Groszek kwitnący wieloletni, Nagietek- nasiona

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto kwi 23, 2013 8:42 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

mgj pisze:Tak, owszem. Jeszcze trochę jest. napisz adres. Cześć juz zapakowałam dla Femki , ale jeszcze zostało. Duzy masz areał przeznaczony dla tego groszku?(porcjuje nasionka w zalezności od powierzchni do obsadzenia- oczywiście ze sporym "zapasem").
A ja Ci rok temu nie wysyłąłam przypadkiem tych nasionek? czyzby nie udało się?



Dobra masz pamięć :D rok temu brałam dla mamy,teraz potrzebuję dla siebie a jakoś zgapiłam się i nie poprosiłam żeby zebrała nasionka.
potrzebuję niedużo...obsadzić jakieś 2 m płotu
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Wto kwi 23, 2013 11:30 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

kasiek252 pisze:
mgj pisze:Tak, owszem. Jeszcze trochę jest. napisz adres. Cześć juz zapakowałam dla Femki , ale jeszcze zostało. Duzy masz areał przeznaczony dla tego groszku?(porcjuje nasionka w zalezności od powierzchni do obsadzenia- oczywiście ze sporym "zapasem").
A ja Ci rok temu nie wysyłąłam przypadkiem tych nasionek? czyzby nie udało się?



Dobra masz pamięć :D rok temu brałam dla mamy,teraz potrzebuję dla siebie a jakoś zgapiłam się i nie poprosiłam żeby zebrała nasionka.
potrzebuję niedużo...obsadzić jakieś 2 m płotu


SKoro piszesz o nasionkach od mamy, to wnioskuje, ze eksperyment się udał :D
Obrazek

mgj

 
Posty: 12177
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 23, 2013 11:32 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

kasiek252 pisze:
mgj pisze:Tak, owszem. Jeszcze trochę jest. napisz adres. Cześć juz zapakowałam dla Femki , ale jeszcze zostało. Duzy masz areał przeznaczony dla tego groszku?(porcjuje nasionka w zalezności od powierzchni do obsadzenia- oczywiście ze sporym "zapasem").
A ja Ci rok temu nie wysyłąłam przypadkiem tych nasionek? czyzby nie udało się?



Dobra masz pamięć :D rok temu brałam dla mamy,teraz potrzebuję dla siebie a jakoś zgapiłam się i nie poprosiłam żeby zebrała nasionka.
potrzebuję niedużo...obsadzić jakieś 2 m płotu


Podaj proszę na pw adres do wysyłki. Mam juz nawet znaczek . Tylko zaadresować kopertę trzeba.
Obrazek

mgj

 
Posty: 12177
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 23, 2013 12:04 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

Rooda pisze:ja mam do obsadzenia cztery przęsła ogrodzenia, czyli ca 10 metrów
mam szansę?

:kitty:

Rooda

 
Posty: 15854
Od: Pon sie 25, 2008 20:36

Post » Wto kwi 23, 2013 12:28 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

Rooda pisze:
Rooda pisze:ja mam do obsadzenia cztery przęsła ogrodzenia, czyli ca 10 metrów
mam szansę?

:kitty:

Tak to jest z ostatnim wpisem na stronie. Nie zauważyłam. Dzięki, ze się przypomniałaś. :oops: Podaj adres na pw
Mam jeszcze ok. setki nasionek. Tak, że wystarczy dla Ciebie i dla jeszcze jednej osoby na pewno. Na 1 m bieżący wystarczą 2 (max. 3) osobniki-bo w kolejnych latach będą odrastały coraz większe.
Obrazek

mgj

 
Posty: 12177
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 23, 2013 12:59 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

mgj pisze:
kasiek252 pisze:
mgj pisze:Tak, owszem. Jeszcze trochę jest. napisz adres. Cześć juz zapakowałam dla Femki , ale jeszcze zostało. Duzy masz areał przeznaczony dla tego groszku?(porcjuje nasionka w zalezności od powierzchni do obsadzenia- oczywiście ze sporym "zapasem").
A ja Ci rok temu nie wysyłąłam przypadkiem tych nasionek? czyzby nie udało się?



Dobra masz pamięć :D rok temu brałam dla mamy,teraz potrzebuję dla siebie a jakoś zgapiłam się i nie poprosiłam żeby zebrała nasionka.
potrzebuję niedużo...obsadzić jakieś 2 m płotu


SKoro piszesz o nasionkach od mamy, to wnioskuje, ze eksperyment się udał :D




taaa jest :D
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Wto kwi 23, 2013 16:29 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

Przesyłka do Femki wrzucona wczoraj do skrzynki, do kasiek252 2 godziny temu.
Dajcie znać jak dojdzie.
Poniżej propozycja "sposobu użycia":
1. polecam takie doniczki
http://www.google.pl/imgres?q=doniczki+ ... 0,s:0,i:85
zajmują mało miejsca, a pózniej można rośliny wsadzić do ziemi razem z doniczką (rozłoży się). Oczywiście moga być plastikowe małe lub rynienki itp, ale wtedy trzeba uważać, żeby przy przesadzaniu nie uszkodzić korzonków
2. do kazdej wsadzić 3-4 nasionek.
3. Przykryć folią, żeby ziemia nie wysychała zbyt szybko (muszą mieć cały czas mokro), ale nie całkiem szczelnie, żeby nie spleśniały. Chyba, że macie dobrą pamięć i nie zapomnicie o systematycznym zwilżaniu ziemi-wtedy przykrycie nie jest potrzebne (ja akurat z tym mam problemy)
4. Folie od czasu do czasu odkryc, żeby przewietrzyć
5. Dopóki nie wykiełkują moga spokojnie stać w nieoświetlonym miejscu, np. garażu- nie potrzebują światła.
6. jak pojawią się pierwsze zielone liscienie- wtedy trzeba przenieść w lepiej nasłonecznione miejsce- ale oczywiście nie bezpośrednio na pełne słońce.
7. gdy dorosną do 2-3 cm i nie bedzie ryzyka przymrozków wysadzić na stałe miejsce.
Obrazek

mgj

 
Posty: 12177
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 25, 2013 20:57 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

Zapraszam po ostatnią porcję nasionek.
Obrazek

mgj

 
Posty: 12177
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt kwi 26, 2013 10:42 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

Moje nasionka dotarły wczoraj, dzisiaj lądują w doniczkach i do garażu.
Dziękuję :D :piwa:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 26, 2013 11:07 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

Widze, ze odebrałaś pw. (pisałyśmy prawie równocześnie) :wink:
Obrazek

mgj

 
Posty: 12177
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt kwi 26, 2013 11:08 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

no właśnie :D Jak przeczytałam PW, zaraz szybko sprawdziłam, czy przypadkiem czegoś źle w wątku nie napisałam :D
Są nasionka :ok:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 26, 2013 11:09 Re: Groszek kwitnący wieloletni-dochód na Miau Adopcje

mgj pisze:Zapraszam po ostatnią porcję nasionek.

Ja poproszę :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt kwi 26, 2013 16:06 Re: Groszek kwitnący wieloletni-KONIEC

Nasionka do Jana i Rooda wysłane.
Bardzo dziękuję za zakupy. Mam nadzieję, że będziecie zadowolone.
W zasadzie teraz możecie spokojnie wsiać nasiona bezposrednio do gruntu (tylko np. gęściej: co 15-20 cm po 3-4 nasionka). Zanim wykiełkują minie ryzyko majowych przymrozków. A gdyby jednak udało im się wcześniej, to poprostu te co wylazły- przykryc na noc słoikami.
Zaznaczcie też czymś gdzie je wsadzacie, żeby przez pomyłke nie wypielić (mnie się tak kiedyś przydarzyło, że z rozpędu- sru i wyleciały z chwastami).
Obrazek

mgj

 
Posty: 12177
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt kwi 26, 2013 18:41 Re: Groszek kwitnący wieloletni-KONIEC

Buuu, widzę, że się spóźniłam na groszek;/
Obrazek

Morela80

 
Posty: 1885
Od: Śro gru 14, 2005 15:51
Lokalizacja: Warszawa/Otwock

Post » Pt kwi 26, 2013 19:47 Re: Groszek kwitnący wieloletni-KONIEC

No niestety. W zeszłym roku zagapiłam się i za póżno przypomniałam sobie o tym, że trzeba zbierać nasionka. Wiekszość się sama wysypała w ogrodzie. zatem mało miałam.
Natomiast jeżeli jesteś zainteresowana, to jeśli gdzieś wyrośnie mi nie planowany groszek, odezwe się i możemy spróbowac transplantacji podrośniętych.
Obrazek

mgj

 
Posty: 12177
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 19 gości