isabell36 pisze:
tak, tylko klatkę muszę pożyczyć od straży gminnej i ona jest wielka i nieporęczna bo to na psy i lisy od razunie wiem, czy dałabym radę przełożyć kota z klatki do transporterka - wszystkie moje podwórkowce łapałam po prostu na transporterek.
Nawet Boss wchodził dobrowolnie, mimo że wiedział, że go wiozę na kłucie![]()
Sylwuś, a Ty nic nie wypatrzyłaś![]()
Może ktoras z dziewczyn z okolicznego miasta by miała ? moze ze schronu pożyczyć ? kurde brak mi pomysła
Ja wypatrzyłam,wypatrzyłam,tylko na razie jestem uziemniona z zakupami,ale mam inny pomysł,dowiesz się w czasie
  
  
  
  



 
 



