Dawaj. Czasem mi słów brakuje, by opisać jakiś detal budynku.
Nawiasem mówiąc, miauczący kot wrócił. Pamiętasz, ten co go u Ciebie wylicytowałam, a potem go ukradli. Tydzień temu się znalazł w krzakach u sąsiada. Teraz siedzi w domu, trochę złachany, ale sprawny
