>>>Kocia srebrna broszka na sterylki na Podwawelskim KONIEC
Napisane: Wto lut 02, 2010 22:07Koty z Osiedla Podwawelskiego.
Nasza koleżanka Amelia zauważyła pewnego mroźnego styczniowego dnia czarnego kotka, który doprowadził ją do budek ustawionych przez karmicielki. Ponieważ kociak był mały, zdecydowałyśmy się na niego zapolować. Kilka dni później udałyśmy się tam z transporetrami i klatką. W pustostanie obok budek zamieszkują bezdomni. Przed drzwiami stał wózek do złomu, a w nim przytulały się dwa bure kocięta z zaropiałymi oczami. Wacka i Helę złapałyśmy w ręce. Miały KK i zapalenie oskrzeli. Tego samego dnia bezdomny Pan Wacek zaprowadził nas do domu obok - także już niezamieszkałego. W piwnicy zamieszkuje 5 kotów: Tri, Biało-czarna, Rudy, i 2 czarne.
Kilka dni póżniej pojechałyśmy zapolować ponownie na czarnego malucha. Piwnica była jednak zamknieta. Zabrałyśmy zezowatą mamę burych maluchów. Po drodze spotkałyśmy karmicielkę, która oprowadziła nas po okolicy. Obok wyżej wspomnianych kotów w budkach zamieszkuje biało-bura kotka z 4 miesięcznym dzieckiem, a niedaleko licząca 6 osobników bura kocia rodzina. Wszystkie koty są dokarmiane, wszystkie przetrwają zimę. Na wiosnę planowane jest wyburzenie obu domów. Co wtedy z kotami ?
Ogólnie pozostało tam 13 kotów. Naliczyłyśmy, że wśród nich jest 8-9 kotek. Zanim przyjdzie zima chcielibyśmy wszystkie wysterylizować a te przytulaste zatrzymac i szukac domów. Jeśli budynki znikną to koty nie przetrwają, albo przyjedzie po nie TOZ i zamknie w schronisku. Trzeba zmniejszyć ich liczbę przez sterylizację i akcję adopcyjną. Jedna sterylizacja kosztuje 60 zł, utrzymanie miesięczne kota 25 zł. Pieniądze są bardzo potrzebne. Każda złotówka.
Akima
Poprosiłam Akimę, aby napisała kilka słów o biedakach spod Wawelu. Dziewczyny przypadkiem niemal trafiły na stadko bezdomniaków. Niestety AFN ciągle walczy z długami, więc postanowiłyśmy postarać się zdobyć pieniądze na własną rękę.
Cammi ofiarowała 50zł na sterylkę, dziękujemy bardzo
Ja mogę jedynie coś sprzedać, więc spróbuję pohandlować dla dobra tych sierotek.
Zapraszam do licytacji słodkiej broszki w kształcie kociaka.
Broszka wykonana jest ze srebra, główka z bursztynu, ale własnej głowy nie dam,czy to prawdziwy, czy syntetyczny
Kotek niewielki, ok. 2cmx2cm.
Cena wywoławcza 12zł + koszty przesyłki
Aukcja potrwa tydzień od pierwszej oferty, zapraszam
KONIEC 9.02 G.22.57
Cammi 21,18zł
Nasza koleżanka Amelia zauważyła pewnego mroźnego styczniowego dnia czarnego kotka, który doprowadził ją do budek ustawionych przez karmicielki. Ponieważ kociak był mały, zdecydowałyśmy się na niego zapolować. Kilka dni później udałyśmy się tam z transporetrami i klatką. W pustostanie obok budek zamieszkują bezdomni. Przed drzwiami stał wózek do złomu, a w nim przytulały się dwa bure kocięta z zaropiałymi oczami. Wacka i Helę złapałyśmy w ręce. Miały KK i zapalenie oskrzeli. Tego samego dnia bezdomny Pan Wacek zaprowadził nas do domu obok - także już niezamieszkałego. W piwnicy zamieszkuje 5 kotów: Tri, Biało-czarna, Rudy, i 2 czarne.
Kilka dni póżniej pojechałyśmy zapolować ponownie na czarnego malucha. Piwnica była jednak zamknieta. Zabrałyśmy zezowatą mamę burych maluchów. Po drodze spotkałyśmy karmicielkę, która oprowadziła nas po okolicy. Obok wyżej wspomnianych kotów w budkach zamieszkuje biało-bura kotka z 4 miesięcznym dzieckiem, a niedaleko licząca 6 osobników bura kocia rodzina. Wszystkie koty są dokarmiane, wszystkie przetrwają zimę. Na wiosnę planowane jest wyburzenie obu domów. Co wtedy z kotami ?Ogólnie pozostało tam 13 kotów. Naliczyłyśmy, że wśród nich jest 8-9 kotek. Zanim przyjdzie zima chcielibyśmy wszystkie wysterylizować a te przytulaste zatrzymac i szukac domów. Jeśli budynki znikną to koty nie przetrwają, albo przyjedzie po nie TOZ i zamknie w schronisku. Trzeba zmniejszyć ich liczbę przez sterylizację i akcję adopcyjną. Jedna sterylizacja kosztuje 60 zł, utrzymanie miesięczne kota 25 zł. Pieniądze są bardzo potrzebne. Każda złotówka.
Akima
Poprosiłam Akimę, aby napisała kilka słów o biedakach spod Wawelu. Dziewczyny przypadkiem niemal trafiły na stadko bezdomniaków. Niestety AFN ciągle walczy z długami, więc postanowiłyśmy postarać się zdobyć pieniądze na własną rękę.
Cammi ofiarowała 50zł na sterylkę, dziękujemy bardzo
Ja mogę jedynie coś sprzedać, więc spróbuję pohandlować dla dobra tych sierotek.
Zapraszam do licytacji słodkiej broszki w kształcie kociaka.
Broszka wykonana jest ze srebra, główka z bursztynu, ale własnej głowy nie dam,czy to prawdziwy, czy syntetyczny
Kotek niewielki, ok. 2cmx2cm.
Cena wywoławcza 12zł + koszty przesyłki
Aukcja potrwa tydzień od pierwszej oferty, zapraszam
KONIEC 9.02 G.22.57
Cammi 21,18zł
) wspomoże Was Kasa Kastracyjna: 
zawsze dodatkowe źródło funduszy 