"Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia.KONIEC.

Cudne zdjecie mocno poruszajace i wzruszajace.. :1luvu:

Jakaś taka cisza się zrobiła. Ale to pewnie przez wiatr. Wywiał wszystkich.

Zostały niecałe 2 dni. Chociaż zadeklarowana kwota przeszła nasze najśmielsze oczekiwania to może ktoś gdzieś jeszcze czai się za rogiem?

już czas się kończy...

500 zł za Tygrysy. Dla Pasia.

Kooooniec!
:strach:

Zaraz napiszemy coś więcej :oops:

Wojtek pisze:500 zł za Tygrysy. Dla Pasia.

Gratuluję Zwycięzcy :1luvu:

Pasieńku kochany dużo zdrowia dla Ciebie cudny i wyjątkowy Koteczku :ok:

Moi Drodzy :1luvu:

Nie będę ukrywać, że jestem w szoku :strach:

, Wszystkim, absolutnie Wszystkim, którzy brali udział w licytacji, i tym, którzy nam kibicowali- ogromnie dziękuję w imieniu Pasia :1luvu:

.
Tygrysy ruszają więc w drogę do Wojtka, Wojtku, no...no...no nie wiem co napisać :oops:

Wielkie dzięki :201494

!

Wyglądaj przez okno, przyszykuj miski z wodą i wielkie porcje dobrego mięsa, będą głodne i zmęczone!
To nie koniec

Dziękuję za wspaniałą licytację również SabieS :201494

, Panu Tadeuszowi :201494

i MAU

i proszę w imieniu Pasia i nie tylko o przyjęcie nagród specjalnych w postaci trzech stad tygrysów, bo mi się jakimś cudem rozmnożyły w ogrodzie :ryk:

Proszę pilnie o przesłanie mi adresów do wysyłki, bo nie będę trzy razy na pocztę chodzić :evil:

Pasio i Mama prosili, żeby to były takie stada "podaj dalej", może kiedyś na forum tygrysowy bazarek będzie potrzebny innym kotkom! Ale kiedyś.
Raz jeszcze dziękujemy Wszystkim!
Obrazek

To była cudowna licytacja, a Pasio zaczyna leczenie w środę.
Wątku nie zamykam, będziemy się tutaj rozliczać z wydatków.
Wspaniała pomoc!
Dobrej, spokojnej nocy!
:201461

Wojtek

Czitko, nie wypuszczaj Tygrysów na noc bo zabłądzą.
A poza tym do Warszawy daleko, zmęczą się i zmokną, bo deszcz pada.

Doszedłem do wniosku, że blokowisku, na trzecim piętrze Tygrysom nie będzie dobrze.
Zatrzymaj moje stado u siebie w ogrodzie, a ja spróbuję znaleźć im lepszy dom niż mój.

Tu jest wątek adopcyjny

dla Tygrysów: viewtopic.php?p=12383417#p12383417

Nie wiem co tu zaszło, ale chyba zwariowałam :201432

Ja też nie bardzo wiem :20147

, jedno co pewne, to że mam stado Wojtka w ogrodzie przez najbliższe dwa tygodnie, a trzy inne gotowe są do dalekiej drogi i czekają na kierunkowskazy pod Pytonem, bo im się wydaje, że to baobab, czy co :roll:

SabaS, Pan Tadeusz, MAU- ratujcie, bo ja tego nie wykarmię, one chcą do nowych domów!

Poprosimy o adresy!!!!

Ale u mnie chwilowo miejsca brak :wink:

jak to mówią w każdym kątku po kociątku, więc za chwil parę wszystkie kątki będą zajęte. Balkon nieczynny do odwołania, bo jesień w najgorszym wydaniu zawitała :evil:

a poza tym gdzie im będzie lepiej, jak nie u Ciebie? Ogród, Pyton, Hilton...a wątek cudowny :1luvu:

jeszcze zbieram szczękę z podłogi, co tu się zadziało

czitko bardzo dziękuję za Twoją wspaniałą propozycję, ale ja przymierzam się do przygarnięcia Tygrysków Wojtka , więc sama rozumiesz, że i Tych od Ciebie nie dam rady przytulić.
Serdecznie pozdrawiam i najmocniejsze :ok:

za zdrowie Pasia , Bratu, Mami,Czitusi, Cosi i Twoje :1luvu:

"Moje domowe tygrysy" na leczenie Pasia.KONIEC.

Kto przegląda forum