dorota13 pisze:A ja przeczytałam:
Dla rozmnożenia pstrolistnych fiołków listkiem, trzeba wybierać najzieleńszy liść z rozetki i kiedy liść już się ukorzeni i zaczną pojawiać się sadzonki, to sadzonki będą białe. NIE WOLNO ICH PRZESADZAĆ, nawet, jeżeli będą już duże! Przesadzać można tylko wtedy, kiedy chociażby w 1/2 staną się zielone. Lepiej poczekać jeszcze ze dwa tygodnie, w przeciwnym razie, jeżeli nie macie dosyć cierpliwości i przesadzicie białą sadzonkę - ona zginie i cała waszą praca będzie daremna. Taka sadzonka nie jest przystosowana do życia bez macierzystego liścia! Zapamiętacie to! http://www.floraforum.net/topics38/pstr ... vt4004.htm
Nie wiem czy to prawda ale pstrokatego listka mam.
Niektóre osoby mają pstrolistne fiołki. Ale zawsze ucina sie takigo, który ma dużo zielonego. W pstrolistnych występują i całkiem zielone liście. To one są najlepsze do ukorzeniania
I takie poszły do ludzi. Dlatego np mimo wielu liści u Mama's Double Duty nie mogę więcej uciachać bo zostały 3 normalne zielone liście. To dzięki nim roslina przechodzi fotosynteze. Te jasne i mocno pstrokate są listkami ozdobnymi które nie bardzo pomagają roślince 
Zobaczę potem czy masz coś pstrolistnego w tym co dostałas. Chociaż gratisów nie spisywałam tylko wysyłałam 
Czyli muszę tu siedzieć do wiosny na tym forum 
mam nadzieję, że jeszcze nie wysłałaś mojego zamówienia...
Za Tuptusia