Ja na razie tylko zareklamuję - nasze myszki kupione w trzeciej edycji nadal wyglądają jak nowe! I to bynajmniej nie dlatego, że są nieużywane.

Gratisik też boski! Kotkom azylowym, które dostały część naszych myszek, oczka się zrobiły jak pięciozłotówki, jak zobaczyły te piękne, długie ogonki!
Gorąco polecamy i serdecznie pozdrawiamy!
