Odebrałam dzisiaj o swicie paczkę

W piątek przyszła już po moim objeżdzie paczkomatów, wczoraj był dzień niepaczkowy

i dopiero dzisiaj- a jakże szkoda

najpierw okołowełniankowe :_
koty ogromnie dziękują za wszelkie gratisy, niestety muszą poczekać, bo na dworze - 10000 st C i wszystko musi odtajać

Ja hmmm jakby to powiedzieć- niedziękuję

patrząc na papierki puste!! to był zamach na moje twarde postanowienie walki z nadmiarami pandemiczno-odstawienniczymi ( fajki

) Smarować się dopiero bedziemy

bardzo dziękujemy za wełnianki dodatkowe- piłeczki zaraz pójda w ruch, koty je b. lubią. Myjkę wypróbujemy za chwile, ale nie wiem, co to ten "szaliczek z kieszonkami"?
No i Atta, jesteś mistrzem pakowania, urocze to wszystko

))
A teraz co do zakupu zasadniczego:
Wełnianeczki są śliczne, dużo ładniejsze na żywo, niz na zdjęciach nawet nie umiem powiedzieć co- pewnie żywsze kolory, ale też w 3D te wszystkie wzory faktury robią super wrażenie. Miały iśc oba do domu, ale jedną schowałam - może pójdzie na prezent, bo mi bardzo pasuje do jednego kociego domu

I tak ogólnie napiszę. Zupełnie do wełnianek nie byłam przekonana, pierwszą dostałam jako dodatek do zakupów - dłuuugo leżała, bo nie wiedziałam, co z nią począć, wydawała mi się za delikatna dla moich kotów. Drugą kupiłam chcąc już wypróbować i w pierwszej chwili wydało mi się, ze skucha, bo po 2 dniach koty pozaciągały ją już.
Alejak juz zaciągnięte, to zostawiałam, bo niby co z tym począć i..się okazało, że więcej ju,ż nie zaciągały, koty bardzo lubią leżeć tam, gdzie są wełnianki, a wełnianki, naprawdę nie wiem, jak to możliwe, ale prawie nie "nasiąkają" sierścią. Ta sierść musi gdzieś się podziewać, skoro jest na wszystkich kocich legowiskach, ale na wełniankach jej nie ma. Nie wie, Olu, jak to robisz, ale to cud jakiś

Dlatego zaczęłam dokupować, żeby koty się bić o miejsce nie musiały

Także, jeśli ktoś się zastanawia i nie jest przekonany, czy to się sprawdza- sprawdza się, próbujcie, kupujcie, super prezent dla kota
