Strona 1 z 4

Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.KONIEC

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 8:04
przez saranna
Licytujemy piękne miniaturki autorstwa izy71koty. Dochód przeznaczony będzie na karmę dla kotów wolnożyjących z wątku viewtopic.php?f=1&t=121263 , pozostających pod opieką izy71.

Zasady licytacji:
-Licytujący podają cene za jaką chcieliby kupić dany fant, nie ma cen wyjściowych. Decydujecie Wy-licytujący.
-licytacja trwa 5 dni, kończy się 23.02.2011 o godzinie 20:00 czasu forumowego
-koszt wysyłki 5 zł pokrywa kupujący

Obrazki wykonane na kanwie malarskiej, farbami olejnymi.
Boki zamalowane gotowe do zawieszenia. Wymiary 20X20 cm.


Na pierwszy ogień miniaturki przywołujące wiosne :)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


1. Róże-fiolet.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

taizu-36 zł :1luvu:

hibpo-30 zł :1luvu:

2. Róże-żółć.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

hibpo-25 zł :1luvu:

panikota-30 zł :1luvu:

3.Róże-czerwień.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

hibpo-25 zł :1luvu:

panikota-30 zł :1luvu:

4. Róże-łosoś
Obrazek

hibpo-25 zł :1luvu:

panikota-30 zł :1luvu:

Dwa kolejne w tonacji mrożnej zimy :)
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


5.Diabolic
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

skarbonka-25 zł :1luvu:
agiag-30 zł :1luvu:

6.Pożegnanie

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

skarbonka-50 zł :1luvu:

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 10:38
przez skarbonka
Cóż za piękne miniaturki :D jak zwykle gratuluję talentu Izuś :1luvu:

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 10:41
przez skarbonka
numer 5 za 20zł :catmilk: i numer 4 za 20zł

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 11:22
przez iza71koty
Saranno Pięknie Dziękuję za Pomoc :1luvu: :D

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 11:23
przez iza71koty
skarbonka pisze:numer 5 za 20zł :catmilk: i numer 4 za 20zł


Aniu :D Słońce Ty moje. :D Dziękuję Ci Kochana z Całego Serca. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 11:25
przez iza71koty
Zapraszamy Kochani. :D Może Ktoś przygarnie różyczki. :D Kiepsko z kasą. :| Wsparcie nam okrutnie potrzebne. :|

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 11:40
przez taizu
Fioletowe róże za 25 zł

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 11:46
przez iza71koty
taizu pisze:Fioletowe róże za 25 zł


Serio Taizu? 8O :D
Widzę ze one na zdjęciu wyglądają na granatowe. W rzeczywistości są malowane fioletem ,podobnie jak odcień wazonu. Dziękuję Ci Kochana. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 12:41
przez skarbonka
to ja nie chcę być gorsza od taizu :kotek: więc za numer 4 i 5 płacę po 25zł za sztukę :mrgreen:

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 12:45
przez welina
23.02 rocznica śmierci mojej mamy :placz: piękne to pożegnanie,ale nie potrafię podać ceny.Gdyby była wystawiona-wiedziałabym,czy mnie na nią stać :?: :(zwłaszcza,że ostatnio adoptowałam na odległość kicię seniorkę :twisted:


Przepraszam nie doczytałam,a tu licytacja trwa :roll: .Już widzę nie stać mnie :( Gratuluję talentu. :ok:

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 13:21
przez iza71koty
skarbonka pisze:to ja nie chcę być gorsza od taizu :kotek: więc za numer 4 i 5 płacę po 25zł za sztukę :mrgreen:


Aniu 8O Dziękuję!!!! :1luvu: :D :1luvu: :D :1luvu:

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 13:25
przez iza71koty
welina pisze:23.02 rocznica śmierci mojej mamy :placz: piękne to pożegnanie,ale nie potrafię podać ceny.Gdyby była wystawiona-wiedziałabym,czy mnie na nią stać :?: :(zwłaszcza,że ostatnio adoptowałam na odległość kicię seniorkę :twisted:


Przepraszam nie doczytałam,a tu licytacja trwa :roll: .Już widzę nie stać mnie :( Gratuluję talentu. :ok:


mam wolna kanwę. Mogę dla Ciebie namalować. :D Mogę tez zrobić w większym formacie. Wiem ze adoptowałaś kicie u Joli. :ok: :D

Jeśli chcesz zrobię i oddam po kosztach materiału.
Ja tez straciłam Rodziców rok po roku. :( Wiem ja boli.....

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 13:46
przez welina
iza71koty pisze:
welina pisze:23.02 rocznica śmierci mojej mamy :placz: piękne to pożegnanie,ale nie potrafię podać ceny.Gdyby była wystawiona-wiedziałabym,czy mnie na nią stać :?: :(zwłaszcza,że ostatnio adoptowałam na odległość kicię seniorkę :twisted:


Przepraszam nie doczytałam,a tu licytacja trwa :roll: .Już widzę nie stać mnie :( Gratuluję talentu. :ok:


mam wolna kanwę. Mogę dla Ciebie namalować. :D Mogę tez zrobić w większym formacie. Wiem ze adoptowałaś kicie u Joli. :ok: :D

Jeśli chcesz zrobię i oddam po kosztach materiału.
Ja tez straciłam Rodziców rok po roku. :( Wiem ja boli.....

Straciłam obydwoje i to przy mnie(prześladują mnie ich błagalne oczy,a ja nie potrafiłam pomóc-Teraz piszę do Ciebie i ryczę.Przepraszam za prywatę-to nie ten wątek.Za propozycję bardzo dziękuję,ale wstydzę się powiedzieć TAK.

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 14:45
przez iza71koty
Rozumiem Welina. :( Ja przy moich Rodzicach niestety nie byłam, bo to sie stało w szpitalu i jest mi z tym chyba jeszcze gorzej. :( Takiej pustki nic nie zastapi. :( Wiem co czujesz. Przytulam. Namaluję dla Ciebie coś specjalnego. :wink: Dam Ci znać kiedy skończe ok?

ps. Widzisz róże to zupełnie nie mój styl i temat. Ale Moja Mama malowała róże. Piękne róże. Wiem ze nigdy im nie dorównam, ale....Ostatnio w nocy poczułam kiedy malowałam, ze muszę namalować właśnie róże. I Miałam takie dziwne nieodparte wrażenie ze Mama przy mnie czuwa.Tak czy inaczej będę nadal próbować. Wiem ze Mama by tego chciała.....

Re: Miniaturki olejne na szczecińskie kociaki.

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 14:57
przez welina
iza71koty pisze:Rozumiem Welina. :( Ja przy moich Rodzicach niestety nie byłam, bo to sie stało w szpitalu i jest mi z tym chyba jeszcze gorzej. :( Takiej pustki nic nie zastapi. :( Wiem co czujesz. Przytulam. Namaluję dla Ciebie coś specjalnego. :wink: Dam Ci znać kiedy skończe ok?

WIELKIE DZIĘKUJĘ :1luvu: jeżeli mogę prosić to trochę większe,bo jestem troszeczkę niedowidząca 8O .Będzie wisiał na honorowym miejscu obok portretów rodziców.Też Ciebie przytulam i jeszcze raz dziękuję :1luvu:

Pięknie malujesz i pięknie piszesz.A mnie otacza pustka,bardzo chciałabym czuć,że są obok mnie,ale nie czuję i to mnie boli.....Pustka....