BAZAR JUBILEUSZOWY, CZYLI... TO JUŻ ROK - /KONIEC/

To ja bede teraz Przyczajony tygrys- ukryty smok- :kotek:

moś pisze:tygrys-

Przepraszam, ale to ja jestem tygrys :twisted:

Ale tu ruch, jak na jakimś BAZARKU :spin2:

Femka pisze:jaaana wpadła i napyskowała
15 zł

ładny też może być.

A bo się cały czas zastanawiam, co licytujecie - piwo czy oranżadę :mrgreen:

To ja moge zostac smoczkiem :roll:

jaaana pisze:
Femka pisze:jaaana wpadła i napyskowała
15 zł

ładny też może być.

A bo się cały czas zastanawiam, co licytujecie - piwo czy oranżadę

nie obrażaj mnie
piwo ofkorsik :smokin:

Femka pisze:nie obrażaj mnie
piwo ofkorsik

Wybacz, ach wybacz.
Z pianką?

ofkorsik

No dobra, "przyszłem wcześniej, gdyż nie miałem co robić". Co pijecie? Ci od Lemoniadowego Joe na prawo, reszta - chuchać. :wink:

- Inspekcja robotniczo-chłopska. :twisted:

(Poszli sobie goście.) :mrgreen:

mośku, było kilka przegadanych bazarów. :wink:

Np. viewtopic.php?f=20&t=103878 (to były puchy, kraby i troll :mrgreen:

), albo ten viewtopic.php?f=20&t=104535

edit: zastanawiam się poważnie co piłyście. Proces identyfikacji licytowanego przedmiotu wskazuje, że nie mogło to być tylko piwo.

zabers pisze:No dobra, "przyszłem wcześniej, gdyż nie miałem co robić". Co pijecie? Ci od Lemoniadowego Joe na prawo, reszta - chuchać. - Inspekcja robotniczo-chłopska.

(Poszli sobie goście.)

mośku, było kilka przegadanych bazarów. Np. viewtopic.php?f=20&t=103878 (to były puchy, kraby i troll ), albo ten viewtopic.php?f=20&t=104535

edit: zastanawiam się poważnie co piłyście. Proces identyfikacji licytowanego przedmiotu wskazuje, że nie mogło to być tylko piwo.

Próbowałam sprowadzić dziewczyny na właściwą drogę, ale się nie dały :mrgreen:

Zdążyłam zauważyć. Coś jak "droga przez mękę" - podziwiam determinację. :mrgreen:

E tam, żadne chodzenie po mękach.
Ale też bym się tego napiła, jak taki odlot daje.

A one wypiły i poszły sobie

Trzeba było od razu zapytać jakie to halucynki teraz są w modzie. :mrgreen:

no, poszły sobie, poszły, bo już późno. Jutro dopytamy i w razie czego "obstalujemy". :mrgreen:

A orędzie dzisiejsze?
Nie idziesz jeszcze spać?

No i wczoraj szlag trafił orędzie. Padł mój cudny "powietrzny" Internet.

Nie żeby się zepsuł, nie. Stwory, jak się okazało, w szale wieczornej gonitwy coś poluzowały. Zanim jednak do tego doszliśmy, było już "po ptokach". Szczęście od Boga, TŻ dzielnie zanurkował gdzie trzeba i JEST. :mrgreen:

(co jednak nie zmienia faktu, że jestem o jedno orędzie do tyłu ).

Dziś już nic nie powinno zmącić swobodnego przepływu informacji, a więc My, zabers, z łaski Forum Królowa Taśmy Klejącej, ogłaszamy co następuje: dawno już zaczął się nowy dzień (w Ziemniakowie całkiem ładny, nie powiem :mrgreen:

), zapraszamy zatem wszystkich na zwiedzanie, pogaduchy lub/i przysłowiowe "takie tam" (licząc po cichu, że kto miał wytrzeźwieć, już to zrobił (lub jest w trakcie procesu odzyskiwania świadomości i kontaktu ze światem).

i milego dnia wszystkim

a przy okazji nr 11 za 17

BAZAR JUBILEUSZOWY, CZYLI... TO JUŻ ROK - /KONIEC/

Kto przegląda forum