


Moderator: Moderatorzy
Liwia_ pisze:Powiem krótko - dramat, dół koszmarny, sytuacja jest po prostu tragiczna.
Wierzyć mi się nie chce, że jest aż tak źle - przecież jest środek zimy, teoretycznie kotów powinno być niewiele, a tymczasem toniemy....
"Nasze" dt są zakocone po czubek głowy, do tego kotki, które wyciągane były ostatnio są chore, wymagające leczenia, zabiegów, mało adopcyjne... Nie ma mowy, by któryś z nich wziął w najbliższym czasie "nowego" kota, a koty oczywiście czekają
Przyjrzyjcie się proszę temu, ile kotów jest już na tymczasach - i bardzo, bardzo proszę o wsparcie dla nich, większość jest chora i wymaga sporych nakładów finansowych - w tej chwili potrzebują najpilniej pomocy mar i anita5, ale wsparcie jest także potrzebne dla Hapci, Misia, Matyldzi, Mruczusia..
Użytkownicy przeglądający ten dział: florka i 13 gości