Teraz robię wersje eko Czyli bez futra i skórek, tylko materiał, sztuczny misiek na pompony, dzwoneczki i kocimiętka. I domówiłam większe dzwoneczki. Tych małych co 4 był pusty. Tak więc - proszę kupować, bo będzie więcej
Myszy - jakieś 50 sztuk - dziś wysłane do Anetki. Same eko, bo to na piknik Vivy w parku Źródliska. Chyba że pogoda nie dopisze w weekend. Zabawki przeróżne, fot ni mam, ale warto brać w ciemno
no a ja mam pytanie : bo gyrzechotka to wjem dzie jest, se obcziłem a kocimiętka to dzie - w bombonie? Bo jako ten degustator chicałbym wjedizeć, nie Tuliś