Mamy Mistera i Miss MIAU!

[najmysia]

Wybaczcie OT, ale tu najwięcej ludzi w tej chwili wchodzi. Odszedł za TM kot Kaczyńskiego Alik, kim by nie był jego duzy, to kot, a ludzie się nabijają, szlag mnie trafił

http://www.facebook.com/antyradio , żeby wziąć udział w dyskusji trzeba niestety klepnąć lubię to, bo inaczej się nic nie napisze.

[Kociara82]

co za.... Kaczynskiego nie trawie, tak jak paru osob z miau, ale do kotow nie mam nic, jak piszesz-niezaleznie od tego, kim sa/byli ich duzi! Aliku [*]

[Karolek(ona)]

też czytałam na stronie SE i zadengo współczucia, że kot odszedł tylko zaraz sapy, żeby go czasem na Wawelu za ich pieniądze nie chowali, i ogólnie ciągle o tym Wawelu i polityce
a tu tylko informacja była o odejsciu kota przeciez
Ja nawet napisałam do kalair, żeby podesłac JK link do forum to może adoptowałby jakąs bide - bo jakim by on nie był człowiekiem to kota traktował bardzo dobrze

http://www.se.pl/forum_topic/214268/0/0/

[ewar]

Dostałam maila z podziękowaniami od p.Myszki za pieniądze z bazarku
Podziękowania

Małgorzata Myszka do mnie - 17 listopada 22:18 Odebrane
rozwiń szczegóły
Witam,
pieniądze doszły w imieniu wszystkich naszych zwierząt dziękujemy za
udzieloną pomoc.
Pozdrawiam

[urwiniu]

Dostałam maila z podziękowaniami od p.Myszki za pieniądze z bazarku
Podziękowania

Małgorzata Myszka do mnie - 17 listopada 22:18 Odebrane
rozwiń szczegóły
Witam,
pieniądze doszły w imieniu wszystkich naszych zwierząt dziękujemy za
udzieloną pomoc.
Pozdrawiam

cudownie
Dotarły również dwie zaległe wpłaty na sumę na 25 pln, wiec jeszcze dziś prześle po 12,50 pln do każdego z beneficjentów I po rozliczeniu tych kwot uznam bazarek za oficjalnie zakończony.

[Kociara82]

ale zeby nie bylo, jest kontynuacja bazarku----> patrz banerek w moim podpisie

[urwiniu]

ale zeby nie bylo, jest kontynuacja bazarku----> patrz banerek w moim podpisie

wiem wiem, zameldowałam się już

[Kociara82]

zmien sobie banerek na bardziej aktualny

[vega013]

Wybaczcie OT, ale tu najwięcej ludzi w tej chwili wchodzi. Odszedł za TM kot Kaczyńskiego Alik, kim by nie był jego duzy, to kot, a ludzie się nabijają, szlag mnie trafił

http://www.facebook.com/antyradio , żeby wziąć udział w dyskusji trzeba niestety klepnąć lubię to, bo inaczej się nic nie napisze.

Ja tego nie lubię. Odejście kota to zawsze tragedia dla człowieka, niezależnie od tego, co się o tym człowieku myśli jako o polityku. Nabijanie się z cudzego nieszczęścia, ze śmierci, to takie chamstwo, że trudno je określić słowami.

[vega013]

też czytałam na stronie SE i zadengo współczucia, że kot odszedł tylko zaraz sapy, żeby go czasem na Wawelu za ich pieniądze nie chowali, i ogólnie ciągle o tym Wawelu i polityce
a tu tylko informacja była o odejsciu kota przeciez
Ja nawet napisałam do kalair, żeby podesłac JK link do forum to może adoptowałby jakąs bide - bo jakim by on nie był człowiekiem to kota traktował bardzo dobrze

http://www.se.pl/forum_topic/214268/0/0/

Jak do tego dodać komentarz? Klikam "dodaj komentarz" i nic się nie otwiera. Szlag mnie trafia na te kretyńskie wypowiedzi. Naprawdę nie rozumiem ludzi. Umarł kot. Kaczyński nie afiszuje się ze swoim nieszczęściem, nikogo nie prosi o współczucie i gdyby prasa o tym nie napisała, nikt by nie wiedział. Powiedzcie, skąd u ludzi tyle chamstwa? Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem... Politycznie absolutnie nie jestem zwolenniczką Kaczyńskiego. Ale polityka polityką, a tu chodzi o człowieka. Bardzo współczuję Kaczyńskiemu jako człowiekowi, który stracił przyjaciela.

[Karolek(ona)]

też czytałam na stronie SE i zadengo współczucia, że kot odszedł tylko zaraz sapy, żeby go czasem na Wawelu za ich pieniądze nie chowali, i ogólnie ciągle o tym Wawelu i polityce
a tu tylko informacja była o odejsciu kota przeciez
Ja nawet napisałam do kalair, żeby podesłac JK link do forum to może adoptowałby jakąs bide - bo jakim by on nie był człowiekiem to kota traktował bardzo dobrze

http://www.se.pl/forum_topic/214268/0/0/

Jak do tego dodać komentarz? Klikam "dodaj komentarz" i nic się nie otwiera. Szlag mnie trafia na te kretyńskie wypowiedzi. Naprawdę nie rozumiem ludzi. Umarł kot. Kaczyński nie afiszuje się ze swoim nieszczęściem, nikogo nie prosi o współczucie i gdyby prasa o tym nie napisała, nikt by nie wiedział. Powiedzcie, skąd u ludzi tyle chamstwa? Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem... Politycznie absolutnie nie jestem zwolenniczką Kaczyńskiego. Ale polityka polityką, a tu chodzi o człowieka. Bardzo współczuję Kaczyńskiemu jako człowiekowi, który stracił przyjaciela.

nie wiem jak dodac komentarz ale cy warto - zaraz zgine wśrów obelg - tym burakom i tak nie wytłumaczysz - połowa pewnie tych podatków nie płaci, a juz sie martwi na co pójdą - jak JK będzie chciał to postawi nagrobek na Powązkach - jego sprawa

[Kociara82]

ja tez tego czlowieka nie cierpie jako polityka, nawet prywatnie nie wzbudza mojej sympatii, ale wspolczuje z powodu odejscia kota... Czemu kot mialby placic za moja sympatie czy antypatie do jego wlasciciela? To nie ma nic do rzeczy! Na tym forum tez sa osoby ktorych nie znosze, draznia mnie, ale do ich kotow nie mam nic, gdyby potrzebowaly pomocy a moglabym pomoc-nie wahalabym sie. Kot nic nie moze za to, ze jego czlowiek jest taki a nie inny.

[zorba]

Alik nie zdechł, Alik odszedł za tęczowy most. Ostatnio pożegnałam kilka zwierząt .... Jak ja słyszę " Co? Zdechł?" to mnie ponosi ...