Zasłoń okna, otwórz serce.... NOWOŚCI! cudne modne rolety...

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw mar 17, 2011 13:41 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

ZARA :!: KAGANEK CUŚ LICHO ODPALA :ryk: :ryk: :ryk: WALE KIJ O KIJ I NICCCCCC :!:
krynia08
 

Post » Czw mar 17, 2011 13:42 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

krynia08 pisze:ZARA :!: KAGANEK CUŚ LICHO ODPALA :ryk: :ryk: :ryk: WALE KIJ O KIJ I NICCCCCC :!:


Zaczeka, cierpliwa jezdem! :ryk:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 13:43 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

Dziewczyny napiszcie lepiej książkę "dziennik erotomanki" :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
kasę zbijecie i kotom pomożecie :mrgreen:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 13:44 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

ametyst55 pisze:Dziewczyny napiszcie lepiej książkę "dziennik erotomanki" :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
kasę zbijecie i kotom pomożecie :mrgreen:


Nikt by mnie tego do druku nie przyjął... Za mocne :ryk:
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 13:44 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

cześć :D

turkusowa :1luvu: dziękuję za przelew 44,-

iwona66 :1luvu: , poszlo pw...
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 17, 2011 13:45 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

AniaWrocław pisze:
ametyst55 pisze:Dziewczyny napiszcie lepiej książkę "dziennik erotomanki" :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
kasę zbijecie i kotom pomożecie :mrgreen:


Nikt by mnie tego do druku nie przyjął... Za mocne :ryk:


Takie najlepiej się sprzedaje :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 13:46 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

ametyst55 pisze:Dziewczyny napiszcie lepiej książkę "dziennik erotomanki" :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
kasę zbijecie i kotom pomożecie :mrgreen:

spoko :!: załatwione ANIA ROZPALAM ALE COSIK WIATRZYCHO ZA DUŻE I MI GAŚNIE Obrazek CZEKAJ :!: :!:
krynia08
 

Post » Czw mar 17, 2011 13:47 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

krynia08 pisze:
ametyst55 pisze:Dziewczyny napiszcie lepiej książkę "dziennik erotomanki" :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
kasę zbijecie i kotom pomożecie :mrgreen:

spoko :!: załatwione ANIA ROZPALAM ALE COSIK WIATRZYCHO ZA DUŻE I MI GAŚNIE Obrazek CZEKAJ :!: :!:


Czekam ...
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 13:49 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

wskoczył tytuł :arrow: Obrazek i jedna scena :roll: Obrazek
krynia08
 

Post » Czw mar 17, 2011 13:50 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

Zmykam na razie, trza coś porobić w domu i przygotować się na próbę chóru - bo nie było mnie trzy tygodnie i jak pójdę nieprzygotowana, to wszystkie myszy z plebanii wystraszę :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21800
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 13:50 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

krynia08 pisze:wskoczył tytuł :arrow: Obrazek i jedna scena :roll: Obrazek


Zawsze to coś...
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 13:51 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

ametyst55 pisze:Zmykam na razie, trza coś porobić w domu i przygotować się na próbę chóru - bo nie było mnie trzy tygodnie i jak pójdę nieprzygotowana, to wszystkie myszy z plebanii wystraszę :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Ale chórzystka objawi się jeszcze dzisiaj?
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 13:53 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

A na razie na rozgrzewkę:

Historia Kota Helmuta

Było to roku pańskiego, mniejsza z tym, dosyć dawno. Wysłano mnie na kilka dni służbowo do Berlina. Pewnego dnia po pracy, w tzw. międzyczasie, poszłam na Kurfürstendamm, pogapić się na wystawy i elegancki świat, na zakupy nie pozwalała szczupłość kasy.
Była zima, dosyć duży mróz i przez cały czas sypał śnieg, tak że nawet Niemcy nie nadążali z odśnieżaniem. Gapiłam się na jakąś kieckę, kiedy poczułam, że coś ociera mi się o nogi. Nie musiałam patrzeć w dół, żeby wiedzieć, co to było. Oczywiście kot, czarny, pięknie kontrastujący ze śniegiem. Ale tu, u Niemców, kot wałęsający się samopas? Zrezygnowawszy z żalem z dalszego gapienia się, postanowiłam zrobić wywiad. Od ciecia (pardon) portiera z hotelu dowiedziałam się, że kocisko błąka się od kilku dni, prawdopodobnie wyrzucony. Decyzja mogła być tylko jedna: zabieram kota do hotelu. Przeliczywszy szybko stan kasy, dostępne środki dewizowe przeznaczyłam na:
a) przekupienie portiera i pokojówki w moim hotelu, żeby pozwolili na zameldowanie nadprogramowego gościa
b) zakup niezbędnych utensyliów, jako to: żarełka, czegoś na kształt kuwety itp.

Niestety czas powrotu zbliżał się szybkimi krokami. Co zrobić z kotem? Zostawić? Nie ma mowy! Po krótkiej burzy mózgów podjęta została jednomyślna decyzja: przemycamy kota do Polski. Przemycamy, bo ani czasu ani funduszy na szczepienia, paszporty, chipy itd.
Wszystko szło jak należy do granicy. Kot przez całą drogę spał, mruczał, pożywiał się. Już na granicy, jakieś 5 - 6 samochodów przed nami, kot zaczął się niestety ożywiać. Apogeum ożywienia to nieludzki wrzask. No to koniec myślę sobie, przemyt zabiorą, karę wlepią, wrona do paszportu. Ale potrzeba matką wynalazków. Puść głośno jakąś stację - poprosiłam kolegę. Facet z szybkim refleksem zaraz coś znalazł. Gdy przyszła nasza kolej, panowie celnicy trochę dziwnie na mnie patrzyli. Przemknęło mi przez myśl, że to pewnie z powodu mojej urody, a co tam, każdemu wolno podziwiać, niech tylko puszczą nie grzebiąc za bardzo. Puścili, puścili też polscy pogranicznicy.
Kilka kilometrów, już po polskiej stronie, zrozumiałam dziwne spojrzenie celników: niestety to nie moja uroda ani czar osobisty ich powaliły... No bo wyobraźcie sobie: kobieta w leciech a hip-hopa słucha.
Ale nic to, grunt, że przemyt się udał.
Od tego czasu Święty Helmut jest patronem kocich przemytników. Skuteczność pokazał przy przemycaniu kociego dwupaku, tym razem z Czech, ale to już inna bajka.

P.S. Uprzedzając pytania i odpierając ewentualne zarzuty informuję, że nie zajmuję się zawodowym przemytem kotów. Na stado, liczące 16 sztuk, tylko 3 to przemyt.
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 13:53 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

AniaWrocław pisze:
ametyst55 pisze:Zmykam na razie, trza coś porobić w domu i przygotować się na próbę chóru - bo nie było mnie trzy tygodnie i jak pójdę nieprzygotowana, to wszystkie myszy z plebanii wystraszę :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Ale chórzystka objawi się jeszcze dzisiaj?

ja mieszam w garkach i miau :ryk: :ryk:
krynia08
 

Post » Czw mar 17, 2011 13:54 Re: Zasłoń okna, otwórz serce, daj kasiorkę.... nowa dostawa!!!!

krynia08 pisze:
AniaWrocław pisze:
ametyst55 pisze:Zmykam na razie, trza coś porobić w domu i przygotować się na próbę chóru - bo nie było mnie trzy tygodnie i jak pójdę nieprzygotowana, to wszystkie myszy z plebanii wystraszę :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Ale chórzystka objawi się jeszcze dzisiaj?

ja mieszam w garkach i miau :ryk: :ryk:


No to ja też idę, do niewolniczej pracy ...
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości