TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC - KONIEC !!!

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw cze 16, 2011 19:04 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Bardzo się cieszę. :)
Tak tak, każdy grosik jest tu na wagę życia. Komu puszeczkę jeszcze?

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw cze 16, 2011 19:50 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

puszka jest super :ok: :ok: :ok: wlasnie dzis dotarla :)
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Czw cze 16, 2011 21:04 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Moja puszeczka również dotarła :D dziękuję :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 16, 2011 22:08 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Poproszę "2. Kubeczek RC, pojemność standardowa, wzór z BULDOŻKIEM FRANCUSKIM". Odbiór raczej osobisty.
ObrazekObrazek Obrazek

froggy

 
Posty: 1480
Od: Pt sie 01, 2008 14:17
Lokalizacja: Będzin (woj.śląskie)

Post » Pt cze 17, 2011 5:46 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Dziękuję bardzo serdecznie i wysyłam PW ze szczegółami :)

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt cze 17, 2011 19:15 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

To ja poproszę puszkę nr 5 za 15 :)
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt cze 17, 2011 20:36 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Bardzo dziękuję, zaraz wyślę PW :)

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt cze 17, 2011 20:44 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

A tutaj relacja z dzisiejszej wizyty naszej wolonariuszki w domu Tosi:

Wróciłam od Tosi, Dużej i Pani Ani. Ledwo to zadźwigałam :-D .

Worek rozpruty przez Sylwka pękł "na szwie" i karmę przesypałam do wiaderka. Zapewniam,że to właściwa karma.
Obrazek
mimo,że to karma dla Tosi ten jeden raz do zdjęcia Duża się poczęstowała

Dary za wpłaty od Was wszystkich, jeszcze raz dziękuję. Pani Ania do końca nie mogła uwierzyć,że to będzie ich własny transporter, a nie pożyczony. Musiałam trzy razy powtórzyć ;)
Obrazek
Tosia jest największym miziakiem świata, jakiego znam, można wpaść i nacieszyć się kotem do woli.
Wywala brzucho, głowę, co tam się da.
Obrazek Obrazek
Tosia jeszcze baaardzo chudy kot, ale ja już widzę poprawę, brzucho normalnie wygląda, rodzina mówi,że gania za muchami, psychicznie doszła do siebie całkowicie.
Obrazek
Ciągle jeszcze będę powtarzać do znudzenia to nadal chory kot, wymagający leczenia, na specjalistycznej karmie, który się ledwo wywinął spod kosy.

Jest tak kochana,że ciężko się wychodzi ... Mam jeszcze puszeczki, które muszę zanieść na drugi raz, bo nie dałam rady, a do puszek Sylwek już raczej się nie dobierze.
No i Tosię czekają jeszcze poza leczeniem szczepienia, na które ta rodzina nie ma pieniędzy i sterylizacja. Tak więc dalej mozolnie zbieramy grosz do grosza. Wdzięczność tego kota nie ma granic. Szkoda tylko,że nie każdy darczyńca może poznać ją na żywo ;-)


Dodam tylko, ze udało nam się w promocyjnej cenie kupić transporter, który przekazaliśmy kotom Pani Ani - dziewczyny czeka jeszcze sporo wizyt u weta, a opiekunka nie miała jak ich bezpiecznie nosić.

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt cze 17, 2011 20:48 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Cieszę się z takich wieści :D
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt cze 17, 2011 21:00 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Brawo Tosia :1luvu: ! i Duża, która pokazała, że nawet dietetyczna karma jest smaczna :ok: :ryk:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pt cze 17, 2011 21:44 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

nr 3 za wywoławczą proszę
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Sob cze 18, 2011 6:52 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Bardzo dziękuję :) Zaraz wysyłam PW

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon cze 20, 2011 6:42 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Dzisiaj kolejna tura wysyłek. A tutaj wkleję Wam wiadomość, którą dostaliśmy bezpośrednio od Pani Ani, opiekunki Tosi =- zalogowała się na naszym forum i jesteśmy teraz w stałym kontakcie :)

Witam Wszystkich bardzo cieplutko-))
I od razu równie cieplutko DZIĘKUJĘ!!!!! Dziękuję za wsparcie, za jedzonko, za transporter, za środki dla Tosi. Dzięki Edzi to jest ŻYWY kot!! Tak w skrócie: kiedy Tosia zaczęła zwracać, przestała jeść, chwyciłam kota i pobiegłam do najbliższego weterynarza. Tam diagnoza: coś w jelitach, kroplówki, czekamy. Z każdym dniem coraz gorzej, kroplówki 2 razy dziennie, siedzenie z Tosieńką, ona "uciekała" w oczach, weterynarz nie dawał szans. Wygolone 4 chude łapki sprawiały dodatkowo okropne wrażenie. Ale jak można się poddać bez walki?! Wtedy napisałam do Kociego Życia, Pani Edyta zareagowała NATYCHMIAST. Już następnego dnia rano byłyśmy u weterynarza (przed otwarciem, wybrałam się z moimi przedszkolakami, jeden gaduła, drugi biegacz, ale trawnika przed weterynarzem nie udało im się roznieść...)), a resztę już znacie. Dla mnie ta "reszta" to też powrót wiary w ludzi. Dzięki takim jak Wy! Może to banał, ale kiedy człowiek co i rusz wpada do głębokiej rwącej rzeki, czasem dobrze jest móc zobaczyć, że na brzegu ktoś stoi i może uratować. No banał, ale dzięki takim banałom się żyje.
Tosia wraca szybko do normy. Jest jeszcze bardziej tulasta niż była. Może to kocia wdzięczność? Ale też wiem, że jednak to ciągle chory kotek. Jeszcze chudziutka, ale rana się goi, nawet polowała skokami na muchę, a to oznacza powrót Tośki do życia. A jak po ściągnięciu szwów na drugi dzień ściągnęłam jej narzędzie tortur (czyli kołnierz) - o Bogowie, 3 godziny intensywnego wylizywania futerka praktycznie bez przerwy!! W piątek wieczorem Edzia wpadła z nową dostawą, opowiadała, jak jej Sylwetser dobiera się do wiaderka. Tosia też chciała być sprytna, hehe, ale jeszcze sił jej brak. Duża dostojnie i dosyć ostentacyjnie czekała, bo od wysilania i otwierania są inni. Że niby taka leniwa, a właściwie przechodziła przypadkiem i może ewentualnie łaskawie zjeść. Teraz razem z Dużą leżą sobie przytulone na krześle i nic je nie rusza.
Jeszcze raz dziękuję za WSZYSTKO WSZYSTKIM !!

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon cze 20, 2011 17:29 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Moja paczka też dotarła ale nie miałam czasu napisać. Dziękujemy z Nelką. Mizianki dla Tosi.

Nella

 
Posty: 18
Od: Sob mar 26, 2011 13:03

Post » Śro cze 22, 2011 6:23 Re: TOSIA Z CHORĄ TRZUSKĄ PO OPERACJI-gadżety RC na dług i karmę

Tosia i Duża dziękują za wsparcie :) Uzbierało się jeszcze 37 pln, które przeznaczymy na jedzonko dla Dużej. Jej też należy się coś od życia, skoro Tosia ma super karmę, to Duża też powinna mieć coś lepszego niż resztki z obiadu.

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości