Ależ tutaj pachnie ♥ Dokładka

[Gosiagosia]

Nie otwierałam ich - bo znam zapach.Są subtelne z przewagą białych kwiatów.Na pewno czuć że jest to wyższa klasa zapachu.

A co używasz jeśli można zapytać?

Na wieczór (naturalnie jak gdzieś wychodzę) Si intense, Alien Mugler, La vie est belle Lancoma

Pewnie piękne mocne zapachy.Z tych to miałam do czynienia tylko z Alienem. Znaczy piszesz o tym fioletowym?A znasz wersję Fusion?

Nie znam używam tylko fioletowego, przypasował mi. Kiedyś używałam Angela ale mój mąż stwierdził że to zapach dla zboczeńcow i przerzuciłam się na Aliena jest lżejszym zapachem. Ja lubię mocne zapachy to nie znaczy że odrzucam lekkie, kiedyś na lato używałam Issey Miyake.

[iza71koty]

Nie otwierałam ich - bo znam zapach.Są subtelne z przewagą białych kwiatów.Na pewno czuć że jest to wyższa klasa zapachu.

A co używasz jeśli można zapytać?

Na wieczór (naturalnie jak gdzieś wychodzę) Si intense, Alien Mugler, La vie est belle Lancoma

Pewnie piękne mocne zapachy.Z tych to miałam do czynienia tylko z Alienem. Znaczy piszesz o tym fioletowym?A znasz wersję Fusion?

Nie znam używam tylko fioletowego, przypasował mi. Kiedyś używałam Angela ale mój mąż stwierdził że to zapach dla zboczeńcow i przerzuciłam się na Aliena jest lżejszym zapachem. Ja lubię mocne zapachy to nie znaczy że odrzucam lekkie, kiedyś na lato używałam Issey Miyake.

Boże Angel. Kiedyś dawno temu jak dostałam próbkę to zwariowałam z radości.A czemu dla zboczeńców? Alien w sumie też ma moc.Ja mam teraz do sprzedaży Aliena czerwonego w wersji Fusion.Jest bardziej słodki niż tradycyjny i chyba łatwiejszy w odbiorze.Nuta podstawowa została zachowana.Piękna czerwona butelka ze złotymi dodatkami.Cudnie wygląda.

[Gosiagosia]

Nie otwierałam ich - bo znam zapach.Są subtelne z przewagą białych kwiatów.Na pewno czuć że jest to wyższa klasa zapachu.

A co używasz jeśli można zapytać?

Na wieczór (naturalnie jak gdzieś wychodzę) Si intense, Alien Mugler, La vie est belle Lancoma

Pewnie piękne mocne zapachy.Z tych to miałam do czynienia tylko z Alienem. Znaczy piszesz o tym fioletowym?A znasz wersję Fusion?

Nie znam używam tylko fioletowego, przypasował mi. Kiedyś używałam Angela ale mój mąż stwierdził że to zapach dla zboczeńcow i przerzuciłam się na Aliena jest lżejszym zapachem. Ja lubię mocne zapachy to nie znaczy że odrzucam lekkie, kiedyś na lato używałam Issey Miyake.

Boże Angel. Kiedyś dawno temu jak dostałam próbkę to zwariowałam z radości.A czemu dla zboczeńców? Alien w sumie też ma moc.Ja mam teraz do sprzedaży Aliena czerwonego w wersji Fusion.Jest bardziej słodki niż tradycyjny i chyba łatwiejszy w odbiorze.Nuta podstawowa została zachowana.Piękna czerwona butelka ze złotymi dodatkami.Cudnie wygląda.

Ja też lubię Angela ale jest mocny i dla mojego męża za duszący ale dlaczego tak go nazwał to nie wiem do tej pory
Powiem szczerze że nie widziałam Aliena w czerwonej wersji.

[iza71koty]

Zabawne bo mój wtedy jak użyłam próbkę stwierdził to samo. Potem dołożymy Aliena i mam jeszcze taki z niższej już półeczki orient.Bardzo długo trzyma.Miałam już podobny zapach -ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy. Musze poszperać na Allegro.

[Gosiagosia]

Zabawne bo mój wtedy jak użyłam próbkę stwierdził to samo. Potem dołożymy Aliena i mam jeszcze taki z niższej już półeczki orient.Bardzo długo trzyma.Miałam już podobny zapach -ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy. Musze poszperać na Allegro.

Mężczyźni mają inne spojrzenie - nos na zapachy, jestem ciekawa czerwonego Aliena

[iza71koty]

Dokladka

4.Thierry Mugler Alien Fusion Woda perfumowana Tester 60ml. Nowy, oryginalny tester z kartonikiem

Alien Fusion marki Mugler to orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet. Alien Fusion został wydany w 2019 roku. Nutami głowy są imbir i cynamon; nutami serca są kwiat pomarańczy i tuberoza; nutami bazy są biała ambra i wanilia.
nuty głowy: imbir i cynamon
nuty serca: kwiat pomarańczy i tuberoza
nuty bazy: biała ambra i wanilia
Cena w Opcji Kup Teraz 140zł, plus 15zł- koszt wysyłki.


5. EDT La Petite Fleur Blanche 100ml. Bez kartonika. Psiknięta 3 razy.

Woda toaletowa dla kobiet. Elegancki i promienny bukiet, przypominający wspomnienie słońca, blask i atrakcyjną kobietę - prawdziwą Pretty Woman. Zapach orientalno-kwiatowy. Baza głowy: bergamotka, gruszka. Baza serca: czerwone owoce, pomarańczowy kwiat, jasmin, tęczówka. Baza podstawowa: Patchouli, Wanilia, Tonka, Biały Musk, Karmel.
Cena w Opcji Kup Teraz 40zł, plus 15zł- koszt wysyłki.

Zapraszam

[Gosiagosia]

Kusisz mnie tym Alienem ale ja niestety mam chorą trójkę zwierząt i wydatki z tym związane a szkoda. Zarezerwuj do poniedziałku, pomyślę.

[iza71koty]

Kusisz mnie tym Alienem ale ja niestety mam chorą trójkę zwierząt i wydatki z tym związane a szkoda. Zarezerwuj do poniedziałku, pomyślę.

Ok

[Damian- iza71koty]

Udostępniłam na Fb. Trzymam kciuki za zbiórkę

Piękne dzięki. Stanęła nam . Poszło szybko na początku i koniec.A nawet nie chcę pisać ile to wszystko kosztuje.Ech no nic zobaczymy.

Perfumowa zupełnie nie jestem, ale dorzuciłam parę groszy, żeby zbiórkę pchnąc trochę!

Bardzo dziękujemy za udział w zbiórce.

]Iza, ale tak na marginesie zapytam, bo patrzę na te bazarki perfumowe i nie bardzo rozumiem, a zastanawia mnie to od początku- czemu otwierane są i psikane?

Iza chyba nie zauważyła postu, więc ja odpowiem na pytanie. Perfumy są otwierane i psikane, bo Iza zapoznaje się z zapachem, sprawdza jego jakość przed sprzedażą- żeby mieć np. pewność, ze nie sprzedaje nieoryginalnych, lub starych i zwietrzałych perfum. Czasem kupuje także takie, które były przez Kogoś wcześniej otwarte i przetestowane, ale zapach się nie spodobał i trafiły na sprzedaż.
Iza zazwyczaj ma około 20zł( 30zł) zysku ze sprzedanej buteleczki perfum. No i w razie potrzeby jest w stanie opisać własne doznania zapachowe, gdyby Ktoś pytał o konkrety dotyczące perfum. Po sprawdzeniu zapachu wie też, czy w przyszłości warto zainwestować w ten konkretny zapach.

[iza71koty]

Oj dopiero zauważyłam.Zdjęcie nie oddaje pięknego koloru buteleczki Aliena.Ona jest taka soczyście czerwona i ma złote dodatki.

[Koki-99]

Pisałaś, że "mały biały kwiat" coś Ci przypomina, a ja na Fragrantice znalazłam, że komuś przypomina La Vie Est Belle https://www.fragrantica.pl/perfumy/Pari ... 35001.html

[iza71koty]

Pisałaś, że "mały biały kwiat" coś Ci przypomina, a ja na Fragrantice znalazłam, że komuś przypomina La Vie Est Belle https://www.fragrantica.pl/perfumy/Pari ... 35001.html

Ja nie znam tego zapachu Lancome.Nie miałam jeszcze oryginału.Być może więc jest podobny.Nie wiem tego.Wiem że miałam już bardzo podobny orient.I chyba kupiła go kiwi.

[kiwi]

Ten orient, który kupiłam to było od Jeanne Arthes. Nie wiem dokładnie, który bo opakowanie było od czegoś innego tej serii

[aga66]

Trochę zaperfumiona jestem na razie ale zapachy fajne.

[Gosiagosia]

Trochę zaperfumiona jestem na razie ale zapachy fajne.

Ja niby też ale jestem chyba uzależniona