Smakołykiz Dubaju ponownie - KONIEC

Witam wszystkich ponownie na bazarku dubajskim!
Będzie trochę "tradycyjnych" smakołyków, które wystawiam zawsze, będzie też trochę nowych - bo mamy tu akurat podwójne święta - właśnie odbywa się hinduskie święto Diwali a w weekend przypada muzułmańskie święto Eid al Adha.
Zasady bazarku są takie jak zawsze, ale dla przypomnienia:
Dochody zostaną podzielone po równo pomiędzy Anię Rylską (wątek viewtopic.php?f=1&t=134639) i iza71koty (wątek viewtopic.php?f=1&t=132150) z przeznaczeniem na koty wolnożyjące.
Cena wywoławcza wystawionych fantów to cena lokalna plus złotówka. Koszty przesyłki pokrywa licytujący.
Bazarek trwa do 5 listopada, do godz 20.00.
No to zaczynamy
1. Daktyle "z badylkiem"
Pyszne daktyle z pestkami, świeże i miękkie, w smaku prawie miodowe. Bez robali. Dla wszystkich, którzy chcą poznać, jak naprawdę smakuje daktyl (to co sprzedają w polskich sklepach nie zasługuje na tę nazwę!). W opakowaniu jest kawałek gałązki, na której wiszą daktyle na palmie.
Opakowanie 250 gr.

Cena wywoławcza 9 zł.
ryb-ka - 29 zł
2. Mini koszyczek nadziewanych daktyli
Malutki prostokątny koszyczek z małymi daktylami nadziewanymi migdałem bez skórki. Migdał przyjemnie chrupie i przełamuje słodkość daktyla. Pyszne.
Opakowanie 100 gr
Koszyczki są 2

Cena wywoławcza 4 zł
nr 1
ametyst55 - 30 zł
nr 2
kameo - 30 zł
do każdego koszyczka dodaję w gratisiku pyszny batonik Natural Way, zrobiony z mielonych daktyli z dodatkiem prażonych migdałów i kokosa.

3. Sheer khurma
Sheer to ukochany deser hinduskiej i pakistańskiej diaspory tutaj. Jest to deser mleczny, zagęszczony malutkim makaronem vermicelli, z dodatkiem rodzynek, siekanych migdałów i pistacji. Sheer jest podobny do Kheer, który wystawiałam wcześniej, tyle że jest trochę inaczej doprawiany i nie zawiera ryżu. Sheer pachnie egzotycznie kardamonem i esencją piniową, jest pyszny. Podaje się go albo na ciepło, albo na zimno, po schłodzeniu w lodówce.
Opakowanie do rozrobienia w 1 l mleka.

Cena wywoławcza 5 zł
a w gratisiku batonik Natural Way (jak na zdjęciu wyżej, przy koszyczkach)
key_west - 35 zł
4. Kulfi
Tego jeszcze nie było
Kulfi to tradycyjne hinduskie lody, przygotowywane przez powolne odparowywanie podgrzewanego mleka aż do konsystencji śmietany, które następnie doprawia się cukrem i aromatami i zamraża. Cały proces jest wielogodzinny i bardzo pracochłonny.
A tu mamy kulfi raz dwa trzy! Rozrobić w mleku, zagotować, zamrozić!
To kulfi ma tradycyjny smak czyli kardamonowo-szafronowy, z dodatkiem siekanych orzechów pistacjowych...
Opakowanie do rozrobienia w 350 ml mleka.

Cena wywoławcza 5 zł
a w gratisiku batonik Natural Way (jak na zdjęciu wyżej, przy koszyczkach)
Afatima - 40 zł
5. Suszone mango
Mamy tu w Emiratach bardzo dużo Filipińczyków, więc i w sklepach mnóstwo filipińskich artykułów. Mój ukochany owoc tutaj to mango, które smakuje zupełnie inaczej niż to, co można kupić w Polsce - słodkie i pachnące, rozpływające się w ustach.
Świeżego mango nie jestem w stanie z czystym sumieniem zaoferować na bazarku, więc wystawiam mango suszone. Jest naprawdę fajne, nie przesuszone, płatki są elastyczne i miękkawe, a aromat z opakowania.... no jak świeże
Pychota.
Opakowanie 100 gr.

Cena wywoławcza 8 zł
ryb-ka - 28 zł
6. Niby galaretki
Sama nie wiem, jak się to po arabsku nazywa
Niby galaretki są tradycyjnym deserem na muzułmańskie święta Eid. Właśnie zbliża się Eid al-Adha czyli Święto Ofiarowania na upamiętnienie ofiary Abrahama, który chciał posłusznie złożyć Bogu w ofierze swojego jedynego syna Izmaela (tak tak, wszyscy dzielimy ten sam Stary Testament!)
Niby galaretki pojawiają się więc w sklepach dwa razy do roku, a potem znikają. Tym razem złapałam kilka rodzajów. Wiadomość dla taizu i Willow_: niestety, nie było tych z płatkami róż
Galaretki są średnio słodkie, jedne lekko szafranowe, inne lekko kardamonowe. Prażone migdały, orzechy laskowe i świeże pistacje nadają im wspaniały smak.. och ochhhhh...
10 sztuk, dość dużych (2.5-4 cm średnicy), mieszanych, indywidualnie pakowanych niby-galaretek, waga 230 gr

Cena wywoławcza 9 zł
ryb-ka - 36 zł
7. Słodycze Diwali
Diwali czyli Festiwal Świateł to taki hinduski odpowiednik Świąt Bożego Narodzenia - symbolizujący zwycięstwo światła nad nocą, dobra nad złem. Hindusi zapalają świeczki i lampki oliwne, obdarowują się słodyczami i jedzą ich w gronie rodzinnym całe masy, życząc sobie pomyślności.
W sklepach pojawiły się więc stoiska oferujące tradycyjne słodycze...
W pudełeczku mieszanka pyszności... wszystkie przygotowywane są na wielkich tacach, a potem krojone i serwowane w kawałkach. Smaki sięgają od słodkawych, lekko jakby sezamowych, poprzez szafranowe, kokosowe, aż do bardzo słodkich mlecznych kardamonowych i takich, gdzie nie mam pojęcia jaki to aromat, poza tym że pyszny! Niektóre są pokrywane jadalnym srebrem...
W opakowaniu jest ok 350 g słodyczy, każdego rodzaju po 2 sztuki.

1 kg tej przyjemności kosztuje niestety 58 zł... więc cena wywoławcza to 20 zł
kameo - 60 zł
8. Arabska kawa kardamonowa
Kawa 100% arabica, mielona, z dodatkiem mielonego kardamonu, produkowana w Libanie.
NIe mylić proszę z kawą beduińską, paloną na jasno. Ta kawa to klasyczna czarna, aromatyczna, do zaparzania w ekspresie, szklance, zaparzarce lub tygielku. Pysznie smakuje z cukrem!
Opakowanie 200 g

Cena wywoławcza 10 zł
Zasoova - 45 zł
9. Cukierki tamaryndowe
Pyszne cukierki z Filipin, robione w 100% z miąższu słodkiego tamaryndowca. Miękkie, trochę żujące, w smaku kwaskowe, z posmakiem jakby śliwkowym, trochę karmelowym... pycha.
W opakowaniu jest ok 25-26 indywidualnie zawiniętych cukierków, każdy cukierek składa się z trzech brązowych kuleczek - to miąższ tamaryndowca obtoczony w drobniutkim cukrze. Niektóre kuleczki maja nawet pestkę.
Opakowanie 140 gr

Cena wywoławcza 7 zł.
a w gratisie dwa maamoule - jeden duży z mąki pełnoziarnistej i jeden mały, z białej mąki, z nadzieniem daktylowym
taizu - 52 zł
10. Maamoule
czyli ulubione arabskie kruche maślane ciasteczka, wypełnione nadzieniem z mielonych daktyli. Maamoule to tradycyjny arabski deser, przynoszone są przez gości, podawane do kawy itp. Mamoule po prostu rozpływają się w ustach, są pyszne, a niektórzy użytkownicy forum powiedzą pewnie że uzależniające...
W zestawie mamy 2 duże maamoule z mąki pełnoziarnistej i dwa małe maamoulki z białej mąki.

Cena wywoławcza 8 zł
a w gratisiku dodatkowe 2 maamoule - jeden dużu i jeden mały
key_west - 60 zł
11. Chocodates
czyli daktyle nadziewane migdałem bez skórki a całość oblana czekoladą... ohhhh....
nie za słodkie, lekko chrupiące, delikatny aromat daktyla miesza się z mleczną czekoladą... Każdy chocodaktyl jest indywidualnie zapakowany.
Opakowanie 90 g

Cena wywoławcza 10 zł (niestety podrożały nam daktyle ostatnio)
a w gratisiku: dodatkowe pudełeczko z 3 indywidualnie zapakowanymi chocodates!

Afatima - 50 zł
12. Przyprawa biryani
Biryani to najpopularniejsze lokalne danie w Emiratach, pochodzi z Indii, ale wrosło tutejszą kulturę. Biryani to kawałki mięsa ukryte w ryżu z dodatkiem przypraw i cebuli. Przy czym mięso to taka niespodzianka, bo jest przykryte pierzynką ryżu. Biryani jest wspaniałe, lekkie i sycące, aromatyczne!
Przepis jest bardzo prosty, mieszamy przyprawę z jogurtem, i pokrywamy nią kawałki kurczaka (z doświadczenia: najlepiej smakuje ciemne mięso, np. udka z kością lub bez), po czym gotujemy w małej ilosci wody przez kilka minut. Wsypujemy na wpół ugotowany ryż (najlepiej basmati!), dodajemy łyżkę masła i jeszcze gotujemy 10 min. Gotowe! A jak się na górę rzuci trochę krążków cebuli przysmażonej na całkiem brązowo, no to smak jest jak by się tu było!
Opakowanie na 500 g kurczaka. Składniki to wyłącznie naturalne przyprawy.
Data ważności 08/2012

Cena wywoławcza 6 zł
key_west - 25 zł
Szczęśliwa 13. Halwa
czyli galaretka mleczna na bazie agar agar, o smaku kardamonowo-pistacjowym, z kawałkami zielonych pistacji i migdałów. Bardziej delikatna niż galaretki żelatynowe. Wylewa się ją na półmisek i kroi w kawałki. Pyszna, co tu gadać.
Halwa do przygotowania w 500 ml mleka.

Cena wywoławcza 5 zł
a w gratisie do halwy - druga halwa!
ryb-ka - 39 zł
Zapraszam serdecznie do smacznej pomocy kociakom!

Będzie trochę "tradycyjnych" smakołyków, które wystawiam zawsze, będzie też trochę nowych - bo mamy tu akurat podwójne święta - właśnie odbywa się hinduskie święto Diwali a w weekend przypada muzułmańskie święto Eid al Adha.
Zasady bazarku są takie jak zawsze, ale dla przypomnienia:
Dochody zostaną podzielone po równo pomiędzy Anię Rylską (wątek viewtopic.php?f=1&t=134639) i iza71koty (wątek viewtopic.php?f=1&t=132150) z przeznaczeniem na koty wolnożyjące.
Cena wywoławcza wystawionych fantów to cena lokalna plus złotówka. Koszty przesyłki pokrywa licytujący.
Bazarek trwa do 5 listopada, do godz 20.00.
No to zaczynamy

1. Daktyle "z badylkiem"
Pyszne daktyle z pestkami, świeże i miękkie, w smaku prawie miodowe. Bez robali. Dla wszystkich, którzy chcą poznać, jak naprawdę smakuje daktyl (to co sprzedają w polskich sklepach nie zasługuje na tę nazwę!). W opakowaniu jest kawałek gałązki, na której wiszą daktyle na palmie.
Opakowanie 250 gr.

Cena wywoławcza 9 zł.


2. Mini koszyczek nadziewanych daktyli
Malutki prostokątny koszyczek z małymi daktylami nadziewanymi migdałem bez skórki. Migdał przyjemnie chrupie i przełamuje słodkość daktyla. Pyszne.
Opakowanie 100 gr
Koszyczki są 2

Cena wywoławcza 4 zł
nr 1


nr 2


do każdego koszyczka dodaję w gratisiku pyszny batonik Natural Way, zrobiony z mielonych daktyli z dodatkiem prażonych migdałów i kokosa.

3. Sheer khurma
Sheer to ukochany deser hinduskiej i pakistańskiej diaspory tutaj. Jest to deser mleczny, zagęszczony malutkim makaronem vermicelli, z dodatkiem rodzynek, siekanych migdałów i pistacji. Sheer jest podobny do Kheer, który wystawiałam wcześniej, tyle że jest trochę inaczej doprawiany i nie zawiera ryżu. Sheer pachnie egzotycznie kardamonem i esencją piniową, jest pyszny. Podaje się go albo na ciepło, albo na zimno, po schłodzeniu w lodówce.
Opakowanie do rozrobienia w 1 l mleka.


Cena wywoławcza 5 zł
a w gratisiku batonik Natural Way (jak na zdjęciu wyżej, przy koszyczkach)



4. Kulfi
Tego jeszcze nie było

Kulfi to tradycyjne hinduskie lody, przygotowywane przez powolne odparowywanie podgrzewanego mleka aż do konsystencji śmietany, które następnie doprawia się cukrem i aromatami i zamraża. Cały proces jest wielogodzinny i bardzo pracochłonny.
A tu mamy kulfi raz dwa trzy! Rozrobić w mleku, zagotować, zamrozić!
To kulfi ma tradycyjny smak czyli kardamonowo-szafronowy, z dodatkiem siekanych orzechów pistacjowych...
Opakowanie do rozrobienia w 350 ml mleka.


Cena wywoławcza 5 zł
a w gratisiku batonik Natural Way (jak na zdjęciu wyżej, przy koszyczkach)



5. Suszone mango
Mamy tu w Emiratach bardzo dużo Filipińczyków, więc i w sklepach mnóstwo filipińskich artykułów. Mój ukochany owoc tutaj to mango, które smakuje zupełnie inaczej niż to, co można kupić w Polsce - słodkie i pachnące, rozpływające się w ustach.
Świeżego mango nie jestem w stanie z czystym sumieniem zaoferować na bazarku, więc wystawiam mango suszone. Jest naprawdę fajne, nie przesuszone, płatki są elastyczne i miękkawe, a aromat z opakowania.... no jak świeże

Opakowanie 100 gr.


Cena wywoławcza 8 zł


6. Niby galaretki

Sama nie wiem, jak się to po arabsku nazywa

Niby galaretki są tradycyjnym deserem na muzułmańskie święta Eid. Właśnie zbliża się Eid al-Adha czyli Święto Ofiarowania na upamiętnienie ofiary Abrahama, który chciał posłusznie złożyć Bogu w ofierze swojego jedynego syna Izmaela (tak tak, wszyscy dzielimy ten sam Stary Testament!)
Niby galaretki pojawiają się więc w sklepach dwa razy do roku, a potem znikają. Tym razem złapałam kilka rodzajów. Wiadomość dla taizu i Willow_: niestety, nie było tych z płatkami róż

Galaretki są średnio słodkie, jedne lekko szafranowe, inne lekko kardamonowe. Prażone migdały, orzechy laskowe i świeże pistacje nadają im wspaniały smak.. och ochhhhh...

10 sztuk, dość dużych (2.5-4 cm średnicy), mieszanych, indywidualnie pakowanych niby-galaretek, waga 230 gr

Cena wywoławcza 9 zł


7. Słodycze Diwali
Diwali czyli Festiwal Świateł to taki hinduski odpowiednik Świąt Bożego Narodzenia - symbolizujący zwycięstwo światła nad nocą, dobra nad złem. Hindusi zapalają świeczki i lampki oliwne, obdarowują się słodyczami i jedzą ich w gronie rodzinnym całe masy, życząc sobie pomyślności.
W sklepach pojawiły się więc stoiska oferujące tradycyjne słodycze...
W pudełeczku mieszanka pyszności... wszystkie przygotowywane są na wielkich tacach, a potem krojone i serwowane w kawałkach. Smaki sięgają od słodkawych, lekko jakby sezamowych, poprzez szafranowe, kokosowe, aż do bardzo słodkich mlecznych kardamonowych i takich, gdzie nie mam pojęcia jaki to aromat, poza tym że pyszny! Niektóre są pokrywane jadalnym srebrem...
W opakowaniu jest ok 350 g słodyczy, każdego rodzaju po 2 sztuki.


1 kg tej przyjemności kosztuje niestety 58 zł... więc cena wywoławcza to 20 zł


8. Arabska kawa kardamonowa
Kawa 100% arabica, mielona, z dodatkiem mielonego kardamonu, produkowana w Libanie.
NIe mylić proszę z kawą beduińską, paloną na jasno. Ta kawa to klasyczna czarna, aromatyczna, do zaparzania w ekspresie, szklance, zaparzarce lub tygielku. Pysznie smakuje z cukrem!
Opakowanie 200 g


Cena wywoławcza 10 zł


9. Cukierki tamaryndowe
Pyszne cukierki z Filipin, robione w 100% z miąższu słodkiego tamaryndowca. Miękkie, trochę żujące, w smaku kwaskowe, z posmakiem jakby śliwkowym, trochę karmelowym... pycha.
W opakowaniu jest ok 25-26 indywidualnie zawiniętych cukierków, każdy cukierek składa się z trzech brązowych kuleczek - to miąższ tamaryndowca obtoczony w drobniutkim cukrze. Niektóre kuleczki maja nawet pestkę.
Opakowanie 140 gr

Cena wywoławcza 7 zł.
a w gratisie dwa maamoule - jeden duży z mąki pełnoziarnistej i jeden mały, z białej mąki, z nadzieniem daktylowym



10. Maamoule
czyli ulubione arabskie kruche maślane ciasteczka, wypełnione nadzieniem z mielonych daktyli. Maamoule to tradycyjny arabski deser, przynoszone są przez gości, podawane do kawy itp. Mamoule po prostu rozpływają się w ustach, są pyszne, a niektórzy użytkownicy forum powiedzą pewnie że uzależniające...

W zestawie mamy 2 duże maamoule z mąki pełnoziarnistej i dwa małe maamoulki z białej mąki.

Cena wywoławcza 8 zł
a w gratisiku dodatkowe 2 maamoule - jeden dużu i jeden mały



11. Chocodates

czyli daktyle nadziewane migdałem bez skórki a całość oblana czekoladą... ohhhh....
nie za słodkie, lekko chrupiące, delikatny aromat daktyla miesza się z mleczną czekoladą... Każdy chocodaktyl jest indywidualnie zapakowany.
Opakowanie 90 g

Cena wywoławcza 10 zł (niestety podrożały nam daktyle ostatnio)
a w gratisiku: dodatkowe pudełeczko z 3 indywidualnie zapakowanymi chocodates!




12. Przyprawa biryani
Biryani to najpopularniejsze lokalne danie w Emiratach, pochodzi z Indii, ale wrosło tutejszą kulturę. Biryani to kawałki mięsa ukryte w ryżu z dodatkiem przypraw i cebuli. Przy czym mięso to taka niespodzianka, bo jest przykryte pierzynką ryżu. Biryani jest wspaniałe, lekkie i sycące, aromatyczne!
Przepis jest bardzo prosty, mieszamy przyprawę z jogurtem, i pokrywamy nią kawałki kurczaka (z doświadczenia: najlepiej smakuje ciemne mięso, np. udka z kością lub bez), po czym gotujemy w małej ilosci wody przez kilka minut. Wsypujemy na wpół ugotowany ryż (najlepiej basmati!), dodajemy łyżkę masła i jeszcze gotujemy 10 min. Gotowe! A jak się na górę rzuci trochę krążków cebuli przysmażonej na całkiem brązowo, no to smak jest jak by się tu było!
Opakowanie na 500 g kurczaka. Składniki to wyłącznie naturalne przyprawy.
Data ważności 08/2012


Cena wywoławcza 6 zł


Szczęśliwa 13. Halwa
czyli galaretka mleczna na bazie agar agar, o smaku kardamonowo-pistacjowym, z kawałkami zielonych pistacji i migdałów. Bardziej delikatna niż galaretki żelatynowe. Wylewa się ją na półmisek i kroi w kawałki. Pyszna, co tu gadać.
Halwa do przygotowania w 500 ml mleka.

Cena wywoławcza 5 zł
a w gratisie do halwy - druga halwa!



Zapraszam serdecznie do smacznej pomocy kociakom!

