Wierszokleci?-nie, poeci...dla Felisa oraz dla Zuzi-koniec!

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro cze 14, 2006 21:02

No! Frankie to taka sentymentalna dziewczyna jest po prostu...

Można licytować bez strachu (a ja już myślę nad nową zachętą...)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 14, 2006 21:16

Nowa zachęta i idę spać:

Ulica Miła

Władysław Broniewski

Ulica Miła wcale nie jest miła.
Ulicą Miłą nie chodź, moja mila.
Domy, domy, domy surowe,
trzypiętrowe, czteropiętrowe,
idą, suną, ciągną się prosto,
napęczniałe bólem i troską.
W każdym domu cuchnie podwórko,
w każdym domu jazgot i turkot,
błoto, wilgoć, zaduch, gruźlica.
Miła ulica.
Miła ulica.

Na ulicy Miłej jest zakład pogrzebowy,
obok jatka i sklepik z balonem wody sodowej,
naprzeciwko - klinika lalek, naprawa parasoli...
Perspektywa rzeźnickim nożem przecina oczy. To boli.
Jezdnią, po kocich łbach, trąbiąc pędzi pogotowie,
to pod trzynastym powiesił się fryzjer, który miał źle w głowie:
czytał powieści detektywne, chciał zostać aktorem,
wiecznie coś deklamował albo śpiewał piskliwym tenorem.
Moja mila, ty nie wiesz, jak źle
ulicą Miłą błąkać się we mgle,
niosąc bezdomne marzenie i nie napisany wiersz.
No, powiedz, miła czy wiesz?
To nie była dusza fryzjera, to był anioł prawdziwy,
jak z trampoliny wzbił się z ulicznej perspektywy,
leciał na białych skrzydłach i ponad każde podwórko
rzucał bawiącym się dzieciom jedno bialutkie piórko,
dzieci piórka anielskie rączkami chwytały, chwytały,
a wtedy z ciemnego nieba spadł śnieg anielsko biały.
Ludzie, ludzie, ludzie wieczorni gorliwie dreptali piechotą,
anioł zniknął, dzieci posmutniały, zostało błoto.
W nocy nad ulicą Miłą - gwiaździsta ospa.
W nocy na ulicy Miłej - rozpacz.
i wiele troski zobaczysz, mila, przechodząc miastem,
ale najwięcej na ulicy Miłej pod numerem trzynastym.
W suterenie pogrzeb.
Niedobrze.
Na parterze płacze wdowa po fryzjerze.
Na pierwszym piętrze - plajta, komornik. A na drugiem
służąca otruła się ługiem.
Na trzecim piętrze rewizja - mundurowi, tajniacy.
Na czwartym czytają "Kurier Warszawski" - "poszukiwanie pracy".
Na poddaszu dziewczyna dziecko dwudniowe zabiła.
Miła ulica.
Ulica Miła.

Na ulicy Miłej ani jedno drzewko nie rośnie,
na ulicy Miłej - w maju! - ludzie nie wiedzą o wiośnie,
ale cały rok hula perspektywa łysych gazowych latarni,
łbem waląc w mur cmentarny.
Moja miła, ja tą ulicą nie chodzę,
choćby mi było po drodze.
Nawet kiedy do ciebie się śpieszę,
nie idę ulicą Miłą,
bo kto wie, czy się tam nie powieszę.


no smutny wiersz :( ale tak pisał Broniewski... a poza tym dziś był smutny dzień...
oby na taką ulicę nigdy żaden kot się nie zaplątał...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 15, 2006 12:23

Znalazłam taki oto wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, niestety, nie ma go w tomiku, ale jest ciekawy :)

Nieporozumienie

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Oto jaśnieje wieniec: galaktyka...
Oto zanosi się na śpiew słowika,
Na głos miłości, obcy ziemskim więzom...
W jaśminach - szelest...
Kotka czarno-siwa
Czeka i myśli:
"Śpiewające mięso
Da znać za chwilę, gdzie go poszukiwać..."


Tak pisała Jasnorzewska krótkie wiersze-opowiastki,
często smutne, dosadne, realistyczne... "śpiewające mięso" - hmmm
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 15, 2006 19:30

I znów Pawlikowska-Jasnorzewska na zachętę, powiem szczerze, że jej poezja mnie zafascynowała 8)

Miss Ameryka

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

I cóż ci z tego przyjdzie żeś miss ameryką
że masz ciało wenery a twarzyczkę kotka
nie znasz mego tancerza nigdy go nie spotkasz
nie zakocha się w tobie z namiętnością dziką
on mnie wybrał i zmierzył podług swych kanonów
i rzekł że w całym świecie takiej drugiej nie ma
nie patrz na mnie z gazety tak dumnie jak z tronu
bo dla niego jednego ja jestem miss ziemia


o miłości pisała dużo, w różnych "ujęciach", romantycznie i dziko...
czyta się świetnie :wink:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw cze 15, 2006 23:03

Katia a daj cos z tych nowych poetow?
Obrazek

Frankie

 
Posty: 1054
Od: Nie wrz 04, 2005 13:44
Lokalizacja: Oz albo jakies lotnisko...

Post » Pt cze 16, 2006 9:02

To może mój ukochany Konstanty Ildefons?

O mojej poezji

Konstanty Ildefons Gałczyński

Moja poezja to jest noc księżycowa,
wielkie uspokojenie;
kiedy poziomki słodkie są w parowach
i słodsze cienie.

Gdy nie ma przy mnie kobiet ani dziewczyn,
gdy się uśpiło
wszystko i świerszczyk w szparze cegły trzeszczy,
że bardzo miło.

Moja poezja to są proste dziwy,
to kraj, gdzie w lecie
stary kot usnął pod lufcikiem krzywym
na parapecie.


albo

Wizyta

Konstanty Ildefons Gałczyński

Proszę, proszę, rozgość się, serdeczny,
rozejrz się dokładnie po wszystkim;
to jest czajnik - prawda, jaki śmieszny?
z gwizdkiem.

To mruczenie? Powiem ci w sekrecie:
jest mruczeniem kota Salomona.
A ta pani zamyślona, z kwiatami -
to moja żona.


skądinąd nie pamiętam, czy gdzieś na Forum pojawił się kiedyś kot Salomon?

i

Mały Apollo

Konstanty Ildefons Gałczyński

Rankiem, na ulicy Młynowej,
gdy się jeszcze przytulamy do siebie,
żona, podnosząc znad poduszki głowę:
- Popatrz! - mówi - Niebieski Chłopczyk na niebie.

W południe, gdy kot w czarne grochy
do kościoła idzie po murze,
moja żona, piorąc pończochy,
woła: - Popatrz! Srebrny Chłopczyk na chmurze.

A wieczorem znowu jak z rana,
gdy się sosny uciszą w ogrodzie,
szepce dziewczyna kochana:
- Popatrz! Złocisty Chłopczyk na zachodzie.


Kot w czarne grochy? czyli :cowsleep:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt cze 16, 2006 17:40

Ehh, podrzucę tomiki :wink:

Gałczyński tak ładnie pisał... i koty lubił (chyba...tak myślę...na peewnoo)
A Jasnorzewska? ironicznie i dosadnie o tych najpoważniejszych, ale i najbłahszych tematach...

Przypomnę, że pieniążki pójdą dla skrajnie zakoconej Kasi D. oraz na leczenie chorej Zuzi od pani Jadzi z Warszawy 8)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob cze 17, 2006 19:28

Wróbelek

Konstanty Ildefons Gałczyński

Wróbelek jest mała ptaszyna,
wróbelek istotka niewielka,
on brzydką stonogę pochłania,
lecz nikt nie popiera wróbelka.

Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
że wróbelek jest druh nasz szczery?!

Kochajcie wróbelka dziewczęta,
Kochajcie do jasnej cholery!


a ponieważ w tym wierszyku nie ma kotów, postanowiłam napisać własną wersję Wróbelka

Kot

Katia80

Bo kot to niewielkie jest zwierzę,
nieduża, miziasta istotka.
Gdy zechce, to mysz upoluje,
lecz tylu znam wrogów kotka :evil:

Mój apel: niech nikt nie zapomni,
że kot wart jest wielkiej miłości!

Kochajcie więc kota dziewczyny
A TŻ niech tylko zazdrości :wink:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 18, 2006 10:18

Podbiję moje tomiki znów...
Może ktoś zechce przelicytować Frankie?
Osobiście najbardziej polecam K. I. Gałczyńskiego i M. Pawlikowską-Jasnorzewską, a także L. Staffa i W. Broniewskiego 8)

Koniec aukcji jutro wieczorem...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 18, 2006 17:32

Teatrzyk Zielona Gęś

z przykrością przedstawia

"Siedem kotów"

Zielona Gęś
z czarną chusteczką przy oczach
Byłam ozdobą Europy,
sam Kott 1 powiedział: - O!
I była zupa, były hopy
i coraz lepiej szło,
i coraz lepiej szło,
ale niestety -


Pierwszy kot
wchodzi przez komin

Drugi kot
wchodzi po rynnie

Trzeci kot
wychodzi spod szafy

Czwarty kot
wchodzi przez dziurkę od klucza

Piąty kot
wchodzi majestatycznie

Szósty kot
wjeżdża

Siódmy kot
zeskakuje z Wieży Mariackiej

7 kotów
razem, do Zielonej Gęsi, demonstrując pazurki, mrucząc i miaucząc
Ach, jaka smaczna,
Ach, miam, miam!
Lepszaś niż winogrona!
mlaszcząc i chrupiąc Zieloną Gęś
Jakże smakuje gąska nam,
tym bardziej, że zielona.


Pierwszy kot
chrupie i mlaszcze

Drugi kot
mlaszcze i chrupie itd. aż do siedmiu

Gżegżółka
całkowicie zabandażowany, włosy stoją mu dęba
Z gniewu się, muzo moja, trzęś,
i z pasją wrzeszcz niezwykłą,
o tym, jak "Koty" zjadły "Gęś",
i co z tego wynikło -
ano nic: jak zwykle: premiera w krakowskich "Siedmiu Kotach" przy ulicy Zyblikiewicza 1.


K U R T Y N A


I byłoby, wiecie, wszystko dobrze, gdyby nie to, że Zielona Gęś" postanowiła jednak na własną rąką zmartwychwstać w nastąpnym «Przekroju» - ku przerażeniu niektórych PT. Czytelników i pani Stefanii Grodzieńskiej, którą z tego miejsca pozdrawia serdecznie

Konstanty Ildefons Gałczyński
Pierwodruk: «Przekrój» 1946, nr 77


Co prawda "Zielonej Gęsi" w tomiku Gałczyńskiego nie ma, ale można tam znaleźć równie śmieszne i niesamowicie absurdalne historie wierszem pisane :wink:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 18, 2006 21:40

A ja taki ładny wierszyk o kocie napisałam i poszedł do szuflady, nawet nikt nie przeczytał :( :wink:

Jutro o 22 koniec aukcji, jeszcze zapraszam 8)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 19, 2006 9:15

To ja jeszcze raz podbiję 8)
bo za 12 godzin koniec, więc może jeszcze ktoś zechce...
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 19, 2006 18:02

Katia80 pisze:A ja taki ładny wierszyk o kocie napisałam i poszedł do szuflady, nawet nikt nie przeczytał :( :wink:

Jutro o 22 koniec aukcji, jeszcze zapraszam 8)


Jak to nikt?! Ja przeczytałam, z podziwem - cudny jest. :ok:
I nawet przepisałam dla mamy, która kocha Gałczyńskiego...
A nie licytuję tylko dlatego, że całe to szacowne towarzystwo stoi juz u mnie na półce...

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 19, 2006 21:35

Dziękuję Lotta za dobre słowo :P

Frankie, wygrałaś - czy chciałaś, czy nie chciałaś :lol: :wink:

Proszę Cię o adresy-kontakty na PW!

Ale ładna mi kocia antologia wyszła, nie?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12767
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 19, 2006 22:08

Chcialam chcialam :-) A antologia swietna :-)

Dzieki!!

Tylko tam ktos na jakiegos poete glosowal(a) a ja sie przeciez podziele no i wiecej kasy na koty bedzie ;-)
Obrazek

Frankie

 
Posty: 1054
Od: Nie wrz 04, 2005 13:44
Lokalizacja: Oz albo jakies lotnisko...

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 374 gości