LECZNICZY olejek z dziurawca - KONIEC

Femka pisze: to jakieś żarty

40 zł za mój słoiczek.

No to zmieniamy :lol:

Edit: Poprawiłam cytat

ale tu walka się toczy :mrgreen:

maueczarne pisze:ale tu walka się toczy

Ewentualne rany wyleczy olejek :mrgreen:

Thorkatt pisze:
maueczarne pisze:ale tu walka się toczy

Ewentualne rany wyleczy olejek

Fakt

maueczarne pisze:ale tu walka się toczy

No i wypłoszyłaś mi wszystkich z wątku :twisted:

Aktualna sytuacja na placu boju

Licytujący wg wysokości oferowanych kwot :
1. Aparatka - za 40,-

2. iwona66 - za 40,-

3. Miodalik - za 40,-

4. Femka - za 40,-

5. Theodora - za 35,-

6. Sycul - za 30,-

Amika6, napisz, że jeden słoiczek się stłukł, zobaczysz, jaka się zrobi afera

Femka pisze:Amika6, napisz, że jeden słoiczek się stłukł, zobaczysz, jaka się zrobi afera

Nie mogę

przyjedziecie ratować kazdą kroplę z podłogi a ja mam bałagan w domu :twisted:

Zamieściłam dzisiejszego Snejkusia, wpadnij obejrzeć

właśnie byłam :1luvu:

Amika6 pisze:
maueczarne pisze:ale tu walka się toczy
No i wypłoszyłaś mi wszystkich z wątku

Przepraszam

tu biję się w pierś i spuszczam nisko głowę...

maueczarne pisze:
Amika6 pisze:
maueczarne pisze:ale tu walka się toczy
No i wypłoszyłaś mi wszystkich z wątku

Przepraszam tu biję się w pierś i spuszczam nisko głowę...

Byle nie za nisko, bo się przewrócisz i będę musiała wygospodarować dla Ciebie dodatkowy słoiczek :twisted:

ja rozmawiałam o wyciągu z wetką. Na pewno powiedziała, żeby podawać przy zapaleniu dziąseł e... coś tam (nie pamiętam nazwy :oops:

).

Femka pisze:ja rozmawiałam o wyciągu z wetką. Na pewno powiedziała, żeby podawać przy zapaleniu dziąseł e... coś tam (nie pamiętam nazwy ).

Pewnie wetce chodziło o eozynofilowe zapalenie dziąseł

no jasne
tylko ja nigdy nie mogę zapamiętać tej nazwy.

to na zapalenie dziąseł też olejek pomoże ? nie zaszkodzi koteckowi ? :mrgreen:

iwona66 pisze:to na zapalenie dziąseł też olejek pomoże ? nie zaszkodzi koteckowi ?

Czytałam, że tak, ale ja dotychczas stosowałam tylko zewnętrznie.
U kotki Misi leczyłam rany na nosku (nozdrza) po katarze.

Kiedy w ubiegłym roku zaproponowałam Zuzia96 olejek do leczenia urwanej nogi Lili, inni gwałtownie zaczęli ostrzegać przed uczuleniami, poparzeniami. Trochę mnie to ruszyło bo od dawna nawet u małych dzieci też stosowałam (ja, rodzina i moi znajomi) i nic takiego się nie zdarzyło. Dlatego zaczęłam szukać w necie tych ostrzeżeń (wiedziałam że należy unikać opalania się z powodu ewentualnych przebarwień) i przy okazji doczytałam o innych zastosowaniach nie tylko olejku ale i dziurawca w ogóle.
Nie wszystkie informacje wtedy sobie zapisałam, ale to co miałam wysłałam Femce z myślą o Milusi.
Jeśli chcesz poczytać, mogę Ci wysłać)

LECZNICZY olejek z dziurawca - KONIEC

Kto przegląda forum