Och jaka niedobra Rozgryzła mnie!!!! Zaglądam tu tez codziennie i sobie sprawdzam czy mnie czasami nikt nie przebił.... A z moich obliczeń wynika, że jeżeli do jutra będzie cichutko to Dzidziunia jednak wyląduje u mnie
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku. 10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny? 09.11.2015r. odszedł Kroker
Slonko_Łódź pisze:A z moich obliczeń wynika, że jeżeli do jutra będzie cichutko to Dzidziunia jednak wyląduje u mnie
Sloneczko, na to wyglada...
Ksiazka juz zapakowana (w koncu mi sie udalo wydrzec Piotrkowi ta ksiazke, latal i pokazywal wszystkim jaka piekna) czeka na wyslanie...
Yupppppi!!!!!!!! Mam Ją! Dzidziuniu Kochanie- ciotka już na Ciebie czeka ))))
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku. 10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny? 09.11.2015r. odszedł Kroker
Rozmawiałam z Zosią i ustaliłyśmy, że pomożemy Czarnulce z Katowic z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52 ... sc&start=0 To pewnie kropla w morzu Jej potrzeb ale może wspólnymi siłami sie uda! Trzymam za Ciebie kciuki maleńka!
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku. 10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny? 09.11.2015r. odszedł Kroker
Sloneczko, a co ty tak wczesnie dzisiaj?
Biedna Czarnulka...Mam nadzieje, ze znajdzie domek (chociaz tymczasowy) zanim bedzie za pozno...
Zosiu, Slonko...
Mysle, ze to byl dobry wybor...
No wcześnie, wcześnie.... Stres mi spać nie daje.... Wstałam jakoś tak po piątej parę minut A koty ucieszone natychmiast domagały się śniadania Mam nadzieję, że Czarnulce będzie już teraz tylko lepiej i lepiej...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku. 10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny? 09.11.2015r. odszedł Kroker
No wcześnie, wcześnie.... Stres mi spać nie daje.... Wstałam jakoś tak po piątej parę minut A koty ucieszone natychmiast domagały się śniadania Mam nadzieję, że Czarnulce będzie już teraz tylko lepiej i lepiej...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku. 10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny? 09.11.2015r. odszedł Kroker
No wcześnie, wcześnie.... Stres mi spać nie daje.... Wstałam jakoś tak po piątej parę minut A koty ucieszone natychmiast domagały się śniadania Mam nadzieję, że Czarnulce będzie już teraz tylko lepiej i lepiej...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku. 10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny? 09.11.2015r. odszedł Kroker
No forum tak wczoraj chodziło.... Wysyłanie trwało i trwało... Potem info, że strony nie można wyświetlić- poddałam się . A tu proszę Wysyłała tak długo bo trzy razy
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku. 10.02.2013 mój świat się zawalił.
Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny? 09.11.2015r. odszedł Kroker