Strona 1 z 3

dla Lostris

PostNapisane: Czw kwi 19, 2012 12:25
przez Mała1
Chciałam namówic kogoś z Was do licytacji tych książek opowiadając historię koteczki dla której jest on przeznaczony. Historie kota i ludzi i historię moich dylematów adopcyjnych.
Lostris trafiłą do naszego schroniska przyniesiona przez ludzi, którzy znaleźli ją na korytarzu.
Obiecali ,że będą szukali jej domu i ten dom znaleźli w 10 dni
W międzyczasie kicia była poddana zabiegowi sterylizacji w trakcie którego okazało się ,że nie ma juz macicy.
Cztery dni po zabiegu przyjechał pan który ją znalazł ze swoją starszą sąsiadką, która miała Lostris adoptować. I tak tez sie stało.
Lostris zamieszkała u starszej Pani, biednej. Ale u boku sąsiadów którzy ją znależli- czyli pewnej Pani na wózku inwalidzkim ze względu na chorobę parkinsona i jej męża.
Lostris zachorowała w kilka dni po przyjściu do starszej Pani. Pani okazała się niewypłacalna u weterynarza, ale na wizyty z kicią dostawała pieniążki od sąsiadów. I do tego weterynarza chodziła.
Jednak nie radziła sobie z opieką nad kicia z podawaniem leków, karmieniem na siłę, zbyt częstymi wizytami u weterynarza. Z kicią było z dnia na dzień coraz gorzej.
Ja miałam kontakt z sąsiadami i jak tylko okazało się ,że z kicia jest kiepsko pojechałam po nią biorąc ja pod naszą opiekę.
Kicia była w bardzo złym stanie, leki , które dostawała nie pomagały kompletnie.
Potrzebowała natychmiastowych intensywnych kroplówek, dogrzewania-temperatura wynosiła 34 stopnie.
Zamieszkała u mnie w łazience, było tragicznie. Trzy razy byłam bliska jej uśpienia, nie odpowiadała na leczenie, na silne dożylne antybiotyki. Testy wyszły ujemne.W dodatku okazała się uczulona na duphalyte , w czasie kroplówek z tym ,,kotletem,, dusiła się.
Dostała zylexisy, jest od pewnego czasu na sterydzie, ale jest lepiej :ok:
zdjęcia pokazują
to Lusia juz po dwóch tyg nawadniań i leczenia

Obrazek

a tu zdjęcie z dziś

Obrazek

jeszcze przed nami długa droga, bo bez sterydu apetyt znika, bo nos nadal zapchany głęboko, bo oczko pokiereszowane trochę chorobą
ale myslę ,że kicia będzie żyła i że znajdzie najlepszy z możliwych DOM

Codziennie od ponad miesiąca dzwoni do mnie ta pani z parkinsonem dwa, trzy razy dziennie pytając o jej zdrowie. Modli się o nią codziennie.
Jesteśmy już po trudnych rozmowach czy kicia ma wrócic do starszej Pani i razem podjęlismy decyzję ,że będę jej szukała nowego domu. Bardziej mobilnego i samowystarczalnego. Choć starsza Pani bardzo płacze i ma żal ,że odbieramy jej kicię przez to ,że jest biedna. Nie były to łatwe rozmowy, ani decyzje dla mnie.
Dziś byliśmy z Lostris odwiedzić chorą panią.
Dostałam kwiaty, bombonierkę, puszki i ksiązki w podziękowaniu. Byłam bardzo wzruszona.
Jedna z książek to tomik wierszy Agnieszki Osieckiej- zadedykowany dla mnie drącą ręką osoby chorej na parkinsona. Nie umiem jej wystawić na bazarku.


ale cztery pozostałe to romanse Danielle Steel
i je chciałam przeznaczyć na bazarek , który pomoże nam zapłacić za leczenie Lostris w lecznicy
Romanse podarowane z wielkim sercem i przez to niosące na bank dobrą energię
Są nowe całkiem, kazdy ma cenę na okładce ok 38-40 zł

Chciałam je wystawić za 20 zł każdą, może ktoś lubi się wyluzować przy lekkiej lekturze, albo chce podarować komuś w prezencie.
Jest tez opcja kup-teraz w pakiecie-całość za 120 zł
bazarek jest do 27ego-piatek do godz 20ej

Przepraszam za ten elaborat-ale i Lostris i osoby które ją znalazły są warte ,, opowiedzenia,,

Obrazek

1
Obrazek

2
Obrazek

3
Obrazek
LICYTUJE ASIA_81 -sprzedane
4
Obrazek
LICYTUJE ASIA_81 -sprzedane

Re: dla Lostris

PostNapisane: Czw kwi 19, 2012 12:47
przez Lidka
Pięknie napisałaś:)
Po tym opowiadaniu to pewnie i Danielle Steel zblednie:)

Re: dla Lostris

PostNapisane: Czw kwi 19, 2012 13:00
przez kaja555
:ok: :ok: :ok:

Re: dla Lostris

PostNapisane: Czw kwi 19, 2012 14:00
przez asia_81
:ok: - za Lostris

i jeśli można, to dla mnie "Długa droga do domu" za wywoławczą

Re: dla Lostris

PostNapisane: Czw kwi 19, 2012 18:39
przez Mała1
dziękujemy bardzo :1luvu:

Re: dla Lostris

PostNapisane: Pt kwi 20, 2012 6:37
przez kaja555
zapraszamy!!!!!!!!!!!! :ok:

Re: dla Lostris

PostNapisane: Pt kwi 20, 2012 12:13
przez Mała1
ja tez zapraszam w imieniu Lostris bardzo serdecznie

Re: dla Lostris

PostNapisane: Pt kwi 20, 2012 12:21
przez Anna61
asia_81 pisze: :ok: - za Lostris

i jeśli można, to dla mnie "Długa droga do domu" za wywoławczą

Ja nie kupię, ale napisać muszę, ze przez tą właśnie książkę wylałam sporo łez, wylała je moja córka, i wylała je moja druga córka. :wink:
Naprawdę polecam.
Ja osobiście już do niej nie wrócę, tak jak nie wrócę, nigdy, przenigdy do Szerszenia.

Re: dla Lostris

PostNapisane: Pt kwi 20, 2012 12:29
przez Mała1
wiekszość książek Danielle Steel to takie łzowyciskacze

Re: dla Lostris

PostNapisane: Pt kwi 20, 2012 13:30
przez kaja555
kto chce pobeczeć? :piwa: :mrgreen:

Re: dla Lostris

PostNapisane: Pt kwi 20, 2012 21:11
przez BOZENAZWISNIEWA
"beczeniu"mówie dość,ale podrzucę :ok:

Re: dla Lostris

PostNapisane: Sob kwi 21, 2012 8:52
przez kaja555
:piwa: :ok:

Re: dla Lostris

PostNapisane: Nie kwi 22, 2012 9:08
przez edisza
trzymam kciuki za kicię, jest śliczna:)

Re: dla Lostris

PostNapisane: Nie kwi 22, 2012 20:08
przez Mała1
to ja sobie tez upne bez wielkich nadziei :wink:
ale a nóż :kotek:

Re: dla Lostris

PostNapisane: Pon kwi 23, 2012 6:16
przez kaja555
:piwa: :ok: