Mnie się tak zdawało że 22 i 28 wyglądają jak bliźniaczki..
ale naprawdę nie martw się tym. Niczego mi nie oddawaj. Ja sobie wyobraziłam jak Twój kot uprowadza lalkę..
nietrudno mi to zrobić bo gdy mój Okruszek był mniejszy to co rusz spostrzegałam go jak na przyczajonych łapkach, z dzikim obłędem w swoich przeogromnych oczach i z jakąś maskotką w pysku - czaił się i usiłował schować się z tą zdobyczą w jakąś mysią dziurę..
Naprawdę nie martw się tym.









