Przykra sprawa...

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto paź 06, 2009 18:28 Re: Przykra sprawa...

Ja również dostałam dzisiaj wylicytowaną u Behemotki książkę. Przykro mi bardzo, że musiałam użyć tego wątku, ale gdyby napisała choć jedno zdanie, nie byłoby żadnego problemu...

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Wto paź 06, 2009 20:08 Re: Przykra sprawa...

_kathrin pisze:To może warto, aby te osoby, które dostały wylicytowane przedmioty, przeprosiły Behemotkę :?:


Dostałam wylicytowany kubeczek po prawie miesiącu, jestem pewna, że gdyby nie nagłośnienie sprawy na tym forum, przesyłka nigdy by niedotarła, nie widzę więc powodu do przeprosin....najwyżej podziękowania behemotce za wysyłkę towaru....choć bardzo spóźnioną

a wystarczyłoby napisać nam na forum"...sorki dziewczyny ale fanty wyslę później"
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 07, 2009 7:54 Re: Przykra sprawa...

_kathrin pisze:To może warto, aby te osoby, które dostały wylicytowane przedmioty, przeprosiły Behemotkę :?:

Ja nie widzę powodu, dla którego miałabym przepraszać behemotkę.
Za co? Za to, że upominałam się o swój fant z bazarku?
Jakby napisała, że przesyłka się opóźni, to nie byłoby problemu.
A tak, unikając odpowiedzi zarówno na forum jak i na PW, wzbudziła podejrzenia.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Śro paź 07, 2009 8:24 Re: Przykra sprawa...

Odebrałam wczoraj przesyłkę z poczty. Oczywiście dziękuję, ale niesmak pozostał.
Napisałaś Kasiu, że trzeba przeprosić Behemotkę. Mnie się wydaje, że chyba nie najlepiej oceniłaś całą sytuację pisząc

_kathrin pisze:To może warto, aby te osoby, które dostały wylicytowane przedmioty, przeprosiły Behemotkę :?:


Nie napisałam nic obraźliwego w stosunku do Behemotki. Cały czas jakos ją "rozgrzeszałam" ze zwłoki, ale nie można niczym wytłumaczyć nie odezwania się przez tak długi czas, nie wyjaśnienia przyczyny (tu nawet nie chodzi o przyczynę, a o samą informację)

Przeczytaj raz jeszcze co wtedy napisałam:

Ja również jak pisała Basica wylicytowałam kubek w bazarku Behemotki, zapłaciłam i niestety cisza. Źle się z tym czuję i tak jak Koko "teraz będę się zastanawiać sto razy zanim coś zalicytuję na bazarku."


I to jest jeszcze kolejny aspekt całej sprawy. Na bazarku licytuję rzadko, a teraz będę mieć iluzoryczną blokadę, zupełnie niepotrzebną.
Po co to wszystko było Behemotce :?: Zawsze miałam do niej mnóstwo sympatii (są u niej Chlory, ładnie o nich i innych futrach pisze), a teraz sama nie wiem...

Aaa i jeszcze jedno - w przesyłce spodziewałam się karteluszka z jednym słowem "przepraszam", ale nie było go tam :(
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro paź 07, 2009 16:19 Re: Przykra sprawa...

dlatego ja, jako że jestem nowa, oddałam rzeczy na bazarek ani rylskiej, którą już znacie i której ufacie, zamiast sama je wystawiać. teraz tak inteligentnie przemycę wątek bazarkowy :mrgreen: :
viewtopic.php?f=20&t=100951
viewtopic.php?f=20&t=100950
jak się gdzieś pomylę, coś zapomnę- krzyczeć! :) nr do mnie 668250065

aka_nina

Avatar użytkownika
 
Posty: 4462
Od: Czw paź 01, 2009 10:53
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro paź 07, 2009 17:17 Re: Przykra sprawa...

Nie mam teraz czasu przeszukiwać Waszych postów, ale padły słowa min. "oszustka", oraz że behemotka poprzez bazarki zbiera pieniądze na bilet.

Jestem pewna że, opóźnienie wysyłki fantów z bazarków, ma poważne wytłumaczenie.

Tylko tyle.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 07, 2009 18:09 Re: Przykra sprawa...

Ja niestety nie mialam tyle szczęścia :( Nigdy nie dostałam wylicytowanych w bazarku altagela83 kolczyków a moje ostatnie PW do niej wisi nieodebrane od marca. Podobnie jak ja zostały oszukane inne osoby. Szkoda, ze wpis w tym wątku w moim przypadku nie podziałał :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro paź 07, 2009 18:17 Re: Przykra sprawa...

Amica przykro mi bardzo, że wśród nas sa ludzie żerujący na ludzkim odruchu pomagania innym :evil:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw paź 08, 2009 17:49 Re: Przykra sprawa...

Normalnie dawno bym o całej sprawie zapomniała (moja wplata poszła na szczęście bezposrednio na konto fundacji, ktora była beneficjentem bazarku) gdyby nie to, że to były kolczyki ze syjamami. Cudne, nigdy takich nawet nie widziałam.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt paź 09, 2009 6:16 Re: Przykra sprawa...

I do mnie dotarła w końcu książka od behemotki.

ewa_b

 
Posty: 313
Od: Śro sty 10, 2007 14:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 19, 2009 19:05 Re: Przykra sprawa...

Kochani,ja jako osoba przyznająca sie w prost do sklerozy,zabiegania itp. proszę o info gdyby coś jakoś ten tego z fantami.
Legnica
 

Post » Nie paź 25, 2009 0:35 Re: Przykra sprawa...

Amica pisze:Normalnie dawno bym o całej sprawie zapomniała (moja wplata poszła na szczęście bezposrednio na konto fundacji, ktora była beneficjentem bazarku) gdyby nie to, że to były kolczyki ze syjamami. Cudne, nigdy takich nawet nie widziałam.

Amica, wiem, o jakie kolczyki Ci chodzi, czasem można je znaleźć na ebay. Dam znać :D
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Sob paź 31, 2009 23:45 Re: Przykra sprawa...

Ja się może wtrącę, poniekąd na temat, a poniekąd nie.

Z behemotka nie miałam nigdy nic wspólnego, ale dawno, dawno temu, jako nowa na forum i w ogóle jako nowa zakocona, wylicytowałam coś na kocim bazarku, jednym z moich pierwszych, zapłaciłam, ale do tej pory fantów nie dostałam, pomimo pw. Wątpię, żeby to było planowane oszustwo, ale nawet gdyby... cieszę się, ze nie zrezygnowałam z tego działu, choć sparzyłam się już na początku. Uważam, ze to wspaniała forma nie tylko pomagania kotom, ale i dawania drugiego życia przedmiotom. A także wspieranie sztuki "hand made". A że wszystkie transakcje opierają się na zaufaniu, jest to tez lekcja bycia człowiekiem. Mogłabym bazarki traktować tylko jako inspirację i zakupów dokonywać w bardziej "bezpiecznych" miejscach, ale ciesze się, że nie zrezygnowałam. Nie wyszło tylko raz. Za to miałam sporo radości przy wielu innych okazjach.

Pozdrawiam wszystkich.

Jo

 
Posty: 202
Od: Czw cze 12, 2008 15:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 02, 2009 12:08 Re: Przykra sprawa...

bazarkuję - wystawiam i kupuję od początku kiedy jestem na miau. Sparzyłam się raz - ewidentne oszustwo - pobranie kasy i zniknięcie z forum, opisywane na wcześniej tym wątku (sprawa Kasia_M_)
Na tak wiele zakupów - to naprawdę promil. Fakt - pilnuję się bardziej (wolę osoby znane dłużej na forum, wolę wpłaty na konto kotów w przypadku nieznanych mi osób, wolę pełne dane z adresem do przelewu itp idt) - bo wtedy "coś" mi mówiło, że coś jest nie tak.
Mam nadzieję, ze moje wysyłki są na czas :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon lis 02, 2009 15:08 Re: Przykra sprawa...

:D :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości