KONIEC!!!! Bawiąc się z dziećmi pomożemy Czarnulce

Pod opieką Fundacji Kotkowo (http://www.kotkowo.pl) znajduje się młodziutka, czarna kotulka.

Na zdjęciu widać jej chore oczka, pozostałość po nieleczonym kocim katarze, bielmo na prawym przyrośnięte do tęczówki i powiększoną źrenicę z bielmem na lewym.
Koteczka musiała mieszkać w domu, a gdy zobaczono, że jest kotna to została wyrzucona. Okociła się w przydomowym ogródku, ale ponieważ biegały tam psy, to przeniosła kocięta do otworu wentylacyjnego w budynku sali gimnastycznej. Otwór był tak bardzo ciasny, że wciskając się wytarła sobie zupełnie futro na grzbiecie. Dzielna kotunia wykarmiła 2 kociaczki: czarną dziewczynkę i chłopczyka tygryska. Cała rodzinka została złapana w ostatnim dniu sierpnia, tuż przed początkiem roku szkolnego.
Koteczka mieszka w jednym z naszych DT, została wysterylizowana. Jest cały czas leczona i dzięki temu, znacznie zmniejszyło się bielmo na oczkach. Ma niesamowity apetyt, nadrabia wszystkie „jedzeniowe” zaległości. Jest nakolankowym miziakiem, uwielbia być głaskana i przytulana. Ślicznie bawi się puchatymi myszkami.
Wystawiam bazarek na pokrycie dalszych kosztów leczenia, szczepienie i pyszne jedzonko
dla koteczki.
Bazarek potrwa tydzień od pierwszej licytacji.
Przesyłkę pokrywa kupujący według cennika PP.

Na zdjęciu widać jej chore oczka, pozostałość po nieleczonym kocim katarze, bielmo na prawym przyrośnięte do tęczówki i powiększoną źrenicę z bielmem na lewym.
Koteczka musiała mieszkać w domu, a gdy zobaczono, że jest kotna to została wyrzucona. Okociła się w przydomowym ogródku, ale ponieważ biegały tam psy, to przeniosła kocięta do otworu wentylacyjnego w budynku sali gimnastycznej. Otwór był tak bardzo ciasny, że wciskając się wytarła sobie zupełnie futro na grzbiecie. Dzielna kotunia wykarmiła 2 kociaczki: czarną dziewczynkę i chłopczyka tygryska. Cała rodzinka została złapana w ostatnim dniu sierpnia, tuż przed początkiem roku szkolnego.
Koteczka mieszka w jednym z naszych DT, została wysterylizowana. Jest cały czas leczona i dzięki temu, znacznie zmniejszyło się bielmo na oczkach. Ma niesamowity apetyt, nadrabia wszystkie „jedzeniowe” zaległości. Jest nakolankowym miziakiem, uwielbia być głaskana i przytulana. Ślicznie bawi się puchatymi myszkami.
Wystawiam bazarek na pokrycie dalszych kosztów leczenia, szczepienie i pyszne jedzonko

Bazarek potrwa tydzień od pierwszej licytacji.
Przesyłkę pokrywa kupujący według cennika PP.