agada pisze:A jak to cudo się sprawdza, czy rzeczywiście skuteczne i dobrze myje np. okna, płytki mam jeszcze ok, bo mieszkam 6mies.
a ja mam

spisuje się bardzo dobrze, ale ma jedną wadę - głośne jest - koty się boją...

co do okien, to nie jestem obiektywna, bo ja okna zazwyczaj myję wodą i szmatką

ale np doskonale sobie radzi z przypalonym piekarnikiem, jak coś wykapie z rękawa i się przypali..

kafelki - ciężko stwierdzić, myję regularnie traktując po prostu mikrofibrową szmatką i wodą z octem

ale po niekastrowanym tymczasie kafelki i fugi przestały cuchnąć..

No i doskonale sprawdza się do tapicerki - nakładam mikrofibrową szmatkę na taką płaską końcówkę, i np bez detergentów usuwa ślady po kocich żygach na wykładzinie dywanowej

no i wysoka temperatura przydaje się czasami do potraktowania kuwety, legowisk, itd - jestem alergiczką, i po lambliach/grzybie/odrobaczaniu/tymczasach odkażałam tym dom

czasem też ciuchy tym traktuję - płaszcz, żeby się wyprostował i odświeżył po miesiącach letnich, i takie tam
