Przykra sprawa...

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro lis 07, 2007 21:08

Dziewczyny, a może by ustalić jakieś sztywne zasady?
Na bazarku pojawiłam się niedawno, wylicytowałam kilka rzeczy. Jedną przesyłkę dostałam, drugą wygraną przekazałam do dalszej licytacji, a dwie następne wcięło jak sen złoty, a raczej złotówkowy. Pieniądze przelałam - w jednym przypadku było to konto fundacji, w drugim - osoby licytującej, ale od nikogo nie dostałam potweirdzenia, że kasa dotarła. Więc może zróbmy tak:
1. koniec licytacji, ogłoszenie wygranej osoby
2. potwierdzenie o wykonanym przelewie - wpisuje je ten, kto miał otrzymać pieniądze
3.potwierdzenie dojścia przesyłki.
Można to robić w wątku licytacji, ale wtedy trzeba by go odgrzebywać po dłuższym czasie. Można też założyć osobny wątek, np. potwierdzenia licytacji. Wtedy różne wpadki, mniej lub bardziej przypadkowe, byłyby nagłośnione i delikwenci mieliby bardziej przechlapane :evil:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 21:15

Bungo pisze:Dziewczyny, a może by ustalić jakieś sztywne zasady?
Na bazarku pojawiłam się niedawno, wylicytowałam kilka rzeczy. Jedną przesyłkę dostałam, drugą wygraną przekazałam do dalszej licytacji, a dwie następne wcięło jak sen złoty, a raczej złotówkowy. Pieniądze przelałam - w jednym przypadku było to konto fundacji, w drugim - osoby licytującej, ale od nikogo nie dostałam potweirdzenia, że kasa dotarła. Więc może zróbmy tak:
1. koniec licytacji, ogłoszenie wygranej osoby
2. potwierdzenie o wykonanym przelewie - wpisuje je ten, kto miał otrzymać pieniądze
3.potwierdzenie dojścia przesyłki.
Można to robić w wątku licytacji, ale wtedy trzeba by go odgrzebywać po dłuższym czasie. Można też założyć osobny wątek, np. potwierdzenia licytacji. Wtedy różne wpadki, mniej lub bardziej przypadkowe, byłyby nagłośnione i delikwenci mieliby bardziej przechlapane :evil:




Bungo, wiesz co ja myślę? Że jeśli ktoś jest poważny i odpowiedzialny, to mu nie są potrzebne żadne zabezpieczenia. A jak ktoś chce skanalić, to mu żadne wątki w tym nie przeszkodzą. Przecież tu można pisać o nierzetelnych bazarkowiczach. I pisze się. I nic z tego nie wynika. Ciągle albo ktoś nie wpłaca, albo nie wysyła.
Jak wygram bazarek zawsze potwierdzam zrobienie przelewu i otrzymanie przesyłki. Albo w wątku albo na PW zainteresowanej osoby. Gdyby spotkała mnie jakaś przykra niespodzianka, napisałabym o tym tutaj.

Po prostu wyraziłam swoje zdanie. Bo jest mi przykro, że nie wszyscy czują ciężar odpowiedzialności, że to nie jest zwykły sklep. Że na wylicytowane pieniądze czeka jakiś kot. Czasami rozpaczliwie czeka.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 07, 2007 23:04

Z głęboką niechęcią muszę się z Tobą Femciu zgodzić. W moim przypadku sytuacja nie jest dramatyczna - ot, wydałam parę groszy na kocie potrzeby i nie dostałam jakiegoś drobiazgu. Głupstwo i tyle. Ale ci, którzy zawracają d.... a potem znikają, to już jest świństwo.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 23:13

Bungo pisze:Z głęboką niechęcią muszę się z Tobą Femciu zgodzić. W moim przypadku sytuacja nie jest dramatyczna - ot, wydałam parę groszy na kocie potrzeby i nie dostałam jakiegoś drobiazgu. Głupstwo i tyle. Ale ci, którzy zawracają d.... a potem znikają, to już jest świństwo.



a niby dorośli ludzie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 07, 2007 23:21

diabli wiedza kto siedzi przed monitorem i urzadza sobie zabawy w dobra pania :evil: :evil:

boni

 
Posty: 16246
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Śro lis 07, 2007 23:25

dubelek

boni

 
Posty: 16246
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Czw lis 08, 2007 23:04

osoba licytujaca tunel i nie wywiazujaca sie z obietnicy w najlepsze jest na forum i w ogole sie nie przejmuje tym co zrobila. :evil: :evil:

boni

 
Posty: 16246
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Czw lis 08, 2007 23:12

boni pisze:osoba licytujaca tunel i nie wywiazujaca sie z obietnicy w najlepsze jest na forum i w ogole sie nie przejmuje tym co zrobila. :evil: :evil:

Coś mi się zdaje, że to jakaś uczennica.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 23:14

Lemoniada pisze:
boni pisze:osoba licytujaca tunel i nie wywiazujaca sie z obietnicy w najlepsze jest na forum i w ogole sie nie przejmuje tym co zrobila. :evil: :evil:

Coś mi się zdaje, że to jakaś uczennica.



Lemoniadko, ale co to za usprawiedliwienie. Na forum jest kilka nastolatek, której niejeden dorosły mógłby pozazdrościć poczucia odpowiedzialności.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lis 08, 2007 23:16

a ja tak z wieczora optymistycznie,,,
myślę ze mimo wszystko bazarek spełnia swoja rolę
ja np dzieki niemu mogę spłacić swój dług zaciagniety na leczenie tłuściocha, w inny sposób nie miałabym szans
mysle ze tak jak we wszystkich sprawach jest potrzebny po prostu rozsądek, troche ostrożności ale i zaufania do ludzi.
oszuści i krętacze są wszędzie. ale jest ich przeważnie zdecydowanie mniej niz przecietnych uczciwych, po prostu ci są mniej widoczni
śledzę ten wątek i zastanawiam sie czasem kiedy na mnie trafi...
ale nie sadzę zeby mnie to zniechęciło do wystawiania fantów .
przegryzę niesmak i pójdę dalej w zycie
i myślę ze wiele osób tak właśnie robi
:D
Ostatnio edytowano Czw lis 08, 2007 23:17 przez ania_, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

ania_

 
Posty: 1435
Od: Sob kwi 14, 2007 14:22
Lokalizacja: przemyśl - górzyste okolice

Post » Czw lis 08, 2007 23:16

Boni pisałaś do niej pw??
Może trzeba się przypomnieć?

Mnie się zdarzyło wygrać coś na bazarku bo ubiegł termin. Wystawiający jednak nie potwierdził mojej wygranej i nie podał namiarów do przelewu.
Przypomniałam się - napisał, że nie ma czasu. I cisza. To już kilka miesięcy. Widać zależało mu na pieniądzach... A ja się nie narzucałam...
Ale ja de facto wygrałam bazarek (chyba) i nie zapłaciłam...
Ludzka pamieć bywa zawodna i trzeba się przypominać.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lis 08, 2007 23:18

ania_ pisze:a ja tak z wieczora optymistycznie,,,
myślę ze mimo wszystko bazarek spełnia swoja rolę
ja np dzieki niemu mogę spłacić swój dług zaciagniety na leczenie tłuściocha, w inny sposób nie miałabym szans
mysle ze tak jak we wszystkich sprawach jest potrzebny po prostu rozsądek, troche ostrożności ale i zaufania do ludzi.
oszuści i krętacze są wszędzie. ale jest ich przeważnie zdecydowanie mniej niz przecietnych uczciwych, po prostu ci są mniej widoczni
śledzę ten wątek i zasanawiam sie czasem kiedy na mnie trafi...
ale nie sadzę zeby mnie to zniechęciło do wystawiania fantów .
przegryzę niesmak i pójdę dalej w zycie
i myślę ze wiele osób tak właśnie robi
:D



zgadzam się z Przedmówczynią Szanowną
kiedyś na pewno i na mnie trafi, ale dalej będę licytować i wystawiać. :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lis 08, 2007 23:29

ania_ pisze:a ja tak z wieczora optymistycznie,,,
myślę ze mimo wszystko bazarek spełnia swoja rolę
ja np dzieki niemu mogę spłacić swój dług zaciagniety na leczenie tłuściocha, w inny sposób nie miałabym szans
mysle ze tak jak we wszystkich sprawach jest potrzebny po prostu rozsądek, troche ostrożności ale i zaufania do ludzi.
oszuści i krętacze są wszędzie. ale jest ich przeważnie zdecydowanie mniej niz przecietnych uczciwych, po prostu ci są mniej widoczni
śledzę ten wątek i zastanawiam sie czasem kiedy na mnie trafi...
ale nie sadzę zeby mnie to zniechęciło do wystawiania fantów .
przegryzę niesmak i pójdę dalej w zycie
i myślę ze wiele osób tak właśnie robi
:D


Podpisuje sie obiema rekami pod tym co napisala ania_

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Czw lis 08, 2007 23:33

Femka pisze:
Lemoniada pisze:
boni pisze:osoba licytujaca tunel i nie wywiazujaca sie z obietnicy w najlepsze jest na forum i w ogole sie nie przejmuje tym co zrobila. :evil: :evil:

Coś mi się zdaje, że to jakaś uczennica.



Lemoniadko, ale co to za usprawiedliwienie. Na forum jest kilka nastolatek, której niejeden dorosły mógłby pozazdrościć poczucia odpowiedzialności.

Ja nie usprawiedliwiam Femciu, dzielę się przypuszczeniem :roll: Wiem, są nastolatki i nastolatki, ale niestety trzeba się nastawić, że ciężko cokolwiek od takiej beztroskiej osóbki wyegzekwować. Zwłaszcza jeśli nie ma dobrego przykładu w domu. Poszłam kiedyś na Poważną Rozmowę z matką pewnej dziewczynki i to co usłyszałam zwaliło mnie z nóg, sama nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. Bezstresowe wychowanie i te sprawy, szkoda tylko, że potem wychodzą takie historie...

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw lis 08, 2007 23:34

Lemoniada pisze:
Femka pisze:
Lemoniada pisze:
boni pisze:osoba licytujaca tunel i nie wywiazujaca sie z obietnicy w najlepsze jest na forum i w ogole sie nie przejmuje tym co zrobila. :evil: :evil:

Coś mi się zdaje, że to jakaś uczennica.



Lemoniadko, ale co to za usprawiedliwienie. Na forum jest kilka nastolatek, której niejeden dorosły mógłby pozazdrościć poczucia odpowiedzialności.

Ja nie usprawiedliwiam Femciu, dzielę się przypuszczeniem :roll: Wiem, są nastolatki i nastolatki, ale niestety trzeba się nastawić, że ciężko cokolwiek od takiej beztroskiej osóbki wyegzekwować. Zwłaszcza jeśli nie ma dobrego przykładu w domu. Poszłam kiedyś na Poważną Rozmowę z matką pewnej dziewczynki i to co usłyszałam zwaliło mnie z nóg, sama nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. Bezstresowe wychowanie i te sprawy, szkoda tylko, że potem wychodzą takie historie...



ale zwyczajnie wstyd tak się zachować i jeszcze kleić głupa w innych wątkach.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości