Hamak, drapaczek, obraz - bazarek dla RITY * PILNE!!!

Mama pamięta na pewno, ale dzwoń po dobre wieści :ok:

Dodzwoniłam się. Ma się akurat zabierać za dokarmianie, bo Rita sama nic nie tknęła. Za to jest żywsza - przemieszcza się po pokoju, wchodzi pod łóżko, do kuwety się załatwia - na razie tylko siusiu, ale co się dziwić, skoro w jelitach prawie nic nie ma.

To znaczy, że samopoczucie lepsze :1luvu:

Ciągłe

widze, ze dobre wiesci, wiec dalej trzymam kciuki.... :ok:

bazarek super, bardzo chetnie kupilabym kilka rzeczy.... najwyzej jak zostaną, to wtedy sie zainteresuje, bo cos firma ociaga sie z pieniedzmi.... :roll:

Martwi nas tylko bardzo to, że ona nie chce jeść...

Na siłę udaje nam się wcisnąć jej np. łyżeczkę Convalescence, lub 3-4 ml mleka dla kociąt, ale to wszystko na mus...

Może zapytaj weta czy mogłaby dostać Peritol?
Na niektóre koty bez apetytu to świetnie działa.

Mój weterynarz twierdzi, że Peritol działa tylko na psy... Jutro dostanie zastrzyk. Dzwoniła mama. Znowu udało jej się wcisnąć jej łyżeczkę Convalescence i nawet zaczęła się trochę myć - to chyba dobry znak.

mojekoty pisze:Mój weterynarz twierdzi, że Peritol działa tylko na psy... Jutro dostanie zastrzyk. Dzwoniła mama. Znowu udało jej się wcisnąć jej łyżeczkę Convalescence i nawet zaczęła się trochę myć - to chyba dobry znak.

Peritol w syropku całkiem dobrze działa na koty, oczywiście nie na wszystkie, ale warto spróbować.
I może chuda zmielona wołowina? Albo ugotowany kurczak? Rita być może na coś się skusi.

Trzymam mocno kciuki!!!

moze rybna saszetka by pomogla? musi sie rozruszac z tym jedzeniem....

Trzymam kciuki za Ritę i bazarek :ok:

Mycie - to bardzo dobry znak

A może przyczyna niejedzenia ukryła się w pyszczku?

Zaglądałam jej do pyszczka - tam wszystko wygląda w porządku. Ona już w schronisku prawie nic nie jadła - pewnie głównie z choroby. Nie wiem, czy żołądek jej prawidłowo funkcjonuje, ale po łyżeczce może ją jakoś rozruszamy. :wink:

Jutro rano miną cztery doby od powtórnej operacji.

Będzie dobrze :ok:

Nawet jedna - dwie łyżeczki to już nie jest nic. Apetyt wróci, jak kicia nabierze sił :ok:

Zapraszamy klientów po śliczne drapaki i inne fanty

W schronie skubała całkiem ładnie gourmeta w musie.
Może tego spróbować...
Z rybnymi tez można - to intensywnie pachnie, więc może się skusi..
Wielkie kciuki :ok:

Karma Convalescence tez intensywnie pachnie, ale jutro kupię jej coś innego dla odmiany.

mojekoty pisze:Karma Convalescence tez intensywnie pachnie, ale jutro kupię jej coś innego dla odmiany.

jeśli wszytkie badania ok to może spróbuj z tuńczykiem w sosie własnym na smaczek

Hamak, drapaczek, obraz - bazarek dla RITY * PILNE!!!

Kto przegląda forum