Ciachać trzeba to każdy wie.Kasa Kastracyjna skutecznie opróżniona,a ciachanie droższe niż szczepienie. Moze ktoś chciałby zaszaleć na kocykowych zakupach?To zapraszam Bo oryginalny kocyk w transporterze taki odpicowany w kosmos to jest kochani prestiż. A ze kocyki tylko dwa i dwa dni do końca to szkoda marnować okazji i np. nie kupić
To ja Ci powiem o co.O dowartosciowanie swojego kota,bo siedzac na takim kocyku ,w idiotycznym pudle,które ludzie górnolotnie nazywają transporterem,r z a d e n kot,nie będzie czuł się poniżony sytuacją. Taki kocyk dla kota jest niezbędnym wyposażeniem:cieplutki,mięciutki,nie obłażacy kłakami,a w dodatku z wizerunkiem kumpla/kumpeli.
Jak sie dobrze przypatrzeć to chyba masz racje.No to niech sobie nasza Szefowa weźmie ten kocyk i niech sie cieszy. A ja jej dorzuce jeszcze troche kaski. Bo ta kasa kastracyjna to naprawde przednia rzecz
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]