pako za 10 zł
Maupa za 12 zł
2. duży słoik #1

licytuje
charm za 7 zł
Pako za 8 zł
charm za 9 zł
Pako za 10 zł
3. duży słoik #2

licytuje
charm za 7 zł
Pako za 8 zł
charm za 9 zł
Pako za 10 zł
Danzig za 11 zł

Zapraszam!

Dla wrokotków (viewtopic.php?f=1&t=144021) moja babcia zrobiła coś pysznego! Pieczone z odrobiną cukru i cynamonu jabłka. Niestety kociaki owoców nie jedzą, więc szukamy kogoś, kto zamieni jabłka na kocią karmę

Jakie to jabłka? Nie wiem... Babcia powiedziała mi tylko, że kiedyś nazywano je grechotami, bo w dojrzałych grzechoczą pestki. Pochodzą z własnej, starej (jeszcze przedwojennej


Z mojego ostatniego wpisu:
michalinadzordz pisze:mam dobrą informację, moje oko nie jest tak sprawne jak babcine - babcia mówi, że te duże słoiczki mają po ok 0,9 l, więc jest sporo więcej tych pyszności niż mi się wydawało

Wystawiam je w formie licytacji, która potrwa do poniedziałku 20.08. do godziny 20.00.
Koszt przesyłki pokrywa kupujący - sprawdzę go dopiero po zakończeniu licytacji, bo słoiczki będą pakowane do paczki, koniecznie z oznaczeniem, że wewnątrz jest szkło. Jeśli jest tu ktoś cierpliwy, to może odebrać słoiczki we Wrocławiu, ale będę tam dopiero od początku października.
1. słoiczek 420 ml

licytuje:






2. duży słoik #1

licytuje




3. duży słoik #2

licytuje






Zapraszam!
