Atta pisze:A jakże! Można zapakowac w takie posłanko delikwenta i wynieśc na balkon coby nie terroryzował ludzia w domuNasza bez nas na balkon nie wyjdzie
Jak kocykiem się przykryje , to i nosa nie wyściubi poza legowisko , hmm..a jakby tak na rzepy jeszcze przytrzymać ?

