W piątek dotarła też nasza paczka

Grysik zaraz porwał ją i podarł

Musiałam ratowac przesyłkę
Kiedy wysypałam trochę na podłogę, rzucił się.. do jedzenia

Pałaszował z wielkim apetytem, a na koniec wytarzał się w resztkach. Potem jak pies tropiący szukał pozostałych torebeczek
Za to Chrobotek usiadł nad kupką kocimiętki i z boską błogą miną wdychał opary

Był zauroczony zapachem
Tylko Henrysia nie skumała o co chodzi

ale czytałam gdzieś, że są koty nieczułe na ten zapach
2 paczuszki pojechały do toruńskiej Fundacji KOT, impreza była super, koty wytarzane, kocimiętka na kocich plecach i czubkach głów

W przyszłym tyg 2 paczki jadą do Hospicjum J&j prowadzonym przez Agn.
W związku z tym zgłaszam chęć zakupu kocimiętki z nowych zbiorów

Jest super
Usiłowałam kiedyś wyhodować kocimiętkę na balkonie, ale koty za bardzo w tym
pomagały i nic nie wyrosło
