Kocia filiżanka do kawy na darłowskie koty KONIEC
Napisane: Pon lis 22, 2010 23:52Bazarek "z Guccim" 
viewtopic.php?f=20&t=120362 cieszy się u Was dużym powodzeniem, ale darłowskim kotom viewtopic.php?f=13&t=94745 zawsze przyda się nieco więcej grosza 
Toteż dodaję jeszcze filiżankę do kawy z talerzykiem, o ślicznej formie, nieco zbazgraną mymi "własnemi ręcami" - oczywiście w koty. Amatorska robota, na prezent średnio się chyba nadaje, ale sobie sprawić przyjemność - czemu nie?:) Zdjęcia sprzed wypalania, producent farby zapewnia, że jest ona odporna na mycie w zmywarkach mechanicznych - ja bym jednak myła ręcznie
Aukcja trwa 3 dni od pierwszej oferty - skrócone o parę godzin, do 20.00 w czwartek
Przelewacie pieniążki oczywiście na konto darłowiaczków, a ja wysyłam
Zdjęcia (kropeczki widoczne wokół rysunków zostały doczyszczone przed wypaleniem)
Wygrała: ewkaa 30zł
Ktoś zaadoptuje filiżankowe kociaki?
P.S. Tak patrzę teraz na kota ze spodeczka, i okazuje się że podejrzanie mi wyszedł podobny do White Horse z Uffington, prawda?
Uwielbiam te "rysunki", już mi chyba na stałe zagościły w głowie:)
viewtopic.php?f=20&t=120362 cieszy się u Was dużym powodzeniem, ale darłowskim kotom viewtopic.php?f=13&t=94745 zawsze przyda się nieco więcej grosza Toteż dodaję jeszcze filiżankę do kawy z talerzykiem, o ślicznej formie, nieco zbazgraną mymi "własnemi ręcami" - oczywiście w koty. Amatorska robota, na prezent średnio się chyba nadaje, ale sobie sprawić przyjemność - czemu nie?:) Zdjęcia sprzed wypalania, producent farby zapewnia, że jest ona odporna na mycie w zmywarkach mechanicznych - ja bym jednak myła ręcznie
Aukcja trwa 3 dni od pierwszej oferty - skrócone o parę godzin, do 20.00 w czwartek
Przelewacie pieniążki oczywiście na konto darłowiaczków, a ja wysyłam
Zdjęcia (kropeczki widoczne wokół rysunków zostały doczyszczone przed wypaleniem)
Wygrała: ewkaa 30zł
Ktoś zaadoptuje filiżankowe kociaki?
P.S. Tak patrzę teraz na kota ze spodeczka, i okazuje się że podejrzanie mi wyszedł podobny do White Horse z Uffington, prawda?
Uwielbiam te "rysunki", już mi chyba na stałe zagościły w głowie:)
