To i owo - kosmetyki, ciuszki, inne DOKŁADKA

Ananke pisze:Śliczny, ale nie Norweski Leśny. O jego pochodzeniu powie wyłącznie rodowód.
Tym niemniej życzę mu znalezienia super domku

Nie znam się :oops:

to załóżmy , że jest w typie rasy.
Właściciele twierdzą , ża ma papiery , ale wszystkiego dowiem się jak z nimi porozmawiam .

Zoja miała dzisiaj zabieg , usunięto jej śledzionę . Niestety na wątrobie też są jakieś zmiany

Wycinek poszedl na histopatologię, zobaczymy co wyjdzie. Jutro odbierzemy koteczkę ze szpitalika.

ametyst55 pisze:Zoja miała dzisiaj zabieg , usunięto jej śledzionę . Niestety na wątrobie też są jakieś zmiany Wycinek poszedl na histopatologię, zobaczymy co wyjdzie. Jutro odbierzemy koteczkę ze szpitalika.

to nie fajne wieści

jak Zoja się czuje?

mir.ka pisze:jak Zoja się czuje?

Wet określił jej stan na wyjątkowo dobry, ale widać , że ją jeszcze boli. Oczywiście jest na antybiotyku i przeciwbólowych, zaczęła troszkę lepiej jeść. Nie bardzo chce się porusząć w kubraczku, ale niestety musi go nosić . We wtorek robimy kontrolne badania krwi i wtedy wet zdecyduje o dalszym dzialaniu co do anemii. Czekamy na wyniki histopatologiczne wycinka śledziony. Wet stwierdził również , że Zoja powinna dostać Zylexis bo daje on dobre efekty w przypadku pacjentów onkologicznych.

ametyst55 pisze:
mir.ka pisze:jak Zoja się czuje?

Wet określił jej stan na wyjątkowo dobry, ale widać , że ją jeszcze boli. Oczywiście jest na antybiotyku i przeciwbólowych, zaczęła troszkę lepiej jeść. Nie bardzo chce się porusząć w kubraczku, ale niestety musi go nosić . We wtorek robimy kontrolne badania krwi i wtedy wet zdecyduje o dalszym dzialaniu co do anemii. Czekamy na wyniki histopatologiczne wycinka śledziony. Wet stwierdził również , że Zoja powinna dostać Zylexis bo daje on dobre efekty w przypadku pacjentów onkologicznych.

Chyba nie ma kota, który by lubił kubraczek, ale jak mus to mus. Oby wyniki były dobre :ok:

Niestety stan Zoi się pogarsza

operacja niewiele pomogła, kotusia przestała jeść , jest już na bunondolu, pojawiła się żółtaczka czyli wątroba przestaje pracować . Nadal nie mamy wyników histopatologii, ale raczej nie ma szans na poprawę. Przed nami trudna decyzja :cry:

.

ametyst55 pisze:Niestety stan Zoi się pogarsza operacja niewiele pomogła, kotusia przestała jeść , jest już na bunondolu, pojawiła się żółtaczka czyli wątroba przestaje pracować . Nadal nie mamy wyników histopatologii, ale raczej nie ma szans na poprawę. Przed nami trudna decyzja .

ametyst55 pisze:Niestety stan Zoi się pogarsza operacja niewiele pomogła, kotusia przestała jeść , jest już na bunondolu, pojawiła się żółtaczka czyli wątroba przestaje pracować . Nadal nie mamy wyników histopatologii, ale raczej nie ma szans na poprawę. Przed nami trudna decyzja .

Współczuję, miesiąc temu w ciągu 5 dni pożegnałam swoje dwie dziewczynki....trzymaj sie :201481