Dopiero teraz jestem
Cieszę sie, że w miedzy czasie sie wyjaśnilo.
Faktycznie Fundacja Azylu Pod Psim Aniolem bardzo zaangażowala sie w pomoc dla Nurii. Sami rozsylali gdzie sie da moje maile z apelem o pomoc .
Ale zawsze podane jest nasze konto i mimo częstego zamieszania pieniądze trafiają bez problemu
Duzo osób czytając ten mail placze albo dostaje ataku zlosci, nawet jak dzwonią do mnie to nie wiedza gdzie sie dodzwonili, tylko , ze w sprawie Nurii i potem sie wyjaśnia.
Zdjęcia też podnosza ciśnienie.
Dziekuje za wystawienie tej aukcji.
Odnośnie pytań, które dostalam na Pw to oczywiście jak najbardziej pieniądze z licytacji można wplacać bezpośrednio na Fundację w formie darowizny.
Tylko nie wiem czy Dakota_20 sie na to zgodzi...bo w wątku pisze , że na jej konto.