Wczoraj odebrałam książkę z poczty. Bardzo ładnie wydana O mało brakowało, a poczta odesłałaby ją do Ciebie, bo upierali się, że już odebrałam i tylko własnej asertywności i uporowi zawdzięczam to, że w końcu ją znaleźli.
dagmara-olga pisze:opis jak z Procesu Kafki.. miłej lektury!
Oj tak... dwadzieścia osób w kolejce, tylko dwa okienka czynne, czekałam ze 40 minut a potem musiałam przez pół godziny przekonywać panią w okienku, że nie mam zaburzeń pamięci i żadnej przesyłki nie odbierałam - w końcu już prawie uwierzyłam, że się mylę
Pewnie mi się ta książka spodoba, czytałam jego inną powieść i była bardzo fajna, choć bardzo mroczna i smutna.