Przykra sprawa...

[harpia]

Może dobrym pomysłem byłby nowy wątek, taki czysto informatyczny ze stosownym tematem w stylu "czarna lista" czy "na te osoby uważajcie", a ten wątek zostawić jako dyskusyjny.

Ja pieniądze odzyskałam

[Kociara82]

tez mysle ze ten watek nie przestraszy ale chyba nie o to chodzi, a raczej o to by innych przestrzec i pomoc wybrnac im z nieciekawej sytuacji.

[phantasmagori]

Istnieje wątek komentarzowy, gdzie przyznaje się plusy i minusy, lecz chyba mało osób tam zagląda

[Dyktatura]

Może podaj linka do tego wątku.

[Etiopia]

Może podaj linka do tego wątku.

viewtopic.php?f=27&t=95407

[mj_liberian_girl]

W moim przypadku, jedyne co wiem, to to ze kasa trafiła do beneficjenta - fundacji Kocie Życie. Co nie zmienia faktu, że postepowanie mj_liberian_girl podpada pod oszustwo. A przeciez jesli coś się dzieje, nie mozna iśc na pocztę itp - po to są emaile, PW, telefony, żeby wyjaśnić. Różne są sytuacje. A nie - olewanie Mój ostatni PW do niej (z poniedziałku) nie doszedł, mimo że była na forum. Nie wiem, czy zablokowała wiadomości ode mnie, czy ma przepełniona skrzynkę. Na czwartkowy nie odpowiedziała.

ellza1, może masz rację i trzeba podjąć jakieś kroki.

jesli mogę to i tu się wytłumaczę, nie byłam na forum PW które mi wysłałaś doszły ale odczytałam je niedawno już pisałam Tobie pw z wyjaśnieniem wiem, że towar został wysłany nie mogłam tego zrobic ja osobiście a oskarżenia oszustwa to tez troszkę przykre, tymbardziej, że nie brałam pieniędzy na swoje konto ale na konto innych te pieniądze nie były ani przez chwilę na moim koncie osobistym a to już chyba tez znaczy że wzbogacić się nie chciałam ... jesli chcesz zwróce Ci pieniądze bo to nei o to chodzi, zeby się tu poróżniać a czasami dobrze jest pomysleć, że komuś np mogło coś się wydarzyc... tak np... to tak na moje usprawiedliwienie bo oszustka nie jestem... i przykro mi, że ta kto pomyślał .. fakt zawiniłam, że sprawa została przedłużona, zawiniłam ze poprosiłam znajomą o wysłanie a nie poprosiłam o dowód nadania... pozostaje mi tylko przeprosić za zaistniałą sytuację

[atoja]

zaznaczam wątek

[Beatris86]

Niestety i ja muszę dołączyć do osób, które nie dostały wylicytowanych fantów na bazarku u Prążek, wpłata zaraz po zakupie, adres wysłany na PW, po długim oczekiwaniu wysłałam także smsa z podanym adresem, po kolejnym długim oczekiwaniu bez odpowiedzi, kolejny sms przypominający o wysłaniu przedmiotu i podanym ponownie adresem do wysyłki i nic.......
Pierwszy raz mi się coś takiego przytrafiło na kocim bazarku........mam nadzieję, że chociaż kaska trafi na potrzebujące koty.

[slapcio]

jesli mogę to i tu się wytłumaczę, nie byłam na forum PW które mi wysłałaś doszły ale odczytałam je niedawno już pisałam Tobie pw z wyjaśnieniem wiem, że towar został wysłany nie mogłam tego zrobic ja osobiście a oskarżenia oszustwa to tez troszkę przykre, tymbardziej, że nie brałam pieniędzy na swoje konto ale na konto innych te pieniądze nie były ani przez chwilę na moim koncie osobistym a to już chyba tez znaczy że wzbogacić się nie chciałam ... jesli chcesz zwróce Ci pieniądze bo to nei o to chodzi, zeby się tu poróżniać a czasami dobrze jest pomysleć, że komuś np mogło coś się wydarzyc... tak np... to tak na moje usprawiedliwienie bo oszustka nie jestem... i przykro mi, że ta kto pomyślał .. fakt zawiniłam, że sprawa została przedłużona, zawiniłam ze poprosiłam znajomą o wysłanie a nie poprosiłam o dowód nadania... pozostaje mi tylko przeprosić za zaistniałą sytuację

PW z 10 lutego odebrałaś tego samego dnia. Przecież to widać, że PW przechodzi do folderu "wysłane" Nie odpowiedziałaś mimo ze byłas jeszcze kilkukrotnie na forum - stąd 14 lutego napisałam kolejny PW, który rzeczywiscie odebrałas dopiero w ten weekend. Odpowiedzi tez nie było. I to ja mam się w tej sytuacji zastanawiać czy coś się nie stało? Odebrałas mój PW z 10 lutego i olałaś. Sorki, ale co miałam pomysleć? O tym, że wpłata nie była na Twoje konto i nie mam wątpliwosci że trafiła gdzie trzeba przecież napisałam.

Niemniej jednak - dzisiaj dostałam przesyłkę - została wysłana w ten poniedziałek 21.02 - więc dowodu nadania przez koleżankę NIGDY NIE BYŁO bo przesylka nie była wysłana. Chcę wierzyć, ze tak by się stało nawet gdybym nie zainterweniowała na innym wątku. Co, wierz mi, nie było dla mnnie przyjemne. Ale to wystawiajacy bazarek ma obowiązek zadbać o pewne rzeczy.

Mam nadzieję że to była jednorazowa wpadka i do kolejnych bazarków podejdziesz bardziej starannie, a przede wszystkim nie każesz kupującym się domyslac dlaczego czekają na fant już 1,5 miesiąca. Dla mnie sprawa jest niniejszym zamknieta, przeprosiny przyjęte Zwrotu kasy oczywiscie nie chce, skoro fant dotarł.



Kurczę, Beatris86, a czy dziewczyny z Opola nie maja bezposredniego kontaktu z Prążek zeby ją ustawic do pionu? Może są w stanie choć odpowiedzieć, czy pieniądze trafiły do beneficjenta Pamiętam ten bazarek, sama miałam ochotę tam cos kupic tylko akurat byłam bez kasy. Jak widać - na szczęście. Ta sprawa się ciagnie już tak długoooo

[Beatris86]

Tam chyba były 3 a;bo 4 bazarki Prążka w tym samym czasie i z tego co wiem to z takim samym skutkiem :/
Tylko jednej dziewczynie udało się "wyłudzić" swoje fanty, po zasypaniu Prążek telefonami.....ale też długo czekała :/
Nr konta był grzecznościowo podany przez violavi, ale Ona też nie ma kontaktu z Prążek....lipa ogólnie z tym bazarkiem i tyle.
Jak ktoś brał pierwszy raz udział w bazarku i trafił akurat na taki u Prążek, to się może zrazić do tej formy pomocy, bo pomyśli, że to jeden wielki kant i tyle (((

[czarno-czarni]

no lipa.... a mi o tyle jest źle, że pomagałam rok temu jej kotom i miałam zaufanie. Jeśli - np fanty zaginą komuś kto je sprzedał, albo utopią się w wannie czy cokolwiek - sprzedający powinien zwrócić kasę.
A tu ani fantów ani kasy.
Raz nacięłam się na bazarku ewidentnej oszustki - zniknęła z forum.
I drugi raz u Prążek....
wydałam ok 60 zł - bo to miały być prezenty - na styczeń / luty i .... sami wiecie

[Beatris86]

Właśnie gdyby chociaż coś napisać albo zaproponować zwrot pieniędzy lub podać realny czas wysłania przedmiotu. Jednej osobie wysłała przedmiot, w prawdzie po ponagleniach, no ale skoro już była na poczcie to mogła wysłać.... z resztą nie wysyłka słona tylko małe przedmioty, które można schować do torebki jak się idzie do sklepu czy do pracy i po drodze pójść na pocztę, żeby je wysłać.....albo kogoś poprosić......no nie wiem, może faktycznie ma jakieś problemy, ale wystarczy odpsac choć na sms-a, że na razie nie ma opcji zrobienia wysyłki na poczcie i że prosi o cierpliwość....a tu nic na smsy cisza, na
PW cisza i jedna tak na prawdę nic nie wnosząca wypowiedź na forum

[czarno-czarni]

ponieważ Prążek jest członkiem Zarządu !!! TOZ w Opolu zamierzam skierować pismo - może w formie maila na razie i opisac sprawę.
Przykro mi - ale jeśli ktoś działa oficjalnie w organizacji prozwierzęcej to musi być godzien zaufania.
Kto pisze także?

[Beatris86]

Może w formie zapytania, czy pieniążki wpłynęły na koci cel. Nie dobrze, że daje taki przykład, ja myślałam, że to zwykła kocia fanka jakich nas tu wiele

[MonikaWarszawa]

Jak wiecie Ja swój fant "wydusiłam" - ale jeśli będzie potrzebna moja opinia jestem dostępna.

Jak już pisałam wcześniej NIE będę: popierać i patrzeć bezczynnie jak ktoś zasłaniając się bezbronnymi ( w tym przypadku koty) wymyśla sobie pomysł na funkcjonowanie. "oczywiście wszystko dla dobra biednych, smutnych koteczków...." ble ble