zawiera:dla futerka nie mogliśmy sie za bardzo rozwinąć spożywczo, ale za to zadbaliśmy o ducha
dla ludzia mamy, wedle poczucia smaku słodkości w różnym rodzaju :począwszy od zaspokojenia nie tylko podniebienia, ale i ducha w postaci likierku o składzie tylko mnie wiadomym
poj.100ml, gwarantowany humor po spożyciu , zatem aby bilans się zgadzał do sensacyjnego popłakania się cosik znajdzie brzydkiego nic nie będziemy dawać, zatem chyba reszta zadań wypełniona
ozdobne dyndaliki,na których na szczęście nie można sie powiesić -zatem długopis w kolorze ulubionym załączamy , gdyby jednak jakowaś reklamacja miała się odbyć i odbyć , żeby nie było drastycznie

Normalnie aż nie wiem, co napisać, to może to, że przelew dla Maciusia




ogórek
i ptaszek solarny...

Nie było mnie w domu, kurier zadzwonił do sąsiadki, żeby zostawić u niej paczkę, a ona na to:
- przeciez tandety Tuliś by nie wysłał