Kocie breloczki na leczenie maluchów - NOWA DOSTAWA

[trelemorele]

Iskrze dziękujemy za odbiór osobisty, 1,5 h stania w przedpokoju i rozmowy ( bo przecież Iskra zaraz wychodzi ) i dodatkowe 20 zł w bonusie. Za te 20 zł udało mi się wcisnąć jednego filcoka. Ergo zawieszka nr 9 zmieniła właściciela

[Iskra_]

dementuję. to była co najwyżej godzina

a kocia zawieszka powędrowała do dziewczynki jako nagroda za badanie, pełnia szczęścia.
i już jest zamówienie na zawieszkę dla brata.

[trelemorele]

Melduję chwilowy przestój w bazarku, ponieważ każda z nas trzech (zgaga, franie i ja ) jest obecnie dramatycznie zapracowana. Jak tylko odetchniemy trochę i się ogarniemy, pojawią się nowe rzeczy i nowe breloczki. Nie zapominajcie o nas

Z wieści dobrych: jeden z kociaków ( bardziej rudy rudzielec) znalazł dom. Z wieści pozostałych: Mała Mi, zwana także Panną Eutanazją ( 3 x jechałam ją usypiać...) dorobiła się wrzoda na rogówce. Ale jest pod kontrolą lekarską i oko zostało dokładnie zbadane. Wrzód musi się wygoić, na szczęście nie przeżarł całej rogówki. Mała będzie po prostu słabiej widzieć tym okiem. Hałas, czyli drugie srebrno-bure dorasta do operacji. Zrosły mu się powieki, została tylko mała dziurka. Poza tym jest w bardzo dobrej kondycji.

Towarzystwo zostało też odrobaczone. Trochę z tym zwlekałyśmy ze względu na Małą Mi, bo nie rosła w ogóle. Jak tylko dobiła do 0,5 kg, całe towarzystwo dostało stronghold - żeby wytłuc też świeżba. Koszty odrobaczenia nie były małe, bo załapały się też zaświeżbiona i zarobaczona matka i ojciec stadka. Odrobaczanie tylko maluchów, gdzie wciąż mają bliski kontakt z dorosłymi, byłoby bez sensu.

Póki co sytuacja organizacyjnie jest opanowana. Finansowo trochę gorzej, bo wciąż toniemy w długach. No i niedługo trochę przekwalifikujemy bazarek: na operację Hałasa...Bo jak już zaczęłyśmy leczyć i dbać, to w pół drogi nie zostawimy.

A, i jeszcze dwie rzeczy: dr Sieczko zaniemówił na widok oczu maluchów. Przyznał, że nie spodziewał się, że w połowie będzie aż tak dobrze
Drug sprawa jest taka, że część filcowych kotów poszła w "leasing" do Iskry i się spienięża. O, dzięki Ci, dobra, biała pani!

[Franie]

spieszę z relacją przepraszam, że nie jestem za aktywna, ale praca, ślepy pies, kociaki i szkolenia dają popalić, a jeszcze przydała by się minuta dziennie chociaż dla męża

maluchy coraz lepiej, Hałas i Mi katarzą nadal, ale nie jest to już zielony glut z nosków, a zwykły katar, więc wierzę, że zwalczą to dziadostwo odrobaczanie poszło gładko, oprócz kataru, żadnych skutków ubocznych bardzo się cieszę, bo się bałam o Małą Mi...

niestety dostałam od losu dodatkowe 3 kociaki - w ubojni koło mojej wiochy okazało się, że są małe (ok. 2,5 m-ca) kotki, które ludzie tam pracujący trują...sąsiadka tam pracująca wyłapała 3, są jeszcze dwa; zajęłam się nimi (odrobaczyłam i zaszczepiłam) i na szczęście dla mnie oddałam do dt trzeba powalczyć o te dwa dzikusy jeszcze i też się nimi zająć.

mam nadzieję, że pomożecie - bardzo potrzebuję na to wszystko kasy niestety, sama dokładam ile mogę, ale i tak nie starcza, tak więc zapraszam na bazarek, który niedługo się pojawi - to nasza jedyna szansa na pomoc tym kudełkom, do tego Hałas coraz większy, więc operacja coraz bliżej, a tam na krechę się nie da...jeszcze nie wiem, ile to będzie kosztować, aż boję się myśleć...


jest szansa, że Ciekawek w nd dostanie dom, trzymajcie kciuki - jedziemy na zapoznawanie niestety nikt nie interesuje się Małą Mi - a to kotek marzenie - tupta za człowiekiem, bardzo potrzebuje jego obecności, uwielbia siedzieć na ramieniu, a że jest malusia, świetnie sobie na nim radzi koteczka-papuga no i niestety z Hałasem to samo - nikt nie pyta - a jest przekochanym łobuzem, latającym po podłodze jak odrzutowiec najchętniej posłała bym je do domu w pakiecie - Mi i Hałasa - ale czy tak będzie?? czy znajdzie się dom chętny na dwa tygryski? będę Wam wdzięczna za info o potencjalnym ds dla kociąt...

postaram się jutro też opisać kotki, które doszły i zdjęcia jakieś może zgaga wrzuci - czekam na nie od dt - też są już do adopcji

[alma_uk]

jest jeszcze szansa na breloczek z syjamem nr 2?

[babazgaga]

Przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi, ale byłam służbowo w ogóle wycięta i odcięta od kompa
Teraz mam jeszcze jeden wyjazd, ale jutro wieczorem wracam, i we wtorek zrobię syjama:)

[alma_uk]

nic nie szkodzi. poczekam spokojnie.

[trelemorele]

Więc zasadniczo wygrzebujemy się z rzeczy pracowych i jesteśmy. Zgaga pewnikiem uzupełni listę tego, co jeszcze mamy do spieniężenia. A tymczasem uprzejmie donoszę, że:
1. dwa rudzielce, czyli Ciekawek i Bąbel znalazły domy. Oby było im jak najlepiej.
2. Hałas i Mała Mi znów na leczeniu. Maluchy rozkichały się nie na żarty i znów leci antybiotyk, odżywki, lydium... Termin operacji Hałasowego oka wciąż się odwleka. Mała Mi waży już ponad 0,5 kg, co można uznać za sukces. Oko z wrzodem wygląda nieźle. Hałas dobija do pełnego kilograma i zaczyna się wyciągać. Będzie dużym kotem.
3. Do stada dołączyły 4 mniej więcej 3-miesięczne półdzikie kociaki. Zostały zabrane z ubojni drobiu, gdzie do kotów się strzela, gdzie się je truje albo zatłukuje kijem na śmierć. Wszystko dla zabawy. Aż nie mam siły tego komentować... Franie je oswaja i przysposabia do adopcji. Na szczęście poza zarobaczeniem i świerzbem większych kłopotów z nimi nie ma. Kociaki są też ulokowane w domu tymczasowym, ale ze względu na wyjazd opiekunów, na jakiś czas znów trafią do Franie. Tutaj potrzebujemy Waszego wsparcia jedzeniowego - jeśli ktoś ma na zbyciu choćby jedną puszkę, trochę suchego, będziemy niezmiernie wdzięczne, bo już powoli nie wyrabiamy z karmieniem towarzystwa...
4. Dzięki Iskrze nasze długi nieco się zmniejszyły. O 180 złotych ( o ile dobrze pamiętam, bo gdzieś zapisałam, ale zgubiłam kartkę - Franie, proszę, podlicz dokładnie). Kobito, ozłocimy Cię

5. Z rzeczy wygrzebanych z domu do spieniężenia mamy jeszcze trochę książek. Cena podana za tytułem. Odbiór osobisty we Wrocławiu, a jeśli ktoś chce pocztą, to musi doliczyć 7 zł za polecony i "pancerną" kopertę. Książki są w bardzo dobrym stanie, były może raz czytane. Na prezent się raczej nie nadają, ale na coraz dłuższe jesienne wieczory z kotem na kolanach są idealne
A oto i lista:
1. Irena Matuszkiewicz, Gry nie tylko miłosne, seria „Literatura na obcasach” 5 zł
2. Izabela Sowa, Zielone Jabłuszko, seria „Literatura na obcasach” 5 zł
3. Frances Mayes, Pod Słońcem Toskanii, seria „Literatura w szpilkach” 5 zł
4. Grzegorz Kopaczewski, Globar Nation. Obrazki z czasów popkultury, Wołowiec 2004. 10 zł
5. Philip Kerr, Przewrotny plan, Warszawa 2008. 10 zł
6. Katarzyna Krenz, Lekcja tańca, Kraków 2009. 10 zł
7. Pierre Dukan, Nie potrafię schudnąć. 350 nowych przepisów, Kraków 2009. 10 zł
8. Amanda Quick, Za późno na ślub, Warszawa 2006. 10 zł
9. Maria Rodziewiczówna, Dewajtis, Warszawa 2009. 10 zł
10. Rachel Pine, Bliźniacy z TriBeKi, Poznań 2006. 10 zł
11. Heather i Rose McDowell, Kelnerka na Manhattanie, Warszawa 2009. 10 zł
12. Adele Lang, Dziennik socjopatycznej karierowiczki, Warszawa 2007. 5 zł
13. Plum Sykes, Księżniczki z Park Avenue, Warszawa 2007. 5 zł
14. Allison Pearson, Nie wiem, jak ona to robi, Warszawa 2003. 10 pln


Zgaga, jeśli możesz, podklej je na pierwszą stronę, bo ja się w Twoje posty nie wkrochmalam

[Iskra_]

190 zł;)

zapomniałaś doliczyć ostatnie dwa breloczki , które opchnęłam o 15.55 tuż przed wyjściem z pracy.

Przelew zrobiłam.

I mam na oku trzeci rynek zbycia;)

Edit, pomyliłam kwotę.

[trelemorele]

Dzięki, Iskra. Franie teraz w pracy, więc nie wpisała. Ale już się doliczyłyśmy

[Wielbłądzio]

Czy breloczki nr 23 i 30 są jeszcze do wzięcia?
I czy byłaby szansa na jakiegoś całkiem czarnego , z zielonymi/złotymi oczami?

[trelemorele]

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale byłam wyjechana i bez dostępu do internetu. Breloczek nr 30 jeszcze jest, więc możemy go wstępnie dla Ciebie zaklepać. 23 można dorobić, nie ma problemu. A czarnego po prostu mogę uszyć. Co Ty na to?
A w ogóle to jakiegoś podsumowania trzeba, bo zgaga z tego swojego zapracowania nie powpisywała, co poszło, a co jest. Więc:

WCIĄŻ DOSTĘPNE SĄ NASTĘPUJĄCE BRELOCZKI: 27, 30, 34, 41, 42 I NASTĘPUJĄCE ZAWIESZKI: 1,3,4,5,6,8,10,12,13,14,15,16,19,22,23

Część wystawionych breloczków powędrowała do zaprzyjaźnionej szkoły tańca i tam wisi, część jest u Iskry "w leasingu". Z tego powodu funkcjonują tutaj już jako niedostępne.

[miszelina]

Zawieszke nr 12 za kup teraz poprosze, jesli mozna

[Wielbłądzio]

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale byłam wyjechana i bez dostępu do internetu. Breloczek nr 30 jeszcze jest, więc możemy go wstępnie dla Ciebie zaklepać. 23 można dorobić, nie ma problemu. A czarnego po prostu mogę uszyć. Co Ty na to?
A w ogóle to jakiegoś podsumowania trzeba, bo zgaga z tego swojego zapracowania nie powpisywała, co poszło, a co jest. Więc:

WCIĄŻ DOSTĘPNE SĄ NASTĘPUJĄCE BRELOCZKI: 27, 30, 34, 41, 42 I NASTĘPUJĄCE ZAWIESZKI: 1,3,4,5,6,8,10,12,13,14,15,16,19,22,23

Część wystawionych breloczków powędrowała do zaprzyjaźnionej szkoły tańca i tam wisi, część jest u Iskry "w leasingu". Z tego powodu funkcjonują tutaj już jako niedostępne.

Oki, to ja je wszystkie poproszę Tzn. ten dostępny 30, dorobiony 23 i czarnulca na zamówienie

Proszę o info, ile, gdzie i kiedy mam zapłacić.

[trelemorele]

Miłe Panie, piszę Wam pw